FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: KaeN w Styczeń 26, 2016, 12:20:17 pm
-
Cześć.
Chciałem się Was, Kolegów forumowiczów podpytać o to auto:
(http://i64.tinypic.com/2hqtsvo.jpg)
Rocznik 2008
Model XJ x358 (po lifcie) Vanden Plas
Przebieg 116.000km
Cena 65.000zł
Miejscowość: Legnica
http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-jaguar-xj-vanden-plas-ID6ybBtJ.html#8c4d825226 (http://otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-jaguar-xj-vanden-plas-ID6ybBtJ.html#8c4d825226)
Z moich informacji wynika, że auto zostało sprowadzone z USA, uderzone w prawe tylne drzwi i dalej (foto poniżej, autentyczne, jeżeli VIN się zgadza). Do Polski auto przyjechało z przebiegiem nieco ponad 90.000km (dane w oparciu o internet:)
(https://img123.s3.amazonaws.com/2013/11/20/7e/132d8c8a06d6e80e_45860013674956.jpg)
Kolega forumowicz, który ma to auto (jeden post) pisał też o problemach z DVD w zagłówkach / audio / pracą wzmacniacza.
Generalnie, szukam XJ X358 z silnikiem 4.2 bez kompresora, z możliwie bogatym wyposażeniem. Ktoś, coś? Będę wdzięczny za pomoc i konstruktywną krytykę, połączoną z możliwie fachową radą:)
1. Kolor ww. auta niespecjalnie odpowiada moim oczekiwaniom. Nie zamierzam samochodu wykorzystywać do wożenia do ślubu, tylko jako auto firmowe - reprezentacyjne:) XJ podobał mi się od zawsze, kiedyś zobaczyłem go w naprawdę wypasionej wersji i od razu zapragnąłem. Prognozowany przebieg 15.000 - 20.000km rocznie, głównie miasto. Printscreen zamieściłem taki, żeby było widać uszkodzone miejsce (kwiaty na masce pozostawiam bez komentarza :-R ).
2. Szukam auta z możliwie małym przebiegiem, dobrze, by miał coś wspólnego z rzeczywistością, no i zadbanego. Baaaardzo dużo czytałem o x350/358, wiem, że najważniejsze jest zawieszenie. Liczę się też z tym, że do auta trzeba będzie nieco włożyć. Na podstawie opisu i zdjęć to można ewentualnie powróżyć, ale chcę uniknąć spektakularnej wtopy (bo może auto się nie nadaje i już, dlatego szukam pomocy mądrzejszych od siebie:)
3. Monitoruję od dawna aukcje Jagów XJ x350/358 (Europa/USA). Ciężko trafić coś sensownego, z końca produkcji 2008 - 2009. Dlatego, jako świeżak, liczę na uprzejmość Kolegów:)
:-thank
-
Witam,
"KaeN" rozmawiał Pan już z właścicielem? Skoro wie Pan że samochód był bity to trzeba poprosić właściciela o zdjęcia uszkodzeń. Będzie zdecydowanie łatwiej podjąć decyzję. Na zdjęciach nie zobaczymy jak było uszkodzone np. zawieszenie...
-
No właśnie tu może być problem. Widziałem aukcję tego auta z 2014r. W Polsce zostało sprzedane już naprawione. Foto uszkodzenia znalazłem na Google wpisując VIN. Nie wiem, czy właściciel ma zdjęcia sprzed naprawy. Po prostu chciałem zasięgnąć opinii, czy jest sens drążyć temat, czy raczej dać sobie spokój, bo np. już na 1 rzut oka widać ( dla zorientowanego), że nie warto :) Stąd mój post. A bardzo chciałbym na forum działać jako właściciel Jaga, nie tylko widz :)
-
ma fajne zagłówki
-
Zagłówki to już akurat kwestia drugorzędna :)
-
Witam, ja chyba rozpoznaje to auto z ogłoszeń, facet bardzo długo go sprzedaje, moim zdaniem ponad rok, zaczynał z ceną coś w okolicach 90k, no cóż co do stanu trzeba pojechać osobiście i zobaczyć ze zdjęć niczego nie wymyślisz, co do ogółu przy takiej półce cenowej będziesz musiał się pogodzić że wszystkie będą bite, albo do sporych inwestycji, na zachodnich portalach jest parę fajnych sztuk, ale te roczniki z takim wyposażeniem chodzą po 100k i w górę, to jest Jaguar XJ tanio się fajnego nie kupi i tyle, nie ma się co czarować
-
A może coś takiego?
