FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: John76 w Czerwiec 21, 2022, 09:04:05 am
-
Na początku chciałbym się przedstawić - mam na imię Jan.
Od zeszłego roku czytam Wasze forum, aby zgłębić temat przed zakupem samochodu.
Przymierzam się do jakiegoś zapuszczonego XJ6 S3, którego mógłbym przez najbliższe lata odrestaurowywać.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
-
Cześć ... życzę spełnienia marzenia :-za ... wiem bo sam próbowałem ale niestety poległem :-[
-
Dziękuję za słowo otuchy :-)
Chcę spróbować, póki co próbuję sił na moim starym Nissanie X-Trailu.
-
Witaj John,
cieszę się, że udało się przebić przez poziomy "niebieskiego nieba" i zalogować na Forum ;D
Zapisz się na Rajd Jesień 2022, tam również poznasz ludzi, z którym można pogadać o Jaguarach i którzy przeszli drogę, w którą wchodzisz. Nieważne, że nie będziesz miał jeszcze Jaga, inny też już/jeszcze nie mają :)
Rajdy, to spotkanie ludzi, a samochody tworzą jedynie tło.
Do zobaczenia na imprezach organizowanych przez Klub.
-
Witam,
Chętnie bym się zapisał, ale ode mnie jest to przeszło 500km - nie dam rady ;-(
Może następnym razem, jak będzie trochę bliżej.
-
Witaj jcpf-animated
-
Drodzy Koledzy.
Nie wiedziałem, gdzie dokładnie zadać to pytanie, więc pociągnę ten wątek dalej w ramach przywitania się.
Przy sprzyjających wiatrach, będę chciał za kilka miesięcy kupić sobie XJ6 Series 3 do remontu.
Czy ktoś z Was posiada taki model i jest z Trójmiasta i okolic. Ja mieszkam na kaszubach, ale niedaleko Trójmiasta.
Chętnie bym się spotkał i zobaczył ten model już odrestaurowany i zamienił kilka słów z jego posiadaczem.
Pozdrawiam,
Jan
-
Nie pomogę Ci w temacie Twojego projektu ,ale podziwiam i życzę szczęscia . Pozdrawiam
-
No i stało się, dzisiaj przyjechał do mnie na lawecie długo wyczekiwany Jaguar XJ6 S3 z 82r.
(https://i.postimg.cc/fbS7NtyD/20220819-104044.jpg)
(https://i.postimg.cc/RF6vGmgP/20220819-110511.jpg)
Rozmowy ze sprzedawcą i finalny zakup toczyły się kilka tygodni temu, ale dopiero dzisiaj udało się go przetransportować przez całą Polskę z południa na północ.
Samochód jest kompletny, nawet da się go odpalić, ale to wszystko z dobrych wiadomości. Jest to po prostu baza do odrestaurowania.
Za samochód biorę się dopiero późną jesienią, a póki co zacząłem go wietrzyć, bo niemiłosiernie w nim śmierdzi starą tapicerką - stał zamknięty w stodole przez kilka lat.
Trzymajcie kciuki, może za rok uda się wyjechać chociaż na przejażdżkę wokół komina.