Autor Wątek: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....  (Przeczytany 13631 razy)

Intruz

  • Gość
Odp: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 21, 2011, 10:11:56 am »
Rodger, a czy nie jestes z okolic Krakowa? Masz doświadczenie w temacie - może osłuchałbyś kota?

rodger

  • Gość
Odp: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 21, 2011, 11:08:10 am »
Jestem, odsłuchać mogę, nie ma problemu. Nawet pod koniec tego tygodnia będę w Krakowie, możemy się umówić.

dorian 85

  • Gość
Odp: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 25, 2011, 14:45:18 pm »
czesc jeżeli chodzi chłopaki o wymianę cewek i agonie pozostałych to nie powinno robić różnicy pozostałym cewka przynajmniej tak wynika z praw elektroniki a tu trochę mam doświadczenia bo sam jestem elektronikiem. kolega tam zadał pytanie odnośnie aso i 90 zł ja np pojechałem do sklepu z wężem i poprosiłem o wąż takiej samej średnicy i załamaniem kopiłem dłuższy od forda mondeo ale przyciąć nożem tez nie problem zapłaciłem za niego 23zł. jeżeli chodzi o wymianę cewek można podnieść kolektor nie trzeba całkiem go zdejmować przetestowlem to i udało się. przed wymiana cewek sprawdź kable omohmierzem ja miałem ten problem ze swoim wszystko ok ale jakoś skacze brakuje mu mocy potem ma kabel się złamał. (jak bedziecie sprawdzać kable to solidnie nimi ruszajcie)zastąpiłem go zwykłym kablem tej samej grubości i wcisnąłem go w plastik po starym chodzi jak złoto zrobiłem już ponad 3 tys kilometrów i żadnych problemów. z Tym glosniej to jest to odczuwalne już przy 100 w szczególności gdy nie ma dwóch katów. ale za to szybciej gazy uchodzą i ma lepszego kopniaka :).

Intruz

  • Gość
Odp: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 28, 2011, 09:52:08 am »
Jestem, odsłuchać mogę, nie ma problemu. Nawet pod koniec tego tygodnia będę w Krakowie, możemy się umówić.
Niestety z powodu nawału obowiązków nie miałem czasu sie do ciebie wybrac, ale wziąłem się za kota w ciemno i warto było. Po zdemontowaniu kolektora i listwy wtryskowej znalazłem przyczynę wieszających się obrotów- dolne, dziurawe kolanko odmy, które wyglądało jakby było ulepione z plasteliny...rozeszło się w palcach...Najwiecej czasu zabrało mi odkręcenie śrubki od sztywnego przewodu odmy...było skręcowne razem z przewodem masowym i za diabła nie chciało sie odkręcic...W koncu sie udało. Obroty plynnie spadają, niestety dalej mam problem z czkawka podczas przyśpieszania- pewnie cewka, ale jak wyżej kolega sugerował- najpierw sprawdzę kabelki...

Yagofish

  • Gość
Odp: Chłopaki załamka Pomocy :-cry....
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 20, 2011, 09:07:02 am »
Jeżeli pojawia się problem z moca auta, może to być spowodowane tzw czujnikami stukowymi które błędnie odczytują prędkość obrotową wału a tym samym podają błędy do komputera który nie wie jaka mieszankę podać. Miałem podobny problem. Koszt czujników stukowych w serwisie to około 150 zł brutto. Przy wymianie górnego czujnika nieststety trzeba zdjąć przepustnicę i kolektor.

Pozdrawiam,