Witam!Pozwolę sobie wtrącić dwa zdania od siebie,bo piszecie trochę o tym co akurat robię w swoim - 2.1V6.Kontrolka silnika.emulatory pod sondy i takie tam .... półśrodki,rezultat?-ok.3 tys. obr.,mrugająca kontrolka i szarpanie silnika oraz zaskoczenie - wyciek oleju na nowej uszczelce pod miską.Wyjąłem obydwa katalizatory - ten przy chłodnicy w środku stopiony żużel - sypie się i kruszy,ten od strony przegrody,niby cały ale też nie wiem czy nie zapchany a jeśli nawet to nie wiem jak długo na nim pojadę.A nie stać mnie drugi raz na taką pracę - zwłaszcza przy przegrodzie silnika,nawet za 1 tys.zł. - nie podejmę się a jeszcze trzeba to złożyć...obydwa katalizatory oddaję do regeneracji w Zgierzu pod Łodzią - ja mam bliżej i o 1/3 taniej niż w Tarnowie,gdzie trochę kręcili nosem.Obydwa do 1tys.zł., do dwóch tygodni...pozdrawiam