Póki co idzie za 5.200$ Jest sens się w ogóle interesować? ??????
https://www.iaai.com/pl-pl/Vehicles/VehicleDetails.aspx?itemID=21117637&RowNumber=25&loadRecent=True (https://www.iaai.com/pl-pl/Vehicles/VehicleDetails.aspx?itemID=21117637&RowNumber=25&loadRecent=True)
Przebieg ma 40.000 mil z hakiem. Wersja Vanden Plas. Ile by trzeba w to włożyć (pi razy oko), żeby było ok?
(http://s27.postimg.org/kscazk5e7/resizer1.jpg)
(http://s27.postimg.org/u1eh9oea7/resizer2.jpg)
(http://s27.postimg.org/91ydi6clr/resizer3.jpg)
-
Około 20.000PLNów wyjdzie naprawa.
-
Witam,
Jeśli kupi Pan za takie pieniądze to koszty w USA około 8tyś dolców (prowizja domu aukcyjnego, transport). Podatki, cło i takie tam... Wyjdzie w sumie około 45-50 tyś.
Naprawa:
Części (światła, zderzak i inne pierdoły) ~ 5 tyś
Malowanie prostowanie i szpachlowanie maski ~ 4-5 tyś
Wymiana płynów, zapewne jakiś części zawieszenia ~ 3 tyś
Myślę że powinien Pan zakładać wydatki rzędu 60-65 tyś minimum.
-
Z wydatkami się liczę, inaczej bym w nie podchodził do XJ. Tak jak wcześniej, chodzi mi raczej o opinię, czy auto się w ogóle nadaje. Wydaje się lekko uderzony
:-thank
-
Witam,
Ja bym licytował, jest ryzyko jest zabawa ;). W końcu tak kupiłem swojego i nie żałuję. Jest podany VIN, proszę sobie sprawdzić historię.
-
Wszystkie a zapewne większość dostępnych u nas, teraz ładnych, wyglądało zdecydowanie gorzej. Samochód na fotografiach jest stary, więc pewnie jest do niego dostępne wszystko. Samochód jest cały praktycznie do lakierowania, i odrobina blacharki, maskę osobiscie bym wyrzucił na śmietnik, to jest reprezentacyjny element, głupio sie na nim wozi beton, softbag pewnie da się załatwić i wgrać, i będzie ideał. Wydaje się że jest na chodzie nawet. Zastanowił bym się nad nim, bo widać co się bierze. Robiony dla siebie u fachowca, będzie dobrym autem. Proponuję zadzwonić, i zapytać o istotne szczegóły.
-
Czołem Koledzy.
Tamten granatowy z postu powyżej mi uciekł (ktoś mi go podkupił? ;) ) więc podpytam o ten. Nie wiem, co w X358 jest z tyłu pod bagażnikiem (na innych zdjęciach widziałem jakąś butlę) i co mogło potencjalnie ulec uszkodzeniu, ale uderzenie chyba nie było przesadnie mocne.
Mądrzejszych ode mnie pytam zatem, co może być nie tak i ile szacunkowo może kosztować naprawa, przy założeniu że nie ma patologii :D Innych zdjęć tyłu niestety nie ma.
(http://s24.postimg.org/9b8rmz69x/19097926_03_X.jpg)
(http://s24.postimg.org/97jjkgq6d/19097926_04_X.jpg)
Chyba, że ktoś coś wie o ładnym X358 4.2 do sprzedania w Polsce...
Z góry dzięki :-thank
-
cześć ,
tak na pierwszy rzut oka to:
oba blotniki od uderzenia w tył sa złamane, zapewne musiały siąść podłużnice nie mówiąc o tylnej scianie i pasie , pewnie podłoga bagażnika też - auto do naciągnięcia na ramie ale ja bym sie w to nie pakował ! - szpachla albo cięcie i wstawianie nowych elementów i też szpachla ale mniej... :/
Pozdrawiam
-
tak uszkodzone auto z aluminium nadaje sie na klamoty a nie do naprawy chociaż polak potrafi przełamany za kanapą i to mocno
-
Spryciarze, tak zrobili fotki, że nie ma "profilu" auta, tylko pod kątem :)
Dziwi mnie jednak, że do końca aukcji prawie miesiąc, a cena już 2.750 zielonych...
