Witam,
Szukam elektromechanika na terenie Wrocławia, albo okolic. Mam już dosyć ASO, albo tego co się tak ma niby nazywać w Długołęce. Poniżej post który napisałem jakiś czas temu. Może ktoś się znajdzie, albo ktoś zna kogoś dobrego
"Mam duży problem i co ciekawe już w drugim Jagu. Pierwszego x-type (2,5 automat) sprowadziłem z USA. Po jakimś czasie zaczął mi się wrzucać w tryb awaryjny. w ASO powiedzieli że walnięty jest czujnik przy pedale gazu i trzeba wymienić. Czekałem 2 tygodnie na sprowadzenie, kiedy wymienili, auto pojeździło 3 dni i znowu to samo. Po małej awanturze okazało się (jak mi powiedział jeden fachman w ASO), że wystarczyło przeczyścić i skalibrować przepustnicę i gra. Faktycznie. Autko ma teraz mój znajomek i jeździ bez zarzutu. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem wymarzonego s-type R z 2005 r. (którego też sprowadziłem z USA) Auto jeżdziło ze dwa miesiące i jak zaczęła się zima wrzuciło się po raz pierwszy w tryb awaryjny:(. W ASO powiedzieli że do wymiany pedał gazu, bo czujnik walnięty. Czekałem dwa tygodnie, wymienili i po 3 dniach znowu to samo!!! Wściekły pojechałem do tego cholernego ASO i teraz się dowiedziałem, że czujnik przy przepustnicy jest do wymiany... MOŻLIWE ŻE W KOLEJNYM AUCIE, A DO TEGO INNYM MODELU JEST DOKŁADNIE TO SAMO?!? w x-typie nie było problemu, ale w s-type R żeby dostać się do przepustnicy trzeba ściągnąć turbosprężarkę. Nie wiem już co się dzieje. Wczoraj wyczytałem że mieszanki paliwowe w stanach są inne i trzeba przepłukać auto 100 oktanową. Owszem wlałem i kawałek dalej auto powiedziało "nie jadę" zapalił się tryb awaryjny, a po jego skasowaniu pozostała pomarańczowa lampka z napisem na ekranie "apply foot and parkbreak" - nooo ten komunikat miałem pol raz pierwszy. Nacisnąłem jednocześnie oba hamulce i teraz od wczoraj auto nie wrzuciło się niby ani razu w tryb awaryjny, ale nie wiem czy to cudo ma możliwości samoleczenia, czy też jest to tylko zbieg okoliczności. Mam czujnik OBDII i ten pokazuje mi błąd (fault) N/A (czyli nie ma go w spisie) oraz jakiś pend o wzorach P1000 i P2135 - ale oczywiście tych błędów też nie ma w opisach. Proszę o pomoc bo nie wiem już co robić, a każdy dzień bez kota jest dla mnie katorgą . Pozdrawiam. Looki"