FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ X350, X358 (2003-2009) => Wątek zaczęty przez: wr4ltervv w Maj 01, 2017, 20:05:48 pm

Tytuł: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: wr4ltervv w Maj 01, 2017, 20:05:48 pm
Witam, jestem nowy na forum. Sporo szukałem informacji na temat wyżej wymienionego modelu w tej konkretnej wersji silnikowej, niestety mało o nim w internecie.
Ogólnie jestem zielony jeżeli chodzi o Jaguary, nigdy takowego nie miałem. Z podobnych, o ile można to nazwać podobnym samochodem to jeździłem wcześniej BMW M5 E39. (400KM)
Teraz chciałbym kupić takiego Jaga - tylko nie wiem o nim nic. No i tu pojawia się pytanie, a właściwie kilka. Ale zacznę może od paru rzeczy, o których już zdąrzyłem się dowiedzieć:
-cała aluminiowa karoseria (tylna klapa lubi zardzewieć jeżeli było bite i źle zrobione)
-aluminium się utlenia, więc na całej karoserii bywają purchle (tylko do malowania)
-podobno nie ma co liczyć na przebieg niższy niż 200 tys, ale nie wiem czy tyczy się to również R.
-podobno bardzo bezawaryjne auto i w sumie nie wymaga większego wkładu, dopóki coś się nie popsuje i nie trzeba kupić w aso.
-ogólnie w bitych egzemplarzach wychodzi sporo usterek, np. nieszczelność w pneumatyce.
-czujniki parkowania lubią odmówić posłuszeństwa
A teraz kilka pytań - przede wszystkim, czy to co wypisałem wyżej jest prawdą?
Jak to jest z kosztami, nie zjedzą? BMW też tanie nie było, ale podobno Jag droższy.
4.2 kojarzy się z Audi, ale chyba nie ma nic wspólnego z VAGiem?
O spalanie niby nie powinienem pytać, ale zapytam. BMW paliło przy spokojnej jeździe nawet poniżej 10l, jak się przycisnęło to potrafiło 30l i więcej.
Orientacyjnie powinno patrzeć się na cenę - więc czy cena 50 tys PLN to mało, czy dużo? Mowa o 2004r.
No i jakoś ogólnie, jako całokształt - czy jest to auto godne polecenia? Na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie?
Proszę nie pisać tylko że to nie jest samochód dla mnie jeżeli to mój pierwszy Jag, albo że dresiarze z BMW do Jaga się nie nadają bo spotykałem się już takimi opiniami.
Z góry dzięki za wszelką pomoc, na pewno trochę to pomoże.  :)
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Maj 01, 2017, 22:33:19 pm
Nie spotkalem sie o historiach typu ze blacha sie utlenia w XJ. Bite sobie daruj. Czujniki raczej jak w każdym aucie. Po jakims czasie któryś czujnik padnie.
Silnik bezawaryjny i dlugowieczny, idealny pod LPG jak ktoś by chciał. Pneumatyka dosc wytrzymala.
Ogólnie fura godna polecenia. Spalanid jak w M5
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: wr4ltervv w Maj 03, 2017, 22:07:22 pm
Dzięki. A jak to jest ze śrubkami, przewodami i wszystkim innym - tak jak w starszych brytyjskich autach wszystko w calach?
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Maj 03, 2017, 23:31:16 pm
Nie spotkalem sie o historiach typu ze blacha sie utlenia w XJ.

Utlenia się regularnie niestety. Wymaga lakierowania, żeby to poprawnie usunąć. Plus taki, że rdza nie zje blach :)

Zawieszenie będzie drogie jeśli trzeba będzie naprawić. Nie chodzi o pneumatykę bo to zawsze kosztuje ale wahacze itp. Brakuje zamienników. Z drugiej strony nie masz aktywnych stabilizatorów itp. jak w e65/66.

