FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: p123 w Wrzesień 24, 2016, 11:19:01 am
-
Czołem,
Czy ktoś może mi doradzić jak wyjąć oparcie kanapy. Przejrzałem manual, zdemontowałem siedzisko, odkręciłem wkręty mocujące oparcie w dolnej części, te które pojawiają się po wyjęciu siedziska i tu kończą się sukcesy. Oparcie można odchylić ale za żadne skarby nie udaje mi się zdjąć tego oparcia - coś je trzyma na linii półki. Trzeba wykonać jakiś magiczny ruch tym oparciem ? - ciągnąć w górę czy jak ? czy w górnej części oparcia są jeszcze jakieś wkręty ?
Ma ktoś doświadczenia w tej materii ?
Piotr
-
Najpierw do góry, potem do siebie. Kanapa w górnej części wisi na hakach.
-
Czy żeby ją zdjąć z haków należy jakoś wypiąć plastikowe ramki pasów ?
Mam wrażenie że to one trzymają to nieszczęsne oparcie. Te ramki mają prostokątne otwory, które sugerują że należy wsadzić w nie płaski wkrętak i wypiąć jakiś zatrzask. Może tak być ?
Piotr
-
Tak jak mówi Choina - trzeba podnieść do góry, żeby wyszło z haków, później ciągnąć do siebie. Sprawdź czy pasy Ci się nie napinają i nie trzymają całości.
-
Ciągnę w górę czyli w płaszczyźnie oparcia i ewidentnie coś je trzyma przy pasach. Same pasy są luźne, popatrzę dzisiaj na te zaślepki.
Piotr
-
Szarpnij w stronę dachu do góry musi puścić
-
Cześć.W gniazdach pasów są śruby mocujące dolną część oparcia do nadwozia - może je przeoczyłeś i dlatego masz trudności z podniesieniem oparcia .
-
Czołem,
Dolna krawędź oparcia mocowana jest dwoma wkrętami do tylnej ściany kabiny. Wkręty stają się widoczne po wyjęciu siedziska.
Co masz na myśli mówiąc gniazda pasów ? Pas wychodzi w górnej części oparcia przez plastikową ramkę. Czy chcesz powiedzieć że pod tą ramką są śruby ? Mi to tak wygląda. Teoria haków na których wisi oparcie nie sprawdza się - szarpałem to oparcie w górę ile wlezie i nie poddaje się. Być może te haki są ale oparcie można z nich zdjąć po odkręceniu czegoś jeszcze. Dzisiaj po pracy jeszcze raz się za to zabiorę.
Piotr
-
Czołem,
Jakby kogoś interesowało jak zdjąć oparcie to śpieszę z opisem.
Otóż tak jak zostało to już tu powiedziane, należy:
- otworzyć skrzynki bezpieczników pod siedziskiem
- wykręcić 2 wkręty mocujące siedzisko
- wymontować siedzisko
- odkręcić 4 wkręty mocujące dół oparcia - widać je po wyjęciu siedziska.
- delikatnie wypiąć zatrzaski w plastikowych osłonach pasów bezpieczeństwa w górnym pasie oparcia po czym wyjąć te owalne osłony
- UWAGA to one trzymają oparcie i bez ich demontażu oparcie nie puści - pod nimi nie ma żadnych śrub czy wkrętów. Informuję że szarpanie się z oparciem powoduje wyłamanie zatrzasków lub w ogóle popękanie ramek co oczywiście udało mi się zrobić. Jak wygląda ta nieszczęsna ramka widać tu:
https://drive.google.com/drive/folders/0B3b8VBfARc-cRGdNazZJdHdfZEk?usp=sharing
- na jednym ze zdjęć widać połamany zatrzask - drugi ocalał. Pozostałe dwie ramki nadają się do kosza - ucierpiały bardziej niestety.
- trzeba odchylić pas, od góry, w prostokątne szczeliny włożyć dwa płaskie wkrętaki o szerokości 5-6 mm i delikatnie pchnąć je w kierunku szyby, nie za mocno, z czuciem - ot i cała filozofia.
- po wyjęciu zaślepek chwycić dolną część oparcia i pociągnąć je w górę - wzdłuż płaszczyzny oparcia, nie odginać w kierunku wnętrza kabiny.
- oparcie wisi na zwijaczach pasów które wchodzą w prostokątne gniazda w górnej części oparcia
To tyle,
Mam tylko nadzieję że uda mi się kupić te zaślepki. Niby po zmontowaniu wszystkiego do kupy pas przykrywa te uszkodzenia ale wstyd pozostał :)
Demontowałem to oparcie by wykleić matami tylną ścianę kabiny bo bębni jak membrana, wygłuszyłem też nadkola. Producent nakleił na nie żałosny pas twardej maty o szerokości 8-10 cm uznając ze to wystarczy i uzupełnił wyciszenie cienką warstwą gumowatej pianki.
Zobaczymy - może miał rację i moja praca poszła na marne ...
Piotr
-
Potwierdzam, w starym x300, w ogole nie mialem tych ramek i wystarczylo do gory pociagnac i wszystko ladnie wychodzilo, w nowym tez mam te plastikowe ramki i takze je polamalem przy okazji montazu instalacji lpg :(