FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: siuchol w Czerwiec 20, 2020, 18:32:23 pm

Tytuł: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Czerwiec 20, 2020, 18:32:23 pm
Hej, przymierzam się do zakupy XF z 2018/2017 roku z silnikiem 3.0v6 340 albo 380 koni, zależy co się trafi, autko będziem miało maksymalnie 50k przebiegu, moje pytania są takie.

Na co patrzeć ?
Czy jak się coś zepsuje to nie będę musiał kredytu brać na naprawę?
Czy ta jednostka wymaga specjalnego traktowania i częstych przeglądów u mechanika?
Czy są jakieś niedoróbki na które powinno się zwrócić uwage przy zakupie i zbić troszkę cene ?

Ogólnie w planach jest użytkowanie autka przez jakieś dwa lata do maksymalnie przebiegu 120k.
Chyba, że się zakocham i nie będe chciał sprzedawać :)

Mam złe przeżycia z benzenowym v6 3.0 , które miałem w Mondeo ST220 i troszkę sie boje pchać znowu w v6, ale niestety jak sie raz miało V'ałke to każdy inny silnik wraz ze swoim brzmieniem jest beznadziejny:)

Ogolnie witam całe forum, mam nadzieje, że zakupie Jaga i zostane tu na dłużej
pozdro
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: zbychuro w Czerwiec 20, 2020, 20:31:40 pm
Mam 380 KM 2017 35tys km oczywiście nic się nie dzieje. Mam też diesla 240 KM 2012 w stanie idealnym, też nic mu nie brakuje. W sumie nie wiem który lepszy, chyba że wezmę pod uwagę spalanie 13-15 l/100 vs 7,5 diesla
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Czerwiec 21, 2020, 08:28:26 am
Robisz przeglądy w ASO ?
Jak jest cena ?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: zbychuro w Czerwiec 21, 2020, 11:17:35 am
ASO, ceny znośne, olej co 10tys kupuj sam Millers LONGLIFE 14 FE+ 0W20 bo ASO go nie ma plus filtry, płacisz sama robocizne. Auto z ogłoszenia super 👌 bierz tylko nie wierz w to spalanie, chyba że jesteś emeryt lub dupa ale wtedy po co ci to auto?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Czerwiec 21, 2020, 14:56:12 pm
mam 30 lat :)
w spalanie nie wierze, autko będzie kupione, w poniedziałek się dowiem dopiero, bo biorę na raty, ale kredyt dostanę na 99 % :)
Jak już się ogarnę to powstawiam fotki na forum. A spalanie celuje 12 bez ciężkiej nogi i 15 na trasie :)
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: kamis w Czerwiec 22, 2020, 15:35:01 pm
Może Ci się nie spodoba, ale myśląc racjonalnie:

Cytat: siuchol
Czy stać mnie na Jaguara?

A tu:

Cytat: siuchol
biorę na raty

Stąd jest chyba prosty wniosek, że nie stać? Od razu może napiszę, że leasing jest czymś zupełnie innym i de facto rozwiązuje zupełnie inny problem niż "brak kasy".

Z mojego punktu widzenia, jeśli zastanawiasz się, czy nie będziesz musiał brać kredytu na naprawy, to może sugerować, że jednak Cię nie stać.

Ale wiesz, 30 lat ma się raz ;) Szansa na to, że auto będzie wymagało naprawy za powiedzmy 20-30k jest naprawdę znikoma. Tylko ważne, musisz koniecznie wnikliwie sprawdzić stan auta przy zakupie. Nie żałuj kasy na to. Nie wierz przebiegowi. Możesz spokojnie kupić auto z problemami z niskim przebiegiem. Moja rada, z którą zrób co chcesz - nie kupuj aut zza oceanu (zapomnij o ich istnieniu) i z ogromną nieufnością oglądaj auta zza Odry.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 22, 2020, 15:44:35 pm
Kiedys ktos z Top Gear powiedzial,ze jesli nie masz na koncie rownowartosci trzech takich aut jakie chcesz kupic ,to znaczy ,ze Cie nie stac.
Ja mysle,ze wystarczy kwota dwoch i juz mozna kupic.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: zbychuro w Czerwiec 22, 2020, 20:07:13 pm
To prawda, jak masz na kilka aut to żyjesz spokojnie ale mając 30 lat pewnie o to trudno. Do odważnych świat nalezy.
Co do wpisu o autach z USA to nie zgadzam się, sam kupiłem nowke sztukę nie smiganą ponieważ zapłaciłem połowę tego co w salonie w Pl
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: bananix w Czerwiec 22, 2020, 20:36:30 pm
To i ja podzielę się swoim doświadczeniem. Mam Jaguara od dwóch lat. Kupiłem używanego z salonu z przebiegiem 120k po leasingu. Po zakupie miałem do zrobienia kilka kosztownych rzeczy które wyszły po ok pół roku użytkowania. Na naprawy wydałem sumarycznie niecałe 20k na rzeczy takie jak wymiany świec, pompy wody, regeneracjie pompy wspomagania, regenerację kompresora, wymiane plastikowych przewodów układu chłodzenia i inne i to nie są ceny z ASO. Podejrzewam że to po prostu uroku kupowania auta po użytkowniku ktory o nie po prostu nie dbał. No ale tak jak tutaj już padło, nie rozważałem absolutnie auta sprowadzanego. Samemu pewnie warto jechać i sprowadzić ale w moim przypadku taka przygoda nie wchodziła w grę. Więc tak uważam że trzeba mieć te 10k rocznie na bieżący serwis, czy to dużo? Biorąc pod uwagę z jaką maszyną mamy do czynienia uważam że znośnie. Dodam że nigdy nie miałem problemów z elektryką, zawieszeniem.