Z racji lekkości nadwozia jeździ chyba najfajniej w segmencie F. W każdym razie sensowniej niż e65/66 czy W220.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Maj 04, 2017, 12:52:46 pm
pierwsze zasadnicze pytanie to czy chcesz kupić R ( 400 KM ) czy normalny 4.2 wolnossący ( 300 KM )
Z R znalezienie jakiejś w dobrym stanie graniczy z cudem , ja szukałem ponad pół roku i dałem sobie spokój , i wcale nie żałuję bo okazuje się , że te 300 KM też wystarcza do codziennej jazdy , a jednak eksploatacja znacznie tańsza .
Co do rdzewienia to jakoś się z tym nie spotkałem , chyba , że są jakieś sztuki po powodzi to może takie się utleniają , ja mam dwa z 2005 i 2007 i jedyne co w nich rdzewieje to metalowe śruby oraz  wydech ,
co do przebiegów to idzie znaleźć z niewielkim ( ja mam takiego do sprzedania z udokumentowanym przebiegiem 120 tys.km ) , bo są to auta którymi raczej nie jeżdżą handlowcy i km. nie tłuką ,zależy skąd został sprowadzony .Na bezwypadkowy raczej nie licz , jak szukasz takiego to jedź do salonu do szwajcarii lub niemiec i zostaw min. 20 tys euro . Ja akurat mam oba sprowadzone z USA , jeden był trafiony w tył , drugi lekko przodem , wszystko zależy jakie były usterki i kto je naprawiał - kowal czy blacharz ( bo nie każdy zna się na prostowaniu aluminium )
zawieszenie jak raz doprowadzisz do porządku jest idealne i raczej bezawaryjne ( trwałe )
Jak każdy kot xj x350 ma swoje humory ( czasami zdarzają się jakieś niekontakty w elektryce , które skutkują chekiem czy żółtą lampką kontrolną , ale z reguły są to sprawy przejściowe i łatwe do skasowania
generalnie jak raz wsiądziesz w kota nie będziesz chciał już mieć nic innego , taki to właśnie jest samochód .
a no i na koniec jest to ostatni z klasyków i za kilka lat bedzie coraz bardziej poszukiwany i będzie drożał , a dzięki temu , że jest aluminiowy to ma szansę za 10 lat wglądać i być w stanie jak obecnie
maciek
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: piotrorlowski w Maj 05, 2017, 10:51:05 am
owszem koroduje. tylne podszybie / nadkola to miejsca z którymi ja się spotkałem. jeśli bity to popatrz jak został naprawiony. to jest aluminium łączone przy pomocy nitów, do których niezbędne jest odpowiednie narzędzie, a niestety nie wszyscy blacharze je mają. wahacze to finansowa wycieczka. tuleje są wymienialne, ale sworznie już nie bardzo. duży koszt na start jeśli poprzedni właściciel miał to gdzieś. amortyzatory pneumatyczne najtańsze widziałem za 2k sztuka.
z innej beczki - problematyczny system audio oparty na sieci d2b. problem ze zrobieniem auxa. wyrzucić to i zastąpić czymś innym też graniczy z cudem. bluetooth w tym roczniku nieobecny, chyba że ktoś dokładał. nie pogadasz przez głośnomówiący. można się ratować modułem BTUM bardzo rzadko dostępnym na allegro. jeśli już zdobędziesz to i tak muzyki nie odtworzyć przez to :)
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Czerwiec 03, 2017, 18:35:09 pm
Mam takiego dokładnie od roku i przejechałem nim ok 13 tys praktycznie bezawaryjnych kilometrów. Ponieważ mam też kilka innych mocnych autek, którymi też jeżdżę/rocznie robię 60-65tys/, to mam dobre porównanie. Jeżeli jeździłeś E39 M5, to osiągi będą z Jagiem porównywalne, Jag ma tylko inną, bardziej komfortową charakterystykę zawieszenia. Przy wersjach sprowadzonych z USA sprawdź koniecznie, czy rozpędzi się powyżej 210km/h, gdyż większość autek z tamtego rejonu ma ogranicznik V-max ustawiony właśnie na 210km/h. Mój jest z Kanady i ma zwykły, europejski ogranicznik na 250km/h, który też potrafi wkurzać, więc trudno mi sobie wyobrazić, jak można jeździć 400-stu konnym autkiem ograniczonym do 210?!
Wśród moich autek mam E39 540 automat z końcówki 1999 roku, czyli już na podwójnym Vanosie. Porównując z XJRem jest sporo słabsza, trochę gorzej się ją prowadzi przy prędkościach 200+ oraz jest odczuwalnie głośniejsza. Co do Audio, na które narzekał mój poprzednik, to w porównaniu z zestawami Professional z E38 i E39 zestaw Jaga gra zdecydowanie lepiej. Jag ma też lepsze światła, szczególnie długie, bo zewnętrzne to bixenony, do których dołączają się dodatkowo lampy wewnętrzne z żarówkami H7. W E39 xenony były tylko pojedyńcze, więc na długich miałeś mijania na zewnątrz i drogowe wewntrzne.
Zużycie paliwa, jak na moc 400 koników, jest bardzo humanitarne. Jadąc spokojnie, czyli tak do ok 150km/h zmieścisz się w 12 litrach, jadąc na maxa 30 litrów raczej nie przekroczysz, pewnie będzie to bliżej 25. Co może Ciebie trochę drażnić, jeżeli ważysz "ponadnormatywnie", to fotele, a właściwie ich lekko kubełkowa konstrukcja. Ja przy wzroście ciut ponad 180cm i wadze ciut poniżej 80 kg mieszczę się w nich dobrze, ale jednak czuję różnicę na niekorzyść, jeżeli porównuję fotel Jaga z fotelami komfort w E38 i E39. W M5 miałeś też chyba kubełki, więc dla Ciebie nie powinna to być jakaś większa różnica.
Pozdrawiam i życzę udanego zakupu  :-super
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Bocian w Lipiec 04, 2017, 00:38:40 am
Kolego ja swojego Kociaka szukałem 10 miesięcy i kiedy już zwątpiłem, że się uda, trafiłem pięknego XJRa, z papierami, 200 tys. przebiegu, bezwypadkowy jedynie dwa elementy częściowo lakierowane, Europa.

