FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: Gutek w Listopad 07, 2018, 17:35:57 pm
-
Witajcie, mam taki oto problem, po miesiącu postoju jaguara z rozładowanym jak się okazało akumulatorem, jaguar odpalił pochodził minutę i spadło ciśnienie oleju do zera, no i potelepał się chwilę i zgasł. Odkręciłem wszystkie świece pokręciłem na rozruszniku kilkadziesiąt sekund, ciśnienie skoczyło, zakręciłem świece i odpaliłem bez problemu. Przejechałem kilometr i znowu taka sama sytuacja , ciśnienie na zero i telepanie po czym gaśnie i nie mogę ponownie odpalić. Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem ?. Ponownie odkręciłem świece, chcąc powtórzyć operację, niestety ciśnienie ani drgnie. Pytanie, czy jest jakiś czujnik ciśnienia w pompie czy sama pompa olejowa padła.
-
Witaj, olej oczywiście masz? ;)
W jagach za wskazania ciśnienia początkowo odpowiadał czujnik z potencjometrem. Dzięki niemu mogłeś monitorować ciśnienie na bieżąco na liczniku.
Tyle tylko, że one często padały i Jaguar wymienił je na takie:
https://sklep.v12.com.pl/czujnik-cisnienia-oleju-jlm20791.html
To jest typowy czujnik typu ON-OFF, plus dodatkowy rezystorek dobrany tak, ny utrzymywać wskazówkę w ustawieniu ciśnienia nominalnego.
Ale wracając do Ciebie: Z tym ciśnieniem, to może albo padł Ci czujnik ciśnienia (choć realnie je masz). Albo faktycznie nie masz ciśnienia oleju (za niski poziom)?.
Co do samego odpalenia, spróbuj wsadzić inny akumulator.
-
Uszkodzony czujnik ciśnienia nie daje takich objawów. Świeci się lampa Alladyna ale jedziesz normalnie.
U Ciebie raczej pada silnik. Jeśli gaśnie i nie da się odpalić to pewnie puchną tłoki. Czy można kręcić rozrusznikiem, czy jest opór?
Na pewno nie wolno tak jeździć. Zacząłbym od wymiany oleju i filtra. Zrzuciłbym też miskę i zajrzał do smoka.
-
No cóż, na brak ciśnienia rzeczywisty nie pomoże nic innego, jak remont silnika.
-
Dziękuję za podpowiedzi ;) usterka okazała się błaha, przy wymianie oleju i filtra kolega mechanik musiał zruszyć wsuwkę od czujnika, ledwo się trzymała na czujniku. Rzeczywiście jest tak że uszkodzony czy odłączony, czujnik ciśnienia oleju nie pozwala na odpalenie silnika. Informacja dla potomnych, nie pokazuje ciśnienia na tablicy i nie można odpalić to znaczy że padł czujnik ciśnienia lub jest odpięty. Dzisiaj mimo mrozu Jag pali i pracuje wyśmienicie ;D
-
O kurde, nawet nie wiedziałem że odłączony czujnik ciśnienia blokuje odpalenie.
W sumie to logiczne jest.
Muszę sprawdzić czy w x300 jest tak samo.
-
Przejeździłem cały sezon z uszkodzonym czujnikiem. Cały czas paliła się lampka Alladyna. Więc zapewne nie uszkodzenie, a odłączenie czujnika jakoś blokuje zapłon. Ciekawe.
-
Widzisz kolego trzeba zawsze zaczac od szukania przyczyny od najprostszych rzeczy bo takie gdybanie moze sie skonczyc niepotrzebnym remontem silnika :D