FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: tramwaj23 w Wrzesień 08, 2015, 09:44:08 am
-
Witam Klubowiczów,
chciałem się serdecznie przywitać.
Od dwóch tygodni jestem posiadaczem S-type, 2,5, 2004r., + LPG. Wrażenia z jazdy niesamowite - komfort, cisza, samochód po prostu płynie po drodze. Niestety poprzedni właściciel pokonywał nim krótkie odcinki, samochód nie miał okazji się zagrzać i popracować na większych obrotach przez dłuższą chwilę. Ostatnio wziąłem kotka na trasę Oświęcim - Warszawa: samochód zagotował się, wyrzucił trochę płynu itd, jakoś objechałem. Wymieniłem termostat, wydawało się, że jest ok ale niestety okazuje się, że bierze płyn chłodniczy - prawdopodobnie wydmuchana jest uszczelka pod głowicą.
Czy ktoś z Was ma namiary na mechanika z okolic Oświęcimia, który podejmie się naprawy kotka?
pozdrawiam Was gorąco
-
witaj,no pech z ta uszczelka,przez Oswiecim przejezdzam prawie codziennie,tak ze jak ktos Ci pomacha to bede ja:-))
-
jeszcze jest nadzieja, kolega który jest mechanikiem mówi, że po zmianie termostatu, problemach z wyrzuconym płynem + instalacja LPG obieg może się chwile odpowietrzać i dlatego brakuje teraz płynu - będę obserwował.
jeżdżę złotym kotkiem więc jak mnie zobaczysz to dawaj na parking i się poznamy.
PS: możesz polecić zakład gdzie mogą naprawić uszczelkę?
Gabriel
-
ok,bede wypatrywal złotka :-),co do mechanika to Ci nie podpowiem niestety,uszczelke powinien zrobic kazdy mechanik wg mnie,kazdy porzadny mechanik...
-
U mnie odpowietrzał się przez dobre 100km. Na początek obadać można czy nie ma CO2 w płynie. Jak nie ma to pompa wody do zmiany jeśli problem bedzie występował.
No i witamy na pokładzie oczywiście :D
-
witam pechowca...
-
witam witam,
Driv3rrr dzięki za podpowiedź, dzisiaj będzie robiony test na obecność CO2. Z ostatnich obserwacji wynika że:
- po długiej jeździe i 8 godzinnym postoju (silnik zimny) nie było płynu w zbiorniczku wyrównawczym (tym po prawej stronie), ale w zbiorniczku właściwym (po lewej stronie) było płynu po sufit - nie było zaświeconej kontrolki, że jest zbyt mało płynu ?????? dolałem płynu do zbiorniczka wyrównawczego i zrobiłem wieczorem 150km na trasie Tychy - Bielsko - Oswiecim;
- po tej jeździe zostawiłem samochód na noc; przychodzę rano i sytuacja jest odwrotna: zbiornik wyrównawczy posiadał płyn wg. miarki, a zbiornik właściwy miał tylko połowę poziomu - i tutaj zaświeciła się kontrolka niskiego stanu płynu.
- dodam, że po tej długiej wieczornej jeździe przewody od chłodnicy były miękkie - co może wskazywać, że to nie uszczelka....
Zobaczymy co wskaże test na CO2.