Jak będziesz cierpliwie szukał to znajdziesz. Tylko jak coś wyda się godne uwagi to wsiadaj od razu i jedź nie czekając do weekendu.

Szukając swojego przepuściłem fajnego Jaga (tak sądzę, bo szybko się sprzedał). Zobaczysz go na gieldaklasykow.pl - zielony XJ 4.2. Zastanawiałem się czy mi się kolor podoba czy nie i jak chciałem jechać to już go nie było.

Równolegle szukałem Audi A8. Uważam, że A8 jest wygodniejsze, raczej lepiej wyciszone, może mieć bajery, których z tego co wiem nie uświadczysz w Jagu jak np: webasto, solar dach, wentylowane fotele, odpalanie bez kluczyka i coś by się jeszcze znalazło, ale Jaguar jest PRZEKOZACKI!!!
Prawie każdy się za nim ogląda i jest to przyjemne ;)

Co do spalania. Jeżdżę głównie po trasie tj. drogi krajowe i wojewódzkie, niewiele miasta. Przy spokojnej jeździe da się zejść do 10l/100km, może nawet niżej, ale wystarczy na chwilę wjechać do miasta lub docisnąć gaz do podłogi i zużycie mocno skacze... jednak frajda niesamowita :)
Mi przy obecnych proporcjach miasto/trasa 30/70 -  pije 13l/100.

Aluminium może się utleniać, zwłaszcza tak jak piszą koledzy czyli tylna klapa i trzeba lakierować, ale czy to w ogóle jest problem? Nie wydaje mi się.

Rozważam podtlenek LPG :)
Przy okazji - czy na coś szczególnego trzeba zwrócić uwagę przy gazowaniu? Czy XJR jakoś inaczej znosi gaz niż silnik bez kompresora?

Faktycznie brakuje AUX i możliwości odtwarzania muzyki np. z telefonu, ale ogarniam właśnie temat. Pan Bogusław z Car Service w Rybniku szykuje dla mnie modyfikację. Mam nadzieję, że będzie działało, bo brakuje mi tego.

