FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X351 (2009 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Marwes w Marzec 04, 2017, 00:15:39 am
-
Jednym z najważniejszych czynników (o ile nie najważniejszym) warunkujących komfort jazdy samochodem jest jego izolacja akustyczna, zwana wygłuszeniem lub wyciszeniem. Niestety jest to temat tabu, przemilczany i niedoceniany przed producentów samochodów (a także większość kierowców), o czym świadczy brak informacji na ten temat choćby wśród danych technicznych pojazdu.
Jako że XJ należy do elitarnej grupy pojazdów segmentu F, czyli luksusowych, ciekawy jestem jak kwestia wyciszenia w tym samochodzie wygląda na tle konkurencji (mercedes klasy S, audi A8, bmw serii 7, lexus LS - ponoć najlepiej wyciszone auto świata, chociaż po przejażdżce nim mam pewne wątpliwości).
Czy ktoś z szanownych Forumowiczów ma wiedzę na ten temat? Interesują mnie również różnice pomiędzy wersją z silnikiem diesla a benzyną, wersją ze standardowym i wydłużonym rozstawem osi, pomiędzy XJ a XF oraz pomiędzy XJ w obecnej wersji a poprzednikami. Za wszelkie informacje na ten temat będę bardzo wdzięczny (i myślę, że nie tylko ja).
-
Tak jak mówiłem - temat zupełnie przemilczany...
-
Odpowiem sobie (i innym) sam...
Na podstawie subiektywnych odczuć oraz nieprofesjonalnych pomiarów wykonanych decybelomierzem w telefonie stwierdzam, że jest... fatalnie.
Powyżej 70 dB przy prędkości 130 km/h jest jednym wielkim nieporozumieniem w aucie tej klasy (to są wyniki typowe dla aut miejskich!). Szum opon i powietrza daje się mocno we znaki. Nie wiem czy to kwestia kół (felgi 19'', opony letnie Pirelli P Zero), czy może wadliwych uszczelek, czy ogólnego niedopracowania XJ w tej dziedzinie. Jeśli dodać do tego twarde zawieszenie, dające odczuć każdą łatę na drodze (świeżo przebyta trasa Warszawa-Katowice), komfort jazdy oceniam jako niedostateczny.
-
Znalazłem coś takiego:
Proponuje skopiować do excela i tam przefiltrować modele które Cię interesują.
Pozdrawiam.
R.
-
Raczej glosniejszy niz S type nie jest a eSa ma kolo 67-68dB. Te telefonowe apki sa o kant tyłka potluc. Mi w volvo pokazalo 65 na postoju
-
Wybaczcie.
Zapomniałeśm wkleić linka
http://www.auto-decibel-db.com
Pozdrawiam
R.
-
Muszę się przejechać najnowszym XJ ale MB W222 i BMW G12 w mojej opinii niemalże całkowicie izolują człowieka od otoczenia. Przy normalnej prędkości użytkowej 120-160 km/h jest po prostu cicho. Słychać lekki szum opon, powietrza ale nic więcej ponad poziom uznany za "ogólny szum otoczenia". Niezwykle komfortowo.
Co do zawieszenia - tu podobnie. Mi, zwykłemu śmiertelnikowi trudno było wskazać różnice. Są tacy, którzy twierdzą, że BMW jest bardziej sztywne, niestety nie byłem w stanie wyczuć niuansów.
W każdym razie nie ma porównania do jakiegokolwiek znanego mi auta segmentu E.
PS. Nawet stary Range Rover L322 robi robotę. Jest bardzo przyjemnie przy prędkościach autostradowych.
-
Szczerze to osobiście nie zauważyłem specjalnej różnicy między komfortem i głośnością jazdy BMW serii 7`mej, a XJ`tem.
Mercedesa nie porównam, bo mam tylko doczynienia z klasą A w AMG - to inna bajka jeśli chodzi o komfort i ciszę w kabinie :D
-
A jak u Was z tzw trzeszczeniem plastików, stukaniem pukaniem- pomijam szyberdach.
U mnie przy przebiegu 140 000km pojawiają się stukanie i trzeszczenie z okolic tylnej kanapy i półki, spasowanie boczków i innych plastików też pozostawia wiele do życzenia.
Co do wyciszenia to jak na ten segment aut wydaje się że jest bardzo słabo.
-
W temacie dodam ze mam porównanie do rr sporta (L494) i rr(L405) i jest napewno ciszej niż w XJ.
-
Wiele zależy też od szyb, akustyczne podwójne bardziej izolują .
Mi, wydaje się XJ bardziej głośniejszy od A8 ale to zapewne poprzez koła i opony ;D w Jagu 20" w Audi 17".
Co do zawieszenia jestem mimo wszystko nadal za pneumatyka A8 - semki :-thank dla mnie przpaść
-
Tak jest. I dlatego już staruszek e38 jeśli miał pakiet wyposażenia z podwójnymi klejonymi szybami bocznymi był bardzo cichy w środku. Nawet przy dużych prędkościach.
Aha, była mowa o LS. Coś w tym jest. Zarówno Mk 1 jak i Mk 2 są rewelacyjnie ciche. Oczywiście duża w tym zasługa legendarnego V8 ale i tak jak na 20-letnie trupy to jest rewelacja.
-
ta połatane trzeszczą bardziej... :D :D :D
-
:-hehe :-hehe :-hehe
-
Jak pierwszy raz odpaliłem przed zakupem to pomyślałem że jest głośno bo słyszałem silnik myślałem że w tej klasie samochodów nie będzie go słychać na niskich obrotach ale z drugiej strony uwielbiam ten jak że przyjemny ryk V6 :)
Podczas jazdy głównym problemem są opony oraz stan nawierzchni bo to właśnie je słychać najbardziej plusem jest to że nie ma praktycznie różnicy czy jedziemy 80, 120 czy 140km/h, a najbardziej zdumiewa mnie jak bardzo ten samochód wycisza dyskotekę która znajduje się w środku od otoczenie zewnętrznego, drzwi zamknięte dyskoteka prywatna drzwi otwarte sąsiedzi zaproszeni :-hehe
Nie wiem czy we wszystkich wersjach tak jest ale w moim szyby są podwójne i robią bardzo dobrą robotę.
-
Po przejechaniu ok. 10 tys. km moim jagiem X351 mogę stwierdzić, że byłem dla niego początkowo zbyt surowy. Nie jest tak źle z tym wyciszeniem, aczkolwiek marzy mi się coś jeszcze lepszego. Chyba jestem nadwrażliwy na dźwięki:)
Zastanawiam się, czy warto inwestować w dodatkowe wygłuszanie takiej limuzyny jak XJL X351... Trochę strach o tapicerkę i poprawne złożenie wszystkiego z powrotem, tak żeby nic nie trzeszczało.
Może ktoś z Forumowiczów ma jakieś doświadczenia w tym temacie albo może polecić jedną z kilku firm na rynku zajmujących się tym zagadnieniem?
-
Porządna firma zrobi to jak należy - a więc po demontażu zakupi nowe kołeczki, żeby na nich złożyć tapicerkę.
4-5k zł za wariant bazowy - czyli wyciszenie grodzi, nadkoli, podłogi i bagażnika.