Dzień dobry wszystkim forumowiczom!
Od pewnego czasu stałem się posiadaczem w mojej opinii bardzo ładnego egzemplarza XF'a 3.0SC z 2013 roku, jednak ma on pewien mankament - zatarty silnik. W dosyć przyzwoitej kwocie udało mi się zakupić drugi silnik 3.0SC pochodzący z Jaguara XJ'a z 2016 roku. Przy przezbrajaniu silnika okazało się, że nowsza jednostka posiada w bloku zawór ciśnienia oleju, który w oryginalnym silniku z mojego Jaguara nie występuje. W tym momencie pojawia się dylemat - co dalej? Czy muszę znaleźć inny silnik nie posiadający tego zaworu, czy może w tym wymienić pompę oleju w którą wchodzi zawór, na typ ze starszej jednostki, a zawór zaślepić, czy może włożyć to tak jak jest, nie podpinając po prostu tego zaworu? W grupie VAG'a i silnikach TFSI 3gen. odpinanie zaworu ciśnienia oleju jest częstą modyfikacją, aby zwiększyć ogólne ciśnienie panujące w silniku, zwłaszcza przy podnoszeniu mocy. Natomiast czy w Jagu odpięcie zaworu poskutkuje tym samym? Mógłbym stworzyć adapter w miejsce pokrywy filtra oleju, umożliwiający zmierzenie ciśnienia po montażu silnika, jednak w dokumentacji technicznej nie znalazłem informacji jakie powinny być jego wartości w zależności od obrotów silnika. Niestety nigdzie nie odnalazłem odpowiedzi pomagających mi określić co dalej zrobić, stąd decyzja o stworzeniu nowego wątku.
Z góry dziękuje za pomoc.
