Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10
1
Sprzedam Jaguara / F pace 2019 rok
« Ostatnia wiadomość wysłana przez arekjefmanski@gmail.com dnia Wczoraj o 23:26:10 »
Witam posiadam f pace z 2039 roku 2.0d 48tys przebiegu nie ma historii bo jeszcze nic nie było robione ? jestem jego drugim właścicielem w Polsce cena 105tys umowa kupna jestem idoba prywatna .
2
XJ X300, X305, X308 (1994-2003) / Odp: Moment dokrecania zawieszenia xj300
« Ostatnia wiadomość wysłana przez katar83 dnia Wczoraj o 22:57:12 »
W Haynesie do XJ40 znajdziesz wszystkie, sa takie same, chociaz ja tam normalnie krece na oko, ewentualnie do momentu jak lokiec strzela :)
3
XJ X300, X305, X308 (1994-2003) / Moment dokrecania zawieszenia xj300
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Marek3111 dnia Wczoraj o 22:15:41 »
Witam Kolegów,

Przedni zawias, belka, odnowione, podczepione do auta. Sporo pracy ale efekt jest :) Pochwale się dokumentacją jak już ogarnę wszystko. Mam jednak pytanie: czy ktoś posiada schemat z momentami dokręcania śrub? Począwszy od montażu belki do karoserii, silnika, kończąc na elementach zawieszenia?
Niestety moja książka serwisowa ma niekompletne dane. Przydała by się pełna wersja do dokumentacji na przyszłość no i oczywiście nie chce pozrywać gwintów przy dokręcaniu. :)
4
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Czy 2.7 z 2009 roku, przebieg 150k. Doskonale dbany. Czy to ma sens? Po zakupie?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Yoohas dnia Wczoraj o 21:46:52 »
W Land Roverach Discovery wiele osób wykonało remont na nowych wałach produkowanych w Turcji. Znam kilka przypadków z nalotem ponad 100kkm po remoncie.

Ale nie wiem, czy nowe wały są jeszcze dostępne.

Gdybym miał wydać 50k i trzymać 20k na wybuch silnika to jednak za te 70k spokojnie możesz przebierać. XJR, Super V8, może nawet jakiś Daimler. Bez problemu znajdziesz w tym budżecie wersję przedłużoną.

Rynek na tego typu auta to jest rynek wybitnie kupującego.

PS. Sądziłem, że ten 2.7 to jakaś okazja - czyli 20k zł :)
5
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Czy 2.7 z 2009 roku, przebieg 150k. Doskonale dbany. Czy to ma sens? Po zakupie?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Jagandme dnia Wczoraj o 18:04:58 »
Bez spiny. O takie głosy w dyskusji mi chodzi. Nie szukam argumentów za tylko wprost przeciwnie. Właśnie o to mi chodziło, żeby usłyszeć opinie, że niezależnie jak ktoś o niego dbał, to i tak ryzyko jest duże. Auto jest wręcz w perfekcyjnym stanie w wersji Portfolio, kosztuje do 50k.
Pytanie jedno. O jakich kosztach mówimy w przypadku generalnego remontu, czy wymiany silnika. 10-15k? I zakładam taka sama loteria z kolejnym.
6
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Czy 2.7 z 2009 roku, przebieg 150k. Doskonale dbany. Czy to ma sens? Po zakupie?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez msiwow dnia Wczoraj o 13:02:49 »
Masz jakiś link do ogłoszenia z tym autem?

Czego oczekujesz tutaj? Nikt nic sensownego Ci nie napisze bo samochód jest obciążony wadą i nawet dbany tą wadę posiada. Wiele czynników ma wpływ na zużycie. Pytasz czy warto a nie piszesz jaka cena itd. Najważniejsza w tym przypadku jest cena i Twój budżet. Jeśli auto ładne, cena niska a w razie awarii jesteś przygotowany na naprawę lub sprzedaż za bezcen (w cenie złomu) to zawsze warto, natomiast jeżeli chcesz kupić auto ze słabą opinią licząc, że masz farta więc pewnie się pojeździ to słaby pomysł.

Każdego Jaguara ciężko sprzedać a co dopiero ten model z tym silnikiem.
7
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Czy 2.7 z 2009 roku, przebieg 150k. Doskonale dbany. Czy to ma sens? Po zakupie?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Yoohas dnia Wczoraj o 02:27:35 »
Co kto woli.

Auto po zakupie niesprzedawalne. Oszczędności na paliwie wątpliwe.

To auto ma wspaniałe silniki V8 - kultura pracy, spalanie, niezawodność. Idealnie pasują do charakteru XJ.
8
XF (2008 - obecnie) / Uziemiony XF 2011 3,0D skrzynia na D
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Seba666 dnia Sierpień 30, 2025, 21:19:34 pm »
Cześć,
Problem z XF 2011 3.0 D w dniu dzisiejszym po zaparkowaniu nie schowało się pokrętło z D na P po wyłączeniu zapłonu zostało w pozycji wysuniętej i jest zablokowane.
Próbowałem awaryjnie tasiemką, ale w międzyczasie nastąpiło całkowite odcięcie prądu - nic nie działa oprócz radia tym samym nie wyświetla położenia biegów.

Dodatkowo kluczyk utknął w slocie i nie można go wyciągnąć.

Działający kluczyk był tylko jeden.

Akumulator jest nowy ok pół roku ma, była próba odpalenia przez kable, ale nic się nie pojawia tak więc wykluczam raczej kwestię aku.
Stało się to zupełnie nagle bez innych objawów, przez prawie 4 lata 2 razy była sytuacja że pokrętło od biegów tak jakby się zacięło natomiast po zgaszeniu auta automatycznie się chowało i przechodziło na P.

Ktoś ma jakiś pomysł co go boli ewentualnie gdzie zholować? (Woj. Śląskie)
9
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Czy 2.7 z 2009 roku, przebieg 150k. Doskonale dbany. Czy to ma sens? Po zakupie?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Jagandme dnia Sierpień 30, 2025, 11:37:34 am »
Pytanie jak to się ma do samochodu który był dbany i chuchany. Olej co 6tys km. Wszystkie serwisy i wymiany na czas biorąc pod uwagę większość wad fabrycznych o których wiadomo. Są ludzie którzy piszą że zrobili po 300k i nic. A są tacy co 2-3 razy wmieniali silnik. Pytanie w czym? I czy nie były to trupy w których stosowano fabryczne interwały wymian oleju etc.
10
XJ X350, X358 (2003-2009) / Odp: Wymiana szyby - jak tego nie skaszanić?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez PeterX dnia Sierpień 29, 2025, 11:39:54 am »
Tapicerkę na slupkach możesz zdemontować, 12 min.:
https://youtu.be/ZyVF5_irKvs?si=ex9cdjzkcedbm6lU

Nie wyobrażam sobie takiej ilości zasosowanego kleju, która wypłynełaby od wewnątrz :), najważniejsze to właściwie oczyścić i odtluścić klejone powierzchnie i właściwie zdystansować szybę od karoserii. Stokowo są chyba nawet na wyposażeniu nowej szyby odpowiednie klocki dystansujące. Wydaje mi się, że dla przeciętnego warsztatu to żadna filozofia i wszystko pójdzie gładko.
Przed montażen poproś o sprawdzenie, czy na szybie nie ma skaz w postaci np. bąbli powietrza i pofalowań. Miałem kiedyś przypadek z typowym zamiennikiem Nordglass czy coś, że u dołu, przy samej desce na całej szerokości była fala, dla osób z przodu to było totalnie niewidoczne, a u pasażerów z tyłu powodowało mdłości hehe.
Strony: [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10