Ogólnie rzecz biorąc auto jest świetne. Stylistyka i osiagi są fantastyczne. Może dać dużo frajdy z jazdy, może również dostojnie przewozic z punktu A do B.

Sent from my TA-1012 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Czerwiec 22, 2020, 22:09:47 pm
Kredyt na samochód...  :-nuts

@piotrrf - zaproponowałbym nieco inną zasadę (choć tamta też dobra) - kup samochód za równowartość 2-3 pensji. Max.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 22, 2020, 22:37:05 pm
No to i ja napisze.

Kupiłem używke ponad rok temu z przebiegiem 104 000 km z pełną historią serwisową. Od tego czasu oprócz wymiany oleju  i filtrów nie musiałem robić nic. Jedyny mankament to nieotwierające się z centralnego tylne drzwi których naprawa mnie czeka. Więcej problemów nie miałem ale wybrałem wersje 200 KM, a nie V6. No i poprzedni właściciel wymieniał olej i filtry co 15000 km.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 22, 2020, 22:39:36 pm
Kredyt na samochód...  :-nuts

@piotrrf - zaproponowałbym nieco inną zasadę (choć tamta też dobra) - kup samochód za równowartość 2-3 pensji. Max.

Czyli jak zarabiasz 5000 PLN netto to możesz kupić auto za max ... 15 000 PLN ? No to zaszalejesz że ho ho ho ...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 23, 2020, 14:59:09 pm
Czasem fajnie zaszalec i kupic cos ponad stan.
Takie podejscie jest domena mlodosci.
Chce to teraz bo pozniej bede stary i ...
Jak uda sie dobrze kupic i nie wladujemy sie na mine,to jest w miare OK.
Co jednak jak padnie skrzynia lub silnik?  Kolejny kredyt?
Dlatego lepiej dobrze przemyslec.
Ja  na swoje zabawki uzbieralem.Zadnych kredytow.
Ktos moze mi powie,ze fajnie byloby np.Porsche czy Jaguarem jezdzic w mlodosci a nie w wieku srednim.
Pewnie ,ze fajnie.Tez tak chcialem.  Jednak wczesniej mialem auta na ktore mnie bylo stac na te chwile zycia.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 23, 2020, 22:36:37 pm
Czyli wg. Ciebie jak kogoś nie stać na kupno czegoś młodszego i fajnego to musi kupić starego grata za kilka tysiaków i taki stary grat na pewno nie będzie się psuć - coś mi się wydaje że jest dokładnie odwrotnie - lepiej kupić drożej ale lepiej ...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Maretti w Czerwiec 24, 2020, 08:27:57 am
Tez wrzuce kila slow od siebie dla Siuchola, jestes mlody z tego co piszesz i jezeli cie stac na kredyty i masz taka chec na Jaguara to ja bym sie nie zastanawial nawet, w twoim wieku moglem sobie pomarzyc o takim aucie, bo rodzina byla, male dzieci i kupowalo sie wtedy kombiaki lub SUVy by wozek sie zmiescil i cala rodzinka, chociaz teraz mam XF i wozek wnuczka i kilka walizek spoko wchodzi do bagaznika bo jest ogromny.
Co do kosztow utrzymania to loteria dzis z samochodami, bedziesz mial szczescie to tylko serwis bedzie cie kosztowac i eksploatacja, hamulce itp, gdy kiepski sie trafi to pochlonie majatek, mysle ze wiekszosc ze mna sie zgodzi, ze dzis to kazda marka tak samo sie ma co do jakosci.
Moj brat jezdzil Seatami, ale zmienil na Volvo bo to jakosc, przez pierwszy rok wymienili na gwarancji chyba pol samochodu, bo taka byla jakosc, moj sasiad tez ma XC60 z 2015, kontrolki u niego sie zapalaja jak lampki na choince, co chwila do warsztatu lata.
To wlasnie jest tak z samochodami dzis, ale mam tez Volvo v70 z 2003 roku i przebieg 350 tys, benzyna 2,5 litra 140 km i nic, jak czolg idzie, dwa razy rozrzad no i oczywiscie eksploatacyjne koszty.
Tak ze zadnej madrosci tutaj nie ma dla ciebie, tylko trzeba sie dobre zastanowic, moj Jaguar nie kosztuje jakos duzo wiecej od innych, wymiana hamulcy czy serwis, troszke drozej moze, ale nie ze jakos mego duzo, rozrzad byl drozszy, ale ile wiecej niz np. BMW czy Audi lub Mercedes, tego nie wiem.
Moge tylko pozyczyc udanego zakupu i by dobrze i bezpiecznie sie jezdzilo. :-tylko
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Adt81 w Czerwiec 24, 2020, 12:26:53 pm
 Mądrze gada, polać mu  :-super
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: EVO636 w Czerwiec 24, 2020, 16:14:25 pm
Dodam i ja coś od siebie, mam 27 lat i jeżdżę też xf ale z 2011 kupiłem go za gotówkę, za ciążko zarobione pieniądze, stać mnie na utrzymanie, ale w życiu nie wpadłem bym na genialny pomysł kupowania tak drogiego auta na kredyt, znam podobny przypadek wpłata własna 50 procent i 50 procent na kredyt kolega też lat 30, kupno paru letniego porsche 911 i wszystko było fajnie dopóki sie nie okazało że sie ceramika skończyła auto stoi od roku na parkingu, bo kredyt trzeba płacić i na drugi kredyt już by nie starczyło, dobrze się zastanów bo jak zacznie sie coś psuć to będzie dla Ciebie nie auto marzeń a strzał w kolano.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 24, 2020, 16:46:10 pm
Oto mi wlasnie chodzi. By potem miec na naprawy, bo nic nie jest wieczne.A ratowac sie kredytem by naprawic auto kupione na  kredyt? No coz mozna i tak.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Czerwiec 24, 2020, 17:36:05 pm
Kredyt na samochód...  :-nuts

