FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: CzarnyLewis w Kwiecień 19, 2015, 19:39:14 pm

Tytuł: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: CzarnyLewis w Kwiecień 19, 2015, 19:39:14 pm
Miałem nie zakładać, ale objawy mi nie pasują do niczego opisanego na forum. Auto nagrzewa się po 4 minutach jazdy do temperatury nominalnej, i trzyma tak temperaturę przez cały czas - czyli jest ok. Niestety leci zimne powietrze - chłodne reguluje dobrze. Sytuacja się zmienia gdy jadę trochę mniej ekonomicznie, "jak mu przycisnę", to po kilku minutach ogrzewanie zaczyna normalnie funkcjonować. Gdy znów zaczynam jeździć ekonomicznie, to po 2 minutach znów wieje zimnym.

Czy to może być nagrzewnica?
Przy okazji jakie przeznaczenie posiada silniczek nagrzewnicy? Czy chłodnica nagrzewnicy, nagrzewnica wody, nagrzewnica klimatyzacji to wszystko to samo? Czy trudno się dostać do nagrzewnicy w przedlifcie?
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Kwiecień 19, 2015, 20:22:48 pm
Nagrzewnica = zdejmowanie dechy. Chyba że tam bokiem od strony pasażera wylezie ale nie wiem. U Ciebie stawialbym na elektrozawor
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Zdrapciooh w Kwiecień 19, 2015, 22:10:39 pm
Miałem nie zakładać, ale objawy mi nie pasują do niczego opisanego na forum.

Sprawdź mimo wszystko elektrozawór, bo dla niego zacięcie się w pozycji zamkniętej/przymkniętej, to też żaden problem  :-tylko

Układ chłodzenia nie jest zapowietrzony? Nie zmieniałeś płynu?
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: CzarnyLewis w Kwiecień 19, 2015, 22:51:50 pm
Cytat: Zdrapciooh
Układ chłodzenia nie jest zapowietrzony? Nie zmieniałeś płynu?
No tak, nie wspomniałem. Otóż płyn był wymieniany dwa razy, za każdym razem było w nim dużo rdzy.
Czy parownik od gazu może mieć na to jakikolwiek wpływ ?
Czy takie objawy jakie ja mam faktycznie mogą wskazywać na elektrozawór?
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Kwiecień 19, 2015, 23:23:44 pm
Skoro rdza to 99,9% elektrozawor zacięty
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Kwiecień 19, 2015, 23:30:57 pm
producent określa trwałość elektrozaworu na 3 max 5 lat taka niestety trwałość materiału
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Zdrapciooh w Kwiecień 20, 2015, 18:27:59 pm
Cytat: Zdrapciooh
Układ chłodzenia nie jest zapowietrzony? Nie zmieniałeś płynu?
No tak, nie wspomniałem. Otóż płyn był wymieniany dwa razy, za każdym razem było w nim dużo rdzy.
Czy parownik od gazu może mieć na to jakikolwiek wpływ ?
Czy takie objawy jakie ja mam faktycznie mogą wskazywać na elektrozawór?

Ja tam bym jeszcze powalczył z porządnym odpowietrzeniem. U mnie była taka sama sytuacja ze słabym grzaniem po wymianie płynu. Zagrzej silnik, ustaw grzanie na max i przejedź się często "butując" >:D , potem odstaw do ostygnięcia (nie musi być do całkiem zimnego, ale uważaj żeby nie zrobić sobie krzywdy) i sprawdź poziom płynu chłodniczego, jak spadnie to dolać i czynności powtarzać aż przestanie spadać poziom. U mnie to pomogło najszybciej odprowadzić powietrze. To tego było też tak, że bezpośrednio po wyminie płynu odczyt temp. silnika był zafałszowany, skakał nawet do końca skali mimo że silnik ledwo się tlił.
Co do rdzy, to jesteś absolutnie pewien, że to rdza? Chodzi o to, że (o ile się nie mylę, jak coś to proszę o sprostowanie) oryginalny jaguarowski płyn był pomarańczowy i nawet u siebie wypłukiwałem jego resztki mimo tego że był po nim zalewany Prestone.

