Autor Wątek: Znowu to samo-dlawi przy gazie  (Przeczytany 9069 razy)

Maru$

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 30, 2011, 18:05:22 pm »
cewka wygląda w ten sposób nawet kobieta była by w stanie wymienić cewkę dla dorosłego faceta zajmuje to czas wypicia od 1 do dwóch piw  :-super









Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 30, 2011, 18:17:25 pm »
Jakos mi bardziej pasuje opcja Szczypiora :-gwizd
A cewki od V8 sa te same?
Dzieki za foty :-R :-K
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

Maru$

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 30, 2011, 18:23:19 pm »
z systemu mi wynika że do ciebie idą takie cewki

nr OE XR827823
ewentualnie zamienik janmora JM5078

PS.
Opcja Szczypiora jest  :-super można wymieniać i cały tydzień cewki aby alkoholu starczyło do pracy :-V
« Ostatnia zmiana: Styczeń 30, 2011, 18:27:57 pm wysłana przez Maru$ »

HubertZ

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 31, 2011, 23:00:38 pm »
potwierdzam że cewki i świece wymieni każdy.. ja mam dwie lewe ręce do robótek ręcznych przy samochodzie a w minioną sobotę SAM  :-V wymieniłem sobie świece. Miałem podobne objawy - auto się dusiło, nie wchodziło na obroty przy nieco większym wysiłku. Po wymianie świec na szczęście kot wyzdrowiał :) a też już robiłem w pampersa na myśl  o cewkach i ich cenach...
Także trzymamy za Ciebie kciuki  :-super

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 01, 2011, 08:34:15 am »
Dzieki za rady! Poki co jestem zbyt zajety by sie tym zajac, ale dam znac jak tylko postawie kota na nogi :-thank
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 06, 2011, 00:17:40 am »
Dzis wzialem kota na spacer po pustych ulicach, i smiga idealnie. Za to kocham Jagi, same sie naprawiaja :-yipee
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

TYGRYS3

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 06, 2011, 09:17:22 am »
twój jest wyjątkowo kapryśny (pewnie młody )  ::) ale jak podrośnie to mu przejdzie  ;D

do twojego kota są takie cewki :
http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/443/IGNITION%20COIL

a do mojej 8-ki takie :
http://www.britishparts.co.uk/.sc/ms/dd/ee/2931/IGNITION%20COIL

różnica jest  :-gwizd a najbardziej w cenie  ::)
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2011, 09:45:26 am wysłana przez Tygrys3 »

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 17, 2011, 21:20:19 pm »
Wracam z tematem. Teraz, dlawi sie na kazdych obrotach oraz w trakcie postoju. Moze wytlumacze, co znaczy "dlawi".
Wrzucam obroty (niezaleznie od tego, czy w trakcie ruszania, czy jazdy) i tak jakby odcina zaplon, nie chce w ogole przyspieszyc. Tak co pol sekundy jakby chcial a nie mogl. W trakcie postoju na swiatlach, czasem nagle zatrzesie i zrzuci obroty do ok 500/min (wskazowka od napiecia sie lekko cofa, swiatla lekko przygasaja). To tyle. O ile wczesniej sie dalo jezdzic spokojnie, ponizej 2tys obrotow, tak teraz sie boje, ze mi albo na skrzyzowaniu lub na zakrecie padnie. A wtedy nici z hamulcow, wspomagania i bum.
Czy zmienia to jakos postac rzeczy?  :-help
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

lysyyy

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 17, 2011, 21:26:25 pm »
Ja bym obstawiał brak paliwa - czyt. brak ciśnienia - awaria pompy lub kompletnie zapchany filtr paliwa

donjaguar

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 18, 2011, 12:43:19 pm »
wley wynsa do paliwa czala butelka na pol baku a po przejechaniu 100km juz odczujesz roznice zawsze leje to do benzyny tylko jak przeczysci wszystkie wtryski to wystarczy buteleczka na caly bak koszt 14zl a czasami jak nie jest zapozno to uratuje ci wtryski i pompe a paliwo jakie mamy to chyba wiesz,,,no i przydalo by ci sie profesjonalne wyczyszczenie baku z wody bo napewno pare ltrow ze soba wozisz  ....

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 18, 2011, 14:08:57 pm »
Ja mieszkam w UK, paliwo chyba mamy dobre, bo tankuje 98 Ulitmate na BP. Poszukam tego specyfiku, moze tez tu maja cos takiego :-V
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

rodger

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 18, 2011, 14:41:35 pm »
Kocur się tak zachowuje na zimnym silniku i po rozgrzaniu? Czy cały czas, bez znaczenia na temperaturę silnika?

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 18, 2011, 16:58:12 pm »
Ciezko powiedziec.
Zawsze jak sie to dzialo, skads wracalem (czyli po jakichs 20 minutach jazdy). Po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu silnika (po minucie okolo) objawy byly te same. Dopiero dzien pozniej jest ok.
Co do tego, ze nie chce sie wlaczyc silnik (kreci, odpala na pol sekundy i gasnie), zdarza sie to zupelnie przypadkowo (czyli na zimnym, na cieplym, chociaz ostatnio sie nasililo, razem z kaszlem). Wyjscie jest takie, ze odpalam silnik z gazem lekkim, potem podczas jazdy takze musze przez jakies 20 minut podtrzymywac obroty gazem. Po 20 minutach okolo nagle przechodzi, i sam trzyma na 700/800. Po godzinie znowu nie chce odpalic. Dzien pozniej jest ok.
Co jeszcze... jak sobie przypomne to dam znac;)
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?

rodger

  • Gość
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 18, 2011, 20:43:53 pm »
Kurde to ciężka sprawa :/ zachowuje się jakby nie wiedział ile powierza dostaje, albo w jakim położeniu jest przepustnica :/.
Co mówi skaner???

Offline Michal_C

  • JCP Art - Master
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.357
  • Moja obecna
Odp: Znowu to samo-dlawi przy gazie
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 18, 2011, 21:06:04 pm »
Skaner nic nie mowi, bo nie podlaczalem jeszcze. Ale tak sie juz dzialo wczesniej kiedys, i potem dzialalo cacy. Dopiero niedawno znow sie zaczelo.
IF IGNORANCE IS BLISS, WHY AREN'T THERE MORE HAPPY PEOPLE?