@piotrrf - zaproponowałbym nieco inną zasadę (choć tamta też dobra) - kup samochód za równowartość 2-3 pensji. Max.

Czyli jak zarabiasz 5000 PLN netto to możesz kupić auto za max ... 15 000 PLN ? No to zaszalejesz że ho ho ho ...

Dokładnie to mam na myśli. Nie wiem co z tym zdumiewającego. Nie wyobrażam sobie, żeby przy zarobkach 5000 kupić coś droższego niż 15k zł. 10k zł - samochód za 30k zł. I żyjesz spokojnie.

Samochód to tylko sprzęt AGD, jak pralka. Mówimy o XF - złomie, jakiego tysiące turlają się po ulicach. I jeszcze brać na to kredyt? Musisz brać kredyt = nie stać Cię.

Powinni tego uczy w szkołach.

I zdania nie zmienię. Kredyt na samochód należy do kategorii najgłupszych z najgłupszych posunięć finansowych. Nikomu oczywiście nie zabronię, jak ktoś lubi finansować banki swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi (które już zostały opodatkowane) to droga wolna.

Pomijam oczywiste oczywistości - czy ktokolwiek ma gwarancję przynajmniej niezmienności dochodu na czas trwania kredytu?

PS. Nie znam przypadku, żeby było fajnie kupić cokolwiek w życiu ponad stan.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Szpachla22 w Czerwiec 24, 2020, 19:38:18 pm
Czyli wg Twojego rozumowania jak ktoś chce samochód, za powiedzmy około 80k zł, musi zarabiać 26k zł miesięcznie? Jakby każdy miał takie rozumowanie to dalej po Polsce jeździły by tylko cienkie, seje i vw 1
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: msiwow w Czerwiec 24, 2020, 20:20:27 pm
Jak ktoś pracuje w branży moto może mu być łatwiej zrozumieć użytkownika Yoohas. Może te 3 wypłaty to przesada ale ja akurat pracuje w branży i uważam, że większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować i kończy się tak, że na ulicach mamy masę polikowanego po kosztach złomu co ledwo jeździ.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Czerwiec 24, 2020, 22:31:19 pm
Czyli wg Twojego rozumowania jak ktoś chce samochód, za powiedzmy około 80k zł, musi zarabiać 26k zł miesięcznie? Jakby każdy miał takie rozumowanie to dalej po Polsce jeździły by tylko cienkie, seje i vw 1

Tak tak. Samochody za 2000 zł. Czyli zarobki byłyby na poziomie 700 zł miesięcznie. Ochłoń ;)

Rozwijając myśl piotrrf - powinien ten ktoś mieć 240k na koncie lub zarobki 26k miesięcznie, żeby było go stać na samochód za 80k zł. Jestem w pełni za. Byłoby normalniej. Zdrowiej.

Samochody na firmę to inna bajka.

Ale o czym ja tu. W tym kraju ludzie biorą kredyty na wesela i komunie więc trud mój daremny ;)

Więcej w temacie pewnie nie mam do dodania. Uczyć w szkołach, wbijać do łbów: nie bierze się kredytów konsumpcyjnych. Na samochód, telewizor, jacuzzi, wakacje. Nie masz? To Cię nie stać. Weźmiesz kredyt - nie stać Cię jeszcze bardziej.

Odłóż zakup, ochłoń, pomyśl. 3 razy. Rozchodź. Kup za gotówkę.