A wiesz może ile wlali Ci płynu? Sam wlewałeś? Ile wlałeś? U mnie na przykład układ ma ok. 12 litrów, a przy zalewaniu do "pustego" układu weszło najpierw tylko 6 i było zlane na "max". Reszta, choć nie cała, weszła dopiero po czynnościach jw.
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: CzarnyLewis w Kwiecień 25, 2015, 10:04:20 am
Może trochę głupie, ale jak sprawdzić poziom płynu chłodzącego w S-Type 2000r 3.0 benzyna ?. W instrukcji zbiorniczek pokazany jest w innym miejscu - u mnie zbiorniczek jest przy lewym słupku od strony kierowcy, i nie widzę żadnych oznaczeń MIN/MAX.
Swoją drogą, zrobiłem tak jak Zdrapciooh sugerował. Dolałem litr płynu, i po kliku kilometrach poziom opadł w zbiorniczku, następnie znów dolałem litr, i znów opadł. Samochód specjalnie po jeździe zostawiałem na betonowym podjeździe - ani jednej kropli jakiegokolwiek wycieku. Teraz się zastanawiam ile mechanik wlał tego płynu do auta....
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: WojciechSZ w Kwiecień 25, 2015, 20:45:39 pm
Jest podziałka na zbiorniczku,choć w sumie nijak dojrzeć jego ilość(tego płynu),gruby plastik tego zbiorniczka,więc odkrecam korek,na zimnym ;)i sprawdzam
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: CzarnyLewis w Listopad 26, 2015, 20:07:09 pm
Tematu ciąg dalszy. Minął rok, a u mnie w samochodzie dalej zimno. Grzeje jak mocno się mu przyciśnie. Aby nie wchodzić w niepotrzebne koszty, mam zamiar najpierw zdiagnozować przyczynę.

Stąd pytanie
Czy wypinając elektrozawór mógłbym zamontować zestaw trójników i zaślepek, które na stałe puszczą ciepłe powietrze na nagrzewnicę ?  - w ten sposób sprawdzę czy to wina elektrozaworu.
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Listopad 26, 2015, 21:57:10 pm
Jesli elektrozawor nie siadl na amen w jednym położeniu to wypiecie bezpiecznika powoduje jego otwarcie i puszczenie płynu na nagrzewnice
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: CzarnyLewis w Listopad 26, 2015, 22:14:10 pm
Tyle, że jeżeli on padł to w położeniu pomiędzy 0, a 0.3 (gdzie 0 zimne, 1 to gorące), bo gorącego nigdy nie puszcza. Więc zacięcia mechanicznego nie zlikwiduje wyciągając bezpiecznik.
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Listopad 26, 2015, 22:27:57 pm
Słuchaj na poczatek wyciagnij bezpiecznik :). Zobacz co sie stane. Jak dalej zimne to smialo mozesz ominąć zawór na próbę
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: neotyk w Styczeń 04, 2016, 21:06:59 pm
Witam,
Niedawno stałem się posiadaczem jaguara s-typa 4.0 v8 2000r. Wszystko fajnie ładnie pięknie ma pare usterek wiadomo jak na auto w takim wieku ale niestety nie działa ogrzewanie wyjaśnię dokładnie.
Jak odpalę i silnik się nagrzeje zaczyna wiać cieplejsze powietsze ale tyko od strony kierowcy od strony pasażera zimne po jakimś czasie u kierowcy już tylko delikatnie ciepłe a od pasażera ciągle zimne. Nie wiem co z tym fantem zrobić.
Może któs miał ten sam problem?
Płynu mam na maxa.
Czytałem że możę są to elektrozawory może ktoś mi wytłumaczy gdzie one są i jak możecie podeślijcie jakiś link może allegro gdzie mogę takie elektrozawory nabyć.
Dzieki wielkie i Pozdrawiam
Ślesicki Konstanty
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: aro w Styczeń 04, 2016, 21:21:12 pm
Witaj,na 99 % elektrozawór,przy chłodnicy z prawej strony na dole,szukaj w sklepie którego masz link na dole strony forum lub V12 :-)
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Domi7 w Styczeń 04, 2016, 21:28:17 pm
Elektrozawor znajduje sie nad prawa guma stabilizatora przedniego, jesli za chlodnica bedzie Ci ciezko znalezc od razu ;) Koszt niestety bliski 600zl.
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: neotyk w Styczeń 04, 2016, 21:37:32 pm
Dzięki spróbuje zastosować jak tylko coś się zmieni napiszę :)
Tytuł: Odp: Kolejny wątek o ogrzewaniu...
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Styczeń 04, 2016, 21:42:42 pm
Tylko zawor do numeru VIN M45254 gdyż masz przedlifta. Polecam wlać świeży plyn jeśli to nowo kupione auto to nie wiadomo ile stary plyn ma lat oraz czy nie plywaja paprochy