Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jak wrąbałeś się w dziurę to dzwoń po policję, niech sporządzą notatkę i pędź do zarządcy drogi, niech płaci. Zgodnie z ustawą masz mieć zwrot za nowe i oryginalne felgi/opony i co tam popsułeś. Że to X to jeszcze walcz o zwrot za komplet opon, bo zgodnie z instrukcją wymienia się wszystkie.
Tyle teorii, ja o swoją kasę boksuję się do dzisiaj.