I tak do skutku.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: EVO636 w Czerwiec 25, 2020, 00:02:11 am
A ja dodam jeszcze jedno, auto to nie tylko kupno i serwis jest jeszcze ubezpieczenie, jeżeli kolega ma lat 30 a nie miał wcześniej auta na siebie to zniżek nie ma a Jaguar tani naweet w oc nie będzie, a kupic takie auto i nie wziąść AC to może sie fatalnie skończyć przy pierwszej mocniejsze pomylce kopniecia do końca w gaz. Auto na kredyt to bzdura, w odpowiedzi na temat posta nie masz gotówki i  przynajmniej jeszcze 1/5 wartości ceny samochodu na koncie, to Cie nie stać.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Szpachla22 w Czerwiec 25, 2020, 06:42:30 am
Przy wyborze samochodu liczy się tak naprawdę rozum i zdrowy rozsądek. Trzeba mieć z tyłu głowy ceny serwisu, części, ubezpieczenia, kosztów eksploatacji. Przemyśleć wszytkie za i przeciw, ewentualne nadepnięcie na minę, i na poważnie się zastanowić czy aby na pewno mnie na taki samochód stać i czy sobie z nim "poradzę". Bo trzymając się ściśle zasady, że stać kogoś tylko na samochód za równowartość 3 pensji, też nie jest do końca poprawne (a na pewno nie w przypadku samochodów do powiedzmy tych 15k/20k zł). Pewnie, byłoby zdrowiej jak to określiłeś, z tym się zgodzę, ale nie każdy zarabia 26k zł miesięcznie, a każdy ma jakieś życiowe "zachcianki". Niektórzy ciężko harują i odkładają latami żeby sobie kupić jakiś tam samochód marzeń, ale czy to jest dobre posunięcie... to tu już się właśnie odzywa ten rozum i zdrowy rozsądek
Jak ktoś pracuje w branży moto może mu być łatwiej zrozumieć użytkownika Yoohas. Może te 3 wypłaty to przesada ale ja akurat pracuje w branży i uważam, że większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować i kończy się tak, że na ulicach mamy masę polikowanego po kosztach złomu co ledwo jeździ.
Podoba mi się zdanie "większość Polaków ma niedopasowane auta do swoich możliwości finansowych, odłożyć na auto łatwiej niż go później serwisować..." To jest tak w skrócie do mojej wypowiedzi powyżej

Edit:
Na ten temat można dyskutować i dyskutować. Jeszcze przecież wchodzą koszty życia codziennego.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: jazabek wacław w Czerwiec 25, 2020, 06:45:14 am
Yoohas - masz 100% racji. Nie wydawaj pieniędzy, których nie masz.

Kredyt nie jest zły o ile jest inwestycją, sam takie mam. Ale jaką inwestycją może być stary samochód klasy wyższej ?




Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: rmazurek w Czerwiec 25, 2020, 07:56:01 am
Tak jak pisali koledzy - troszke ryzykowne posuniecie - wszystko jest ok dopuki ktorys z glownych komponentow nie wyzionie ducha - jest to XF a nie corsa czy golf - czesci nie beda liczone w dziesiatkach czy setkach zlotych - a raczej w tysiacach.

Na przykladzie wlasnego brata( 33 letniego posiadacza XF 5.0 SC)  wiem, ze czesci/ ubezpieczenie itp sa drogie i chyba zastanowilby sie drugi raz zanim kupilby to auto ponownie

Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 25, 2020, 13:38:53 pm
Kredyt na samochód...  :-nuts

@piotrrf - zaproponowałbym nieco inną zasadę (choć tamta też dobra) - kup samochód za równowartość 2-3 pensji. Max.

Czyli jak zarabiasz 5000 PLN netto to możesz kupić auto za max ... 15 000 PLN ? No to zaszalejesz że ho ho ho ...

Nie napisalem o zarobkach. Mialem na mysli stan konta.W moim przypadku tak zrobilem. Inni moga robic inaczej.Ich wola.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Paki_GD w Czerwiec 29, 2020, 13:13:55 pm
Całkowicie zgadzam się  z opinią Yoohas, nie wydawajmy na samochód  pieniędzy których jeszcze nie zarobiliśmy.  Jaguar XF no cóż bezawaryjny to on nie jest. Powiem szczerze kupiłem swojego XF-a  4 lata temu (model z 2013 roku) za około 13,5 tys GBP  do dnia dzisiejszego dołożyłem do niego jakieś 8tys GBP.  Koszty zawierają naprawy, serwisowanie ubezpieczenie oraz upiększanie (części nie konieczne ale poprawiające wygląd - możesz zobaczyć mojego XF-a w galerii) - koszt zużytego paliwa nie wliczony.

Do dzisiaj nie wiem czy kupił bym ten samochód, gdybym wiedział ile na niego wydam w tak krótkim czasie. Teraz to go już trzymam gdyż cena jaką bym za niego dostał to co najwyżej połowa (przy dobrych wiatrach) moich całkowitych kosztów poniesionych na ten samochód.

Wcześniej 10 lat jeździłem X-typem.

Fakt faktem ze  :-tylko    i daje dużo frajdy z jazdy a o to przecież chodzi żeby mieć w życiu jakieś radości.


