To ustrojstwo z wężami to elektrozawór nagrzewnicy, myśmy odkręcili go tak aby "latał" a śrubę odkręciliśmy od góry z pomocą klucza z przegubem i przedłużką około 70cm. Pod gumą podłożone mam kawałek maty gumowej o grubości około 4mm i skręcone razem z nową gumą, nic nie stuka i nie piszczy.
Tył wymieniłem, ale to jest masakra, tam to dopiero nie ma miejsca. Z jedną stroną mi zeszło z 4 godziny, bo niepotrzebnie wyciągnąłem obejmę ze śrubą, potem nie szło założyć. Druga strona to już 1,5h bo wiedziałem jak zrobić.