http://www.copart.com/us/Lot/19097926 (http://www.copart.com/us/Lot/19097926)
Koszty naprawy w Stanach oszacowali na 18k baksów :)
-
Zdjęcia zrobione tak żeby nie było widać jak mocno go zlamalo bo to parę centymetrów jest
-
Wisi cały, przyłóż kartkę z inią boku, wtedy zobaczysz jak to siedzi. Teraz żeby naprawić trzeba mieć auto ucięte przed kanapą, bardzo dokładnie to wszystko rozwiercić na punktach, i wyjątkowo starannie złożyć, a to nie jest łatwa sprawa, ani tanie rzeczy, więc wymaga chłodnej kalkulacji, specjalistycznego sprzętu, jakiś TIG na argonie przynajmniej. Nitowanie i jakieś pomysły z ciąganiem nie mają racji bytu, do prawidłowego spasowania dawcy, niezbędna jest rama, i miary punktów bazowych (operacja w trzech płaszczyznach, z tolerancją 0.5 mm!!! tu nie ma żartów) pobrane z serwisu, lub wyjątkowo starannie z całej karoserii. Zaniedbania na łączeniu, przy takim gabarycie, spowoduję "ucieczkę" linii, i szczelin, na krańcowych punktach z 2mm zrobi się nawet 10mm i tu już np, nie zamknie się drzwi, albo szyba trzaśnie, nie mówiąc ze będzie miał cztery ślady. Bezpieczeństwo w składaku haniebnie zmotanym na sryty i nity, to już temat oczywisty, którego nawet nie poruszam.
-
dla tego za naprawę policzyli jak za całe drugie auto. no prawie więc tak jak pisałem wcześniej jedyna pociecha z tego auta to klamoty po małym przebiegu
-
Jak u mnie w S-Type było podobne, ale dużo mniejsze uszkodzenie, całkowity koszt naprawy na oryginalnych częściach wynosił ok. 13000 zł brutto. Z tym że u mnie nie trzeba było naprawiać podłogi, ani błotników, tylko pas tylny do wymiany, zderzak bez wymiany PDC, prostowanie na ramie, lakierowanie. Jak nie wierzysz, to mogę podesłać fotkę z uszkodzeniem. Takie uszkodzenia tylko pozornie wyglądają na małe, tanie, łatwe do usunięcia, zwłaszcza że reszta auta błyszczy. Wyjścia są dwa, albo odpuszczasz, albo liczysz się z kosztami nieproporcjonalnymi do wartości auta. U mnie, gdyby szkoda nie była likwidowana z OC sprawcy, to na pewno bym tego nie naprawiał z własnej kieszeni tylko sprzedał wrak.
-
ups... szanowny kolego :-W S-type jest ze stali, więc możesz go rozciągać na ramie. W przypadku XJ rama jest niezbędna do ukotwiczenia elementów w celu spasowania.
-
ups... szanowny kolego :-W S-type jest ze stali
Tak wiem, że jest ze stali i wiem, że S-Type to nie XJ. Chodziło mi o pokazanie skali kosztów naprawy na przykładzie mojej naprawy. Jak S-Type wymagał aż takich kosztów przy mniejszym uszkodzeniu niż omawiany egz. XJ, to przez ile należy pomnożyć wydatki na naprawę na tego XJ-ta?
-
Dzięki Koledzy.
Właśnie dlatego piszę, żeby uniknąć wtopy. Dla mnie, jako dla laika w kwestii napraw, auto wyglądało na niespecjalnie uszkodzone.
Auto ma być dla mnie, niewielka naprawa byłaby ok, ale nie wstawianie tyłu od innego samochodu. Oczywiście, już sobie temat odpuściłem, szukam dalej :)
Jeszcze raz dzięki za cenne rady :-super
-
Nie ma za co, taki sens istnienia wszelkich forów...
-
Dobra Koledzy, podejście numer 3 do rozbitka. Może ma ciut za duży przebieg, ale jak się okaże, że koszt naprawy sensowny, to kto wie...
(https://i.imgsafe.org/2cc867b.jpg)
(https://i.imgsafe.org/2ae93b8.jpg)
(https://i.imgsafe.org/286cf85.jpg)
Na fotkach nie widać, co z środkowym słupkiem. Kurtyna z tyłu wystrzelona. Poza tym reszta wygląda ok. Odpala i jeździ.
Z plusów, to oczywiście Vanden Plas, no i auto serwisowane w Stanach.
Proszę znowu o Wasze przemyślenia, no chyba że ktoś z Was wie coś o podobnym kocie do sprzedaży w PL :)
-
Jeśli to tylko drzwi to dobry temat
-
:-za
-
jest więcej fot tego auta
-
Ze wszystkich które pokazałeś najlepszy wybór. 2 błotniki, 2 drzwi, poducha boczna też wystrzeliła także słupek pewnie dostał. Jak na VP bardzo skromne wyposażenie.