PS. Od jakiegoś czasu biję się z myślami aby kupić XKR-a do 2005-6go roku. Chwilowo jednak rozsądek zwycięża (nie kupuję). Jak uzbieram wagon gotówki to przemyślę ten pomysł jeszcze raz. Ten rok miałem zarobić grubo a tu przez ten COVID (i całą otoczkę z tym związaną) dobrze będzie jeśli zarobię 25% planowanego dochodu. - a co gdybym pływał teraz w kredytach?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piorek w Czerwiec 29, 2020, 14:17:03 pm
Czyli wg Twojego rozumowania jak ktoś chce samochód, za powiedzmy około 80k zł, musi zarabiać 26k zł miesięcznie? Jakby każdy miał takie rozumowanie to dalej po Polsce jeździły by tylko cienkie, seje i vw 1

Polska to dziwny kraj.....
Kilka miesięcy temu rozmawiałem ze znajomym Niemcem, pracownikiem korporacji, zarabiającym konkretne pieniądze. Powiedział mi, że VW Passat to u nich drogie auto na które go nie stać...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: rmazurek w Czerwiec 29, 2020, 14:29:23 pm
niestety czesto panuje zasada "zastaw sie a postaw sie"...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 29, 2020, 20:18:33 pm
niestety czesto panuje zasada "zastaw sie a postaw sie"...

A ja mam szwagra w Niemczech który siedzi na benefitach i jeszcze dorabia na lewo na budowie i właśnie kupił 2-letniego Merca e klasy, wcześniej miał A6 z 2015, a jeszcze wcześniej Q7 i jakoś nie narzeka na koszty utrzymania, a Q7 miał oklejoną folią czego koszt był około 3 tysiaków euro. - coś dziwny ten twój kolega ... Chyba ta korporacja gdzie pracuje nazywa się McDonald ...

Co do rozumowania w przy zakupie auta to przy takim rozumowaniu sprzedawałaby się tylko Dacia ... hahahahaha
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piorek w Czerwiec 29, 2020, 21:39:55 pm
Po pierwsze pisałem o rodowitym obywatelu Niemiec (a to różnica), po drugie to jedna z największych na świecie korporacji IT i  wiem jakie są w niej zarobki.
Po trzecie - rozumowanie jest właściwe, tylko Polacy mają pod tym względem dziwne przyzwyczajenia - dokładnie jak napisał kolega, zastaw się a postaw się.
Tu nie chodzi o narzekanie, tylko o pragmatyczne podejście, dla ludzi na zachodzie samochód to takie samo narzędzie jak wiertarka, pralka czy telewizor.

Przepraszam, że poza tematem ale w Polsce ludzie potrafią wydać pensję na telefon, więc co można dyskutować o kwotach przeznaczanych na auto.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 29, 2020, 22:10:47 pm
No i tu musisz odróżnić zachód niemiecki od reszty zachodu bo takie idiotyczne podejście jak kolega z Niemiec to jest tylko w tym kraju w GB Anglicy mają zupełnie inne podejście - pieniądze są po to aby je wydawać, a Niemiec będzie oszczędzać na starość tylko jaka radość z pieniędzy gdy poruszać się będziesz z balkonikiem i nie będziesz już pamiętać gdzie jest hamulec, a gdzie sprzęgło. No i czy te pieniądze zabierzesz do grobu czy o nie będzie walczyć twoja rodzina ? Z kasy trzeba korzystać puki masz pomysły i energie ... Byłem u mojego kumpla Anglika - kilka miesięcy temu wprowadził się do nówki domu za pół bańki funa, pod domem stoi nowe BMW Competition za 80 000 funa, a na ścianie TV za 3,5 tysiaka funa - i jest szczęśliwy że za ciężko zarobione pieniądze może spełniać swoje marzenia - i na tym polega życie ...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Czerwiec 29, 2020, 22:18:40 pm
Ale jakby....ten tego....nikt nie broni wydawać swoich ciężko zarobionych pieniędzy.

Rozchodziło się o to, czy wydawać nie swoje (czyli banku) pieniądze ;)

Także jakby komentarz nieco obok tematu.

Jak mawia przysłowie, w Polsce za pierwsze zarobione 100k zł kupuje się samochód za 200k zł. Można i tak.

Jadąc dalej na zachód trafimy na Holandię. Tam to już w ogóle cudaki. Chłopina ma firmę z dość sensownymi obrotami (ok. 50 mln EUR rocznie) i dochodem również przyzwoitym i jeździ sobie samochodem za 20k EUR. Niedawno rozstał się z Passatem B5  ;D