Powodzenia w szukaniu. Trzymamy kciuki. :-super
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Lipiec 04, 2017, 10:01:52 am
4.2 supercharged źle znosi LPG. Poczytaj o problemach z głowicami i zaworami.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Bocian w Lipiec 04, 2017, 12:25:02 pm
O problemach z głowicami słyszałem, ale pomyślałem, że może gaz zakładał murarz a nie gazownik ;)
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Lipiec 04, 2017, 12:40:15 pm
4.2 supercharged źle znosi LPG. Poczytaj o problemach z głowicami i zaworami.
O co chodzi z tymi problemami z głowicami i zaworami ? Czy tam jest coś innego zakładane niż w silniku wolnossącym ? Ja mam dwa koty 4.2 wolnossące , jeden na instalacji gazowej od 5 lat , przelatane na lpg ponad 60 tys. km i żadnych problemów z silnikiem , dlatego zdecydowałem się założyć do drugiego kota też instalację lpg .
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Bocian w Lipiec 04, 2017, 15:26:52 pm
Gdzie to gazowałeś? Orientujesz się czy trzeba tam jakieś specjalne rozwiązania stosować żeby to działało jak należy?
Jaką masz butlę? Gdzieś czytałem, że w koło może wejść 100l jeśli przeniesie się jakiś element od sterowania zawieszeniem w inne miejsce - coś takiego. W sumie to nawet nie zajrzałem pod koło zapasowe co tam jest.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Lipiec 04, 2017, 16:56:30 pm
jednego kota kupiłem z już istniejącą instalacją lpg ( nie najlepiej działającą ) i tylko ją poprawiał i dokładał emulator ciśnienia paliwa "doktor" z kliniki lpg w-wie , a nie hydraulik . Owszem może nie do końca jest ta instalacja idealna , ale działa poprawnie ( bez wdawania się w mało istotne szczegóły) a nie było sensu wymieniać połowy instalacji . W drugim kocie mam zainstalowaną od początku przez niego nową instalację i obecnie ją testuję ( minęło 2 tyg. od montażu ) . Puki co wszystko jest idealnie  , jedyne co mi się wydaje , to , że więcej pali gazu od tego drugiego kota , ale właśnie to sprawdzam . Co do butli to ja mam założoną 67 litrową w miejscu koła zapasowego , pewnie by mogło wejść coś większego , ale kosztem zmiany - przesunięcia skrzynki bezpieczników i akumulatora . Bańkę z rozdzielaczem od zawieszenia należy przenieść w inne miejsce , własnie obok akumulatora na ścianę pionową we wnęce . "doktor" z kliniki lpg zna temat , jak chcesz to mogę dać na niego namiary . Instalował też instalację w 4.2R i też podobno działa bez problemów . Gość raczej zna się na rzeczy , bo widziałem też u niego w warsztacie na instalacji np. Range Rovera , a podobno RR jest strasznie kapryśny na gaz .
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Lipiec 05, 2017, 22:44:21 pm
Pytanie jaki to był RR.

4.4 Jaguara da się zagazować. Trudno ale da się.
4.2 Supercharged nie bardzo  :D Anglicy leją specyfiki na nieutwardzone gniazda zaworowe.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Lipiec 06, 2017, 09:37:43 am
to był 4.2 Supercharged
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Bocian w Lipiec 07, 2017, 07:56:13 am
Podobno jest na tym forum specjalista od lpg w jaguarach. Ktoś wie o kogo chodzi?
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Lipiec 07, 2017, 12:14:19 pm
Trzeba do KRISS-a się odezwać.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Lipiec 07, 2017, 20:07:46 pm
Od LPG to Filar
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: MIRO w Lipiec 17, 2017, 00:31:19 am
Super autko, super silnik 4,2 wolnossący od trzech lat z LPG. Bez problemów, ale co 10 tyś km zalecany jest specyfik dolewany do zbiornika benzynowego i gazowego. koszt ok. 200 zł. Pozdro. jcpf-animated
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Lipiec 17, 2017, 11:38:51 am
Super autko, super silnik 4,2 wolnossący od trzech lat z LPG. Bez problemów, ale co 10 tyś km zalecany jest specyfik dolewany do zbiornika benzynowego i gazowego. koszt ok. 200 zł. Pozdro. jcpf-animated
o jakim specyfiku piszesz ?
po co trzeba coś dolewać ?
ja mam jednego kota z lpg przelatane na lpg 50-60 tys. km i żadne specyfiki nie były dolewane . czy coś grozi mojemu kotkowi ? że się silnik rozleci czy wypalą zawory ? o niczym takim nie słyszałem - może jestem niedoinformowany ?
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Alef Zero w Lipiec 17, 2017, 21:23:45 pm
Po trzech tygodniach użytkowania i przejechaniu 1.5 kkm pokuszę się na wstępne podsumowanie:
Spalanie o dziwo niskie ( jak na 4.2 ) , na trasie Suwałki-Warszawa poniżej 9, w Warszawie poniżej 14 , a nie jeździłem emerycko. Kiedy już się nacieszę wygrywanie wyścigu ze świateł to zejdę poniżej 13.
Awaryjność ( przebieg 123 kkm – w miarę udokumentowany ): parcieje mechanizm lusterek i się nie składają, zawieszenie mam od 64 do 76 % ( na szarpakach ), z tego co naprawiali poprzedni właściciele to malowanie klapy tylnej, zamek klapy tylnej, zawiasy maski. To wszystko są pierdoły.
Wrażenia z jazdy niesamowite, komfort, przyspieszenie, lekkość.
Aluminiowa konstrukcja to same zalety, nawet jak czasami się utleni to nie zgnije, nie przeżre na wylot, nie pojawi się rude, a kilkadziesiąt lub więcej kilo mniej. Jest cicho. System audio więcej niż dobry ( mam Alpinie ).
Myślę że najlepszy stosunek jakości ( osiągów i komfortu ) do ceny.   
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: piotrorlowski w Lipiec 18, 2017, 13:51:21 pm
u mnie (4.2 S/C, bez lpg):
miasto - 18,5
trasa - 13