-
@ niewaskieauto:
Auto wystawione na aukcji Copart. Więcej foto tutaj: http://www.copart.com/us/Lot/18428866 (http://www.copart.com/us/Lot/18428866) Poza prawą oponą z tyłu reszta auta chyba ok.
@ Choina
Kolego, skąd wiesz, że skromne wyposażenie? Czyżbyś miał jakieś super tajne informacje? :)
No i pozostaje pytanie o:
- mocno szacunkowy koszt naprawy ;)
- co ze słupkiem bocznym?
:-thank
-
Dywanów nie ma, telewizorów nie ma, klimatronika na tył nie ma, radaru nie ma, przedniej szyby grzanej nie ma. Zazwyczaj VDP jest lepiej wyposażony, a wiem że ciebie interesuje auto na full wypasie.
-
Słupek będzie cały najprawdopodobniej , bo tylne drzwi są w pozycji, tak by je powiozło. Chociaż na zdjęciu z tyłu po skosie, przy dachu, ramka weszła... więc może być wbity.
-
jest prawdopodobne że słupek będzie ok drzwi 2 szt kurtyna po całości nie dzieli się na tył i przód poducha fotela i tapicerka i podsufitka no i błotniki
po fotach widać że biedny egzemplarz tylko stoliki dają wrażenie luksusu
-
Fakt, szukam dobrze wyposażonej bestii. Choina jak zwykle czujny :D
Niewąskieauto, XJ w longu tylko ze stolikami ;)
Uszkodzenia auta nie wyglądają szczególnie źle, jeżeli słupek nie jest przesunięty, to w sumie bezpieczna naprawa, ale mimo wszystko odpuszczam.
Koledzy, jak zwykle dzięki i do następnej "analizy" :)
-
you welcome.
-
Tak trochę z innej beczki. Znaczy się tym razem cały:
http://www.ebay.com/itm/Jaguar-Super-V8-Supercharged-/191842926761 (http://www.ebay.com/itm/Jaguar-Super-V8-Supercharged-/191842926761)
Cena "kup teraz" za 2009 XJR VP w mega limitowanej wersji wychodzi jakieś 110.000zł. Gdyby tylko był w Polsce :)
(https://i.imgsafe.org/e462fc7.jpg)
(https://i.imgsafe.org/df4c61a.jpg)
(https://i.imgsafe.org/e57d955.jpg)
Niestety, zliczając koszty transportu i opłat/podatków to już ciut dużo się robi... Ale pomarzyć można :D
Piękne auto!
Szukam dalej...
-
Samochód naprawdę śliczny ale ja jakoś nie mogę przekonać do tych felg chromowanych... Wydają mi się takie tandetne...
-
Te felgi są dedykowane do "bogatych" wersji Vanden Plas. Wiele XJ w USA ma właśnie taki wzór. Też mi się nie podobają, więc na pewno byłyby do wymiany na Sepang 20" Za dużo chromu też niezdrowo, choć o gustach się podobno nie dyskutuje ;)
No i XJR z kagańcem do 2 paczek też lekko traci sens. Nie żebym miał zamiar jeździć jak wariat, ale wiadomo o co chodzi :)
-
Racja o gustach się nie dyskutuję wiec spuszczam zasłonę milczenia...
Zdjęcia bardzo ładnie zrobione - nawet sobie zapisałem na dysku twardym :)
Gdybym miał wolne środki nie wahałbym się ani sekundy nad zakupem tego egzemplarza - coś pięknego :-10points
-
No Kolego, auto pewnie pójdzie za ok. 25k$ bo to aukcja. 29000 to cena "kup teraz". Czyli jak na warunki europejskie super. W PL bym brał "od ręki".
W ogóle zauważyłem, że na zachodzie ceny XJ są nieco zwariowane. W szczególności Holandia / Belgia ;) Choć i tak wiele aut byłoby naprawdę do wzięcia, gdyby nie ta piep***na akcyza.
Niestety, za tego VP (policzone na szybko transport, cło, akcyza, VAT) wychodzi mi, że ostateczna cena wyjdzie w okolicach 170.000zł, a to już naprawdę sporo >:D
-
Faktycznie 170 000 zł to już zdecydowanie za dużo...
-
Odgrzewając temat, ktoś oglądał tego białego z Legnicy i mógłby zdać relację. Auto dość długo wisi do sprzedaży, a temat o nim szybko się rozjechał.
-
Kolego,
auto zrobiło 40.000km w czasie który upłynął od rozpoczęcia postu. Resztę masz sprawdzoną i opisaną :D