Witamy wszystkich serdecznie. Nasze cudo to czarny x-Type 2.5 4x4 automat, sprowadzony od naszych zachodnich sąsiadów w 2014 roku, a jak to się stalo? Wybraliśmy się szukać zupełnie innej marki niż Jaguar, chodzac po komisa jednak coś nie dawało mi spokoju jakby ktoś lub coś gapiło się na mnie szukało zaczepki i to właśnie było to co teraz daje mi dodatkową frajdę z życia i z jazdy. Wyłaniający się zza innych zwykłych i przeciętnych aut lekko przykurzony lecz dostojny X-Type. Chodziłem, oglądałem, mylsac może jednak nie tego szukam. I zgadza się ja go nie szukałem to on mnie znalazł i wrócił ze mną do naszego garażu. Teraz borykamy się z jego starymi ranami (wymiany ,drobne naprawy) lecz już nie długo bedziemy się cieszyć nim w pełni, naszym dzikim kotem. Pozdrowienia dla wszystkich kotomaniaków.