Może taka postawa ma jakiś związek z generalną zamożnością tamtego społeczeństwa? Nie wiem, nie znam się.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 29, 2020, 23:29:43 pm
Moja odpowiedź jest w temacie bo u mojego kumpla Anglika tylko TV jest za gotówkę ...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: bibor80 w Czerwiec 30, 2020, 01:01:00 am
Agole i ludzie na wyspach żyją na kredytach. Kogo stać na dom za 300 tysięcy euro plus auto za 50 tysi?
Tam ludzie mają inne życie, bo nie wszystko musi być za gotówkę? A  u nas nauczeni, że tylko praca i zero  przyjemności, stworzyła punkt widzenia, że jak nie ma gotówki  w portfelu , tzn. że nas nie stać.
Ja również jestem takim osobnikiem, ale jak ktoś zarabia 5k PLN poza Warszawą i ma swoje lokum, to nie sądzę by utrzymanie jaga było problemem.  Chyba że wydaje wszystko na zabawowe życie.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Czerwiec 30, 2020, 07:42:23 am
Mieszkam w DE i jeszcze nikogo nie spotkałem kto by kupił auto za gotówkę. Turki  na przykład wożą się takimi autami, że głowa mała. Ludzie żyjący z socialu - Härtz 4 wożą się V8 amg lub S6 haha ci to potrafią się ustawić - pasożyty je.....  :-zly W tamtym roku było tak, że nie można było kupić nowego auta za gotówkę tylko kredycik- salon zarobi bank tez. Mam dwa jagi i oba za gotówkę i tak jak piszę jestem chyba jedyny pod Frankfurtem który jeździ autem za gotówkę. Znam ludzi którzy mają interesy i wszystko na raty. Tez mam na raty kino domowe czy ps4 pro ale wzięte w raty na potrzeby schufy- dobrze jest coś wziąść i spłacić i widzą że człowiek wyplacalny jest. Piniądz jest po to żeby wydawać bo nie wiadomo co przyjdzie jutro. Znam Polaków w de mieszkajacych w jednym pokoju z żoną i dzieckiem bo zbierajo piniądz i w de nie żyją i w Polsce tez nic nie mają. Głupota, raz się żyje
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: EVO636 w Czerwiec 30, 2020, 12:53:47 pm
Też mieszkam w Niemczech i biedniejsi ludzie biorą i owszem auta na kredyt ale nie Jaguar, a nowe reno clio które
 kosztuje 10 tysięcy euro a biorą je a kredyt na 10 lat i płacą rate po 100e czyli w większości przypadkow 1/15 swoich dochodów miesięcznych, więc jak kolega nie wie niech sie nie wypowiada tutaj większość aut jest w leasingu bo możesz na działalność gospodarczą typu (gewerbe) je wziąść, a turki maja wszystko z przekrętów, mało który turek jest tutaj udcziwy. P. S i te auta nowe mają gwarancję, a części do nich kosztują tyle co nic, kupowanie tak drogiego auta w utrzymaniu jak Jaguar na kredyt to czysty idiotyzm
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: EVO636 w Czerwiec 30, 2020, 13:02:17 pm
Tak patrząc na szybko ubezpieczenie ok 5tysi zł, klocki tarcze komplet 2,5tysiąca, a jak dojdzie do tego coś jeszcze i złoży się wszystko w jeden miesiąc? To co weźmiesz drugi kredyt na to?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Czerwiec 30, 2020, 13:26:25 pm
Ale przecież raz się żyje ;)

Tak jakby posiadanie samochodu marki X cokolwiek mówiło o jakości życia czy czerpaniu pełnymi garściami ;)

Pomijam też drobną subtelność, która sprawia, że analogia do Niemiec jest bez sensu: jakie jest oprocentowanie kredytów na samochód w Polsce i w Niemczech?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Czerwiec 30, 2020, 16:20:54 pm
Też mieszkam w Niemczech i biedniejsi ludzie biorą i owszem auta na kredyt ale nie Jaguar, a nowe reno clio które
 kosztuje 10 tysięcy euro a biorą je a kredyt na 10 lat i płacą rate po 100e czyli w większości przypadkow 1/15 swoich dochodów miesięcznych, więc jak kolega nie wie niech sie nie wypowiada tutaj większość aut jest w leasingu bo możesz na działalność gospodarczą typu (gewerbe) je wziąść, a turki maja wszystko z przekrętów, mało który turek jest tutaj udcziwy. P. S i te auta nowe mają gwarancję, a części do nich kosztują tyle co nic, kupowanie tak drogiego auta w utrzymaniu jak Jaguar na kredyt to czysty idiotyzm
To mało widziałeś. Jaguar jest drogi w utrzymaniu?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: msiwow w Czerwiec 30, 2020, 17:16:54 pm
Panowie, dajcie sobie spokój. Kolegę tak zachęciliście do kupna Jaguara, że dawno przestał się udzielać...

Tak aoropos "Turków" i innych imigrantów chcecie mi powiedzieć, że ludzie żyjący z zasiłków w de mają drogie samochody w kredytach? Chyba z niemieckiego Providenta.