aluminium to same zalety, dopóki nie rozbijesz ;)
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: marti w Listopad 27, 2017, 22:38:57 pm
Przepraszam ale jak wy to robicie że spalanie w XJR macie w okolicach 10 litrów i to przy normalnej jeździe, na nigdy nie zeszłym poniżej 13l i to przy bardzo, bardzo spokojnej jeździe, a zwykle mi się utrzymuje w granicach 15-18l, więc nie wiem o co chodzi  :-trudno
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Listopad 27, 2017, 23:03:40 pm
Fakt spalana tu są znikome u koto maniaków..
Mój spala po Łodzi (specyficzna jazda lub stanie tylko) od 18 do 27 jak szaleje lpg.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: marti w Listopad 27, 2017, 23:50:10 pm
swego  czasu po czytaniu takich wątków sprawdziłem u siebie szczelność układu, bo myślałem że dostaje gdzieś lewego powietrza, wyszła delikatna nieszczelność w podstawie przepustnicy, po uszczelnieniu układu, spalanie nie spadło, a auto zbiera się prawidłowo, nie wiem jak to możliwe ze mogą być tak duże rozbieżności spalania  między modelami, niektórzy tutaj są czarodziejami, silnik 400 km pali 10l :-gwizd
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Listopad 28, 2017, 11:55:56 am
moje dwa koty palą nastepująco :
1. 4.2 wolnossący 300 kM z gazem przebieg 120 tys. - miasto 18 litrów lpg paliwo 15 litrów , trasa adekwatnie 13-13.5 lpg  , 10-11 litrów benzyna
2. 4.2 wolnossący 300kM przebieg 210 tys km miasto 18.5-19 lpg , benzyna 15-16 litrów , trasa 13-14 lpg ,  benzyna 10-11 litrów ( prędkość przejazdowa 150-170 km/h , z reguły podróż w 4 osoby i auto załadowane bagażem po brzegi )

pierwszym jeździ żona , często w korkach i lubi przycisnąć pedał gazu przy ruszaniu , auto ma starą instalację lpg stag-a zakładaną przed 5 laty
drugim poruszam się ja , raczej bez korków , ale lubię czasem przycisnąć ( najnowsza  instalacji lpg ).

Tak więc historie , że koty lubią spalić 20-25 litrów są dla mnie wyssane z palca ( jeśli wszystko w kocie jest sprawne i auto nie ma 0.5 mln. km ) , no chyba , że ktoś non stop "zamyka szafę"
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Listopad 28, 2017, 19:14:39 pm
Czyli rozumiem, że jadąc w trasie 150-170km/h, gdzie trzeba wyprzedzać i hamować, masz zużycie 10-11 litrów?
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: promotion w Listopad 29, 2017, 10:23:42 am
owszem
ale może zapomniałem dodać najważniejszą informację , że moje trasy to głównie autostrada lub trasy szybkiego ruchu na tempomacie . Z doświadczeń z trasy zauważyłem , że na tempomacie pali mniej .
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Alef Zero w Listopad 30, 2017, 10:50:45 am
Spalanie to technika jazdy. To mój trzeci duży silnik, wcześniej pacifica 4.0 ( średnie spalanie po Warszawie miałem 14 ), pontiac 3,4.
Może widzieliście odcinek Top Gear jak mieli przejechać 1100 km na jednym tankowaniu i Clarkson wybrał XJ x350 w benzynie i dojechał na jednym tankowaniu i zostało mu jeszcze paliwa na 190 km.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Listopad 30, 2017, 13:53:04 pm
Na jednym tankowaniu tyle to przejechal Audi A8 4.2 TDI ktore przy jezdzie 90km/h faktycznie potrafi spalic mniej niz 7l. Jaguar jaki bys nie wzial czy 3.0 czy 4.2 to za chole te mniej niz 7 nie spali