Nordyk, kolega przesiada się na Jaguara z Mondeo nie z Maserati więc w tym wypadku Jaguar to auto drogie w utrzymaniu. Tym bardziej jeśli porównujemy do małego nowego auta jak to miało miejsce w cytowanej przez ciebie wypowiedzi. .
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 30, 2020, 18:39:28 pm
Szwagier w DE kupił akurat za gotówkę.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Czerwiec 30, 2020, 18:54:44 pm
Mam przychodnie rehabilitacyjne i mnie stać - w czym mają koledzy wyżej problem. Nemcy przyjeżdżają trupami pod praxis, rumuni, cyganie bulgarzy i inni tego pokroju jak wyżej napisałem amg s8, f11 z 4.4 litra  i to wszystko jest sponsorowane z zasiłków i kindergeld. Po jedzenie z miasta jadą s8 stawiają za rogiem i idą z torbami z jedzeniem spowrotem. Niedawno była łapanka bi normalni niemcy służby porzadkowe powiadomiły. Nikt tego nie kobtroluje czym taka rodzinka jeździ. Polski zresztą też żyją z miasta i na czarno po 15 h na czarno dymają. Powiem tak każdy ma swój rozum i niech kupuję co chce. Tak turki i inne maści dostają kredyty na auta w Targobanku który jest turecki. Niemiec już nie ma. Dostają od erdogana kredyty na kupno domów i mieszkań w DE 🤣🤣🤣 niedaleko mnie mieszka taki Fernando z 5 dzieci jezdzi w213, żona mini meble co 2 lata dostają a on od czasu do czasu jakiegoś golfika kupi sprejem pomaluje i sprzeda 🤣🤣🤣
Dziki kraj
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Czerwiec 30, 2020, 21:39:53 pm
Ale pamiętaj że wg kolegów piszących powyżej powinieneś kupić auto max 3 x miesięczne wynagrodzenie.... Tym tokiem rozumowania to oczywiście nawet prezydenta RP nie stać na Passata ...  :-boks
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piorek w Czerwiec 30, 2020, 21:59:08 pm
Każdy może mieć swoje podejście, nie dla wszystkich auto to najważniejsza sprawa w życiu. Jeden woli wydawać, drugi inwestować...;)
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Maretti w Lipiec 01, 2020, 09:03:20 am
Panowie, zgadzam sie z naszym kolega Msiwow, dajmy juz spokoj, bo temat wyszedl juz po za granice przyzwoitosci.
Proponuje zakonczyc ten watek, tylko nie wiem kto moze to zrobic.
Pozyczmy naszemu koledze Siucholowi udanego zakupu jezeli zdecyduje sie na Jaga.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Witek12345 w Lipiec 01, 2020, 11:16:33 am
I kto by pomyślał,że te wszystkie powyższe wywody znajdują się w Dziale Technicznym.... a jednak tak jest.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 01, 2020, 18:37:20 pm
Ale pamiętaj że wg kolegów piszących powyżej powinieneś kupić auto max 3 x miesięczne wynagrodzenie.... Tym tokiem rozumowania to oczywiście nawet prezydenta RP nie stać na Passata ...  :-boks
:-super :-za
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: kamis w Lipiec 07, 2020, 10:26:15 am
Sądzę, że siuchol powinien sobie przeczytać wątek => http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,41447.0.html.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: M737 w Lipiec 07, 2020, 11:49:48 am
przeczytałem, zatrważające...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 07, 2020, 16:36:35 pm
Ceny normalne.... Jak do e klasy w212/w213
W tamtym roku kupowałem klocki na tył do xfS w sklepie przywioskowym, bo na gwałt były mi potrzebne. Gość mi mówi 90zł a ja się pytam chyba jeden? Nie komplet na oś 😜
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: kamis w Lipiec 07, 2020, 20:59:30 pm
Raczej miałem na myśli coś innego. Każdy ma inne postrzeganie pieniędzy, ale auto wskazanego przeze mnie wątku, jak dla mnie, napisał mnie więcej tak:

"gość w serwisie mi krzyknął aż 750" - cytaj, Jezus, Maria, 750PLN, ile to jest pieniędzy!
"cena oscyluje w okolicach 500-600" - dzięki Bogu jest szrot
"dostałem numer do gościa [...] powiedział  350zl" - na szczęście kolega sąsiada szwagra zna kolesia, który widział kiedyś taką część... za 350... Uf.
"nie wiem jakie pieniądze trzeba wydać na takie poduszki" - a ch*j tam poduszki, wrzucę oporniki...
"reflektor ten sam gość powiedział mi 1500zl" - JEZU! 1500PLN, w życiu nie miałem tylu pieniędzy w ręku
"plus przesyłka" - eh, może jak podjadę po to PKSem to będzie taniej
"przełożyć z angilka ten plastik" - mam błotnik od żuka, przytnę kątówką, może się nada
"jeżeli się nie da ile taki reflektor może kosztować" - Jezu, nie będę miał co jeść do pierwszego
"Gość tu pisał że niby europejska 500zl nie widziałem takiej ceny" - spróbuję przykleić na gęsi łój i zepnę trytytkami...

Sorry, mam jakiś taki podły, sarkastyczny nastrój dziś ;)
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: piorek w Lipiec 07, 2020, 21:48:52 pm
Sorry, mam jakiś taki podły, sarkastyczny nastrój dziś ;)