Moj pasacina jeat mega oszczedny ale przy ciaglej jezdzie 90 mniej niz 6.5l nie spali
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: piotrorlowski w Listopad 30, 2017, 16:53:01 pm
Może widzieliście odcinek Top Gear jak mieli przejechać 1100 km na jednym tankowaniu i Clarkson wybrał XJ x350 w benzynie i dojechał na jednym tankowaniu i zostało mu jeszcze paliwa na 190 km.

to był 2.7 V6 hdi
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: MicGin w Listopad 30, 2017, 19:38:06 pm
Może widzieliście odcinek Top Gear jak mieli przejechać 1100 km na jednym tankowaniu i Clarkson wybrał XJ x350 w benzynie i dojechał na jednym tankowaniu i zostało mu jeszcze paliwa na 190 km.
Obejrzyj jeszcze raz. To był diesel.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Alef Zero w Listopad 30, 2017, 21:15:38 pm
Macie racje, odnalazłem ten odcinek, to był diesel
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: maron w Listopad 30, 2017, 22:21:57 pm
W to już mogę uwierzyć ;D,poniżej 7 to norma.Ale jaki w takim razie ma zbiornik 7x1300=91litrów?
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: Alef Zero w Grudzień 02, 2017, 11:58:34 am
85 l
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Grudzień 04, 2017, 22:37:52 pm
Sprawa wygląda tak widziałem jaśków więcej niż przeciętny kierowca tej marki x3 min.

"Pod ręką" a może w zasięgu mam miałem kilka nie tylko swoich od 2,5lV6 do 4,2l Kompresorka
Uwierzcie te spalania naprawdę są nieadekwatne to rzeczywistości
Fizyki nie oszukamy masa+moc= odpowiednie zużycie paliwa kaloryczności jego.

Jaguar to nie jest low budget marka z silnikami super oszczędnymi, a raczej kierowana do klientów marek premium.

Porównywanie że jeden użytkownik ma auto z przebiegiem 50 tyś a drugi 300tyś i ma kapcia który pali jak smok jest nie na miejscu i nie trafia w sedno sprawy.

Na własnej skórze wiem jak "mało" może spalic jag np. na lpg na autostradzie w manualu a za kierownica ma taxiaża któremu sie nie śpieszy nigdzie bo jest na emeryturze i min to 10,2l lpg i nie przy tu wspomnianych prędkościach 150+ tylko max 130 km/h.

Żaden z moich klientów widocznie nie potrafi jeździć bo podają w Łodzi i okolicach dużo większe spalania a korekty ECU mają dobre.

Temat rzeka ...

 
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Grudzień 05, 2017, 12:22:28 pm
9 litrów  chyba oleju. Zapraszam tych którym 350 4.2 pali 10 litrów na trase zatankuje im auto przejdziemy się po DK1 z Łodzi do Radomska  i z powrotem  zobaczymy ile spali.
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: a1410 w Grudzień 05, 2017, 15:50:16 pm
Dokładnie tak  :-super Trzeba tym "czarodziejom" pokazać, że przy normalnej jeździe cudów nie ma, i to niezależnie od tego, jak by tą rzeczywistość zaklinali...
Tytuł: Odp: XJR X350 4,2 - opinie
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Grudzień 05, 2017, 23:36:05 pm
O problemach z głowicami słyszałem, ale pomyślałem, że może gaz zakładał murarz a nie gazownik ;)

Obsługuje kilka z LPG i nic im nie jest
Kolega FILAR  może powiedzieć to samo sam ma 4.2 tylko wolnossaka na dodatek  montuje instalacje w tych autach.