Nie tylko Ty, ja też to tak zinterpretowałem :) Ceny powalają z nóg ;)
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Lipiec 15, 2020, 20:15:08 pm
kredyt wzielem na rok :)
starczy mam nadzieje, że sie nie zepsuje, a zadowolony jestem bardzo, piękno auto i osiągi wspaniałe ,bede nim jezdzil rok ,dwa, zalezy jak sie bedzie sprawował, dziękuje za odpowiedzi, a jag co kupiłem miał wszystko zrobione w ASO 3 tysiące km wcześniej, więc narazie żadny wkład finansowy nie wchodzi w gre. A tak prawdę mówiąc to mnie stac, ale jednak bo namowach wszystkich żebym brał za ta kasę BWM albo AUDI (bo są lepsze hahaha)postanowiłem wziąć jaga bo jest nietypowy, a ze wcześniej słynęły z awaryjności dlatego się troszkę bałem.
Co do moich zarobków to powinno starczyć, a czemu nie za gotówke? Bo właśnie kupiłem dom i nie ma hajsu :)

ahhh i bardzo przepraszam, ale ten XF co byłem oglądac wywałił, check engine zaraz po wyjezdzie z salonu, oddałem go odrazu, a zakupiłem XE 3.0 v6 340 koni. Troszkę ładniejszy jest :) bardziej agresywny!
na liczniku mam 18km i rok 2018 dalem 31k euro z 33 ztargowałem.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 15, 2020, 20:26:04 pm
Szerokości, olej zmieniaj jak Bóg przykazuje 👍🤪
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Lipiec 15, 2020, 20:29:33 pm
dziękuje, znacie może jakiegoś specjaliste od jagów i od tego typu silnika w dolnośląskim? Jakby coś sie stało warto mieć jakiś przyzwoity kontakt.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 15, 2020, 20:41:06 pm
Ecs Wrocław, w wieliczce po drodze do Małopolski jest warsztat 🤪
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: siuchol w Lipiec 15, 2020, 20:56:30 pm
dzięki mam nadzieje , że sie nie przyda :)
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: marti w Lipiec 19, 2020, 22:12:55 pm
 :-clap :-clap :-clap Siuchol bardzo ładnie zgasiłeś co niektórych, nie ma to jak Polak martwiący się o cudzą kieszeń, a tak na marginesie nie znam nikogo normalnego kto by na auto powyżej 100k wydawał gotówkę, chyba tylko ci co ciułają przez pół życia, i na koniec nie wiedzą co zrobić z taką gotówką, więc idą do salonu i kupują.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Lipiec 19, 2020, 23:51:53 pm
Eeee tak braciszka i kumpli Szumowskiego stać ....
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 21, 2020, 20:15:52 pm
Skasowali ponoć za granty i respiratory 🤑 za granty 290mln zł a za respiratory 70 mln zł. Nie wiem czy to prawda ale rucha ten PIS Polaków okrutnie jak Merkel Niemców, że uchodźcy będą się uczyć niemieckiego i po roku będą pracować 🤣🤣🤣 Z życia trzeba korzystać bo nie wiadomo co jutro przyjdzie - rak, udar mózgu, skleroderma itd...
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: cyberda w Lipiec 21, 2020, 20:46:17 pm
Dlatego trzeba tyłek wsadzić do Jaga i cieszyć się przyjemnością jazdy !!!!!!
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: anutemix w Lipiec 26, 2020, 10:38:33 am
Ceny normalne.... Jak do e klasy w212/w213
W tamtym roku kupowałem klocki na tył do xfS w sklepie przywioskowym, bo na gwałt były mi potrzebne. Gość mi mówi 90zł a ja się pytam chyba jeden? Nie komplet na oś 😜


Też  byłem  zdziwionymi  ceną  16£  za klocki na tył  😁😁😁😁 to czujnik  byl droższy. Na przód  trochę  drożej  ale tragedii  nie ma .
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 26, 2020, 21:35:27 pm
Kosmos ceny są przy c216
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: drcwycior w Lipiec 28, 2020, 20:08:20 pm
Btw ktoś rzucił hasło, by unikać modeli z USA - dlaczego (pomijajac ze jest klepniety) ? Cos godnego uwagi ?
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 28, 2020, 21:57:17 pm
Czasami są popowodziowe i nic w csrfaxie nie stoi, po drugie oleju nie wymieniają. Byłem widziałem i w ogóle nie dbają, jeżdżą aż się rozpadnie.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: Endrju w Lipiec 28, 2020, 21:59:44 pm
Pomijając, że jest klepnięty...
Mój jest ze stanów.
Mogą być jakieś problemy z oświetleniem, sam przymierzałem się do wymiany reflektorów, ale na przeglądzie nikt nie zwrócił nawet uwagi.
Na pewno są pewne problemy z częstotliwościami, kluczyka, systemu kontroli ciśnienia w kołach, sterowania bramy. Ale czujniki w wersji amerykańskiej są dostępne a ceny takie same jak europejskie. Jak na razie nie miałem z tym żadnych innych problemów.
Tytuł: Odp: Czy stać mnie na Jaguara?
Wiadomość wysłana przez: zbychuro w Lipiec 29, 2020, 17:29:53 pm
U mnie w x 260 wszystkie częstotliwości europejskie, nie wiem jakim cudem, tylko radio prestroilem. Wszystko już półtora roku śmiga idealnie, fakt że mały przebieg 500 km i tylko błotnik lekko uszkodzony ale kupiony od prywatnej osoby. Tylko wyposażenie dziwne, brak grzanych foteli, jest kamera a brak tylnych c, ujnikow a są przednie, lampy led owe bez przeróbek, dziwne