FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: Marcineq1986 w Maj 27, 2012, 19:25:33 pm
-
Witam. Na początku chciałbym się przedstawic jako, że jestem tu świeży. Mam 25 lat pochodzę z Poznania ... i to by było tyle w tym temacie. Już od dziecka marzył mi się kot na masce, ale dopiero niedawno doszedłem do wniosku ...że najeździłem się już na tyle normalnymi samochodami ... i myślę, że dojrzałem do kupna tego samochodu. Trapi mnie pytanie ... do kupienia mam XJ6 w kolorze ciemna wiśnia z roku 95 kiedy to o ile dobrze mi wiadomo Jaguar był pod skrzydłami nieszczęsnego Forda ... Samochód sprawny zadbany ... lekkie ognisko korozji na prawym tylnim nadkolu ale nie po to tutaj piszę. Wymiany domaga się pompa wody ... wiem ile to kosztuje w Citroenie czy Fordzie ... ale w Jaguarze jestem kompletnym Laikiem .. i tu kieruję się o pomoc do was drodzy Forumowicze ... ile może kosztowac Pompa Wody do tego Samochodu (3.2 Litre) i jak rysują się koszta wymiany w takim samochodzie... :-thank
-
Pompa około 500-600 zł wymiana 50 zł plus płyn chłodzący. Ja u siebie niedawno wymieniałem ją i swoją kupiłem za 650 zł. Robocizna mnie ominęła bo sam ją sobie bo mam warsztat. Płyn to około 50 zł (wymieniałem cały w układzie przy okazji). Przy okazji warto też wymienić termostat, puki jest spuszczony płyn. Termostat to koszt z tego co pamiętam około 50 zł.
-
http://moto.allegro.pl/pompa-wody-jaguar-xj6-3-2-b-i2316171492.html (http://moto.allegro.pl/pompa-wody-jaguar-xj6-3-2-b-i2316171492.html)
Czy to podejdzie pod Kota ????
-
Tak to ta pompa. Ale odradzam używki. Nie wiesz co kupujesz i ile ci ona wytrzyma.
-
Wlasnie mialem napisac ze kolega RedOctober niedawno sie chwalil na forum ze zmienil w swoim i wydawal
za to 650 zl.
Trochę posiedziałem z kalkulatorem...
pompa wody EBC10967 650.00
PS uzywana pompa wodna to nie jest dobry pomysl ... ale tak, pasuje (jejku, firma nazywa sie AUTO-PROBLEM ;D )
Poszukaj na necie, pompa ma numer EBC10967, albo moze RedOctober (ktory takze ma warsztacik w Poznaniu...)
pomaga przy zakupu. Witaj na forum i baw sie u nas dobrze !
-
Zależy mi na dojechaniu tylko na tej pompie do Poznania ... z Kołobrzegu ... i pojeżdżeniu parę dni ... jako, że chciałbym najpierw zając się jego blacharką ... Facet mówi, że ponoc się nie grzeje i można śmiało jechac ... choc jestem pełen obaw.
-
Tu masz zamiennik :
http://www.englishcars.pl/?productID=1097&rollback=1545,1 (http://www.englishcars.pl/?productID=1097&rollback=1545,1)
Jeśli pompa tylko cieknie to wystarczy kontrolować poziom płynu i możesz śmiało jechać do Poznania
-
Nie wiem co począc w takiej sytuacji ... Właściciel mówi, że samochód hałasuje ... ale śmiało można nim wracac do Poznania ... a, że nie śpię na pieniądzach ... ale marzy mi się Dżag ... to wszelkimi możliwymi sposobami odpycham od siebie możliwośc Lawety.
-
Jeśli hałasuje a nie cieknie to wtedy masz ryzyko że padnie ci ona podczas jazdy.
-
http://moto.allegro.pl/jaguar-xj6-x-300-3-2-b-gaz-sek-anglik-zamiana-i2367635020.html (http://moto.allegro.pl/jaguar-xj6-x-300-3-2-b-gaz-sek-anglik-zamiana-i2367635020.html)
Wiem, że nie ma się czym chwalic ... bo to raczej samochód do dopieszczenia ale to właśnie ten Kot na którego się przyczaiłem ... może wy to ocenicie bardziej krytycznym okiem.
-
Nie nie widziałem jeszcze samochodu ... z Kołobrzegu do Poznania to kawałek ... boję się, że Facet palnął głupa a tak naprawdę sam nie wie co tam mu hałasuje
-
Chcesz go przerabiać na europejczyka?? Kolejny z podwójnymi paskami. Wnętrze zmęczone nieźle. Ciekawe jaki przebieg podją, ale daje mu dużo ponad 200 tyś.
Co do hałasu to trzeba go najpierw posłuchać. Może to też hałasować alternator, napinacz lub rozrząd.
-
Myślę, że wnętrze do porządniejszej Kosmetyki ... aż tak źle nie jest... moim zdaniem .... pasta o której czytałem na Forum myśl, że pomoże w tym wypadku ... nie nie chcę go przerabiac jeżdżę Angolami od dawien dawna stąd ta decyzja ... co do przebiegu ... słyszałem opinie, że nie mam się tym kierowac przy jego kupnie.
-
Aaaa to anglik...
co do przebiegu ... słyszałem opinie, że nie mam się tym kierowac przy jego kupnie.
I tak i nie. Silnik jest trwaly, bez obaw. Ale im wiekszy przebieg, tym wiekszy wydatki. Jezeli silnik halasuje,
to w najgorszym przypadku rozrzad, a to impreza ktora od razu kostule tyle, ile zakup tego cudo.
Stan tego auto oraz dokljeony paski nie swiadczy o tym, ze byl traktowany z szacunkiem, wiec licz sie z
tym, ze to co nie byl robiony przez ostatni lat bedzie w twoim zakresie (na dzien dobry wymiana wszystkich
plynow w tym oleju w skrzynce, zawieszenie...) to nie sa bagatelne koszty. Zasada przy zakupu Jaguara:
wylaczyc emocje (ciezko, wiemy wiemy...) kalkulator i jazda. Najpierw ogladaj auto, mysle ze to bedzie dla
Ciebie zimny prysnic.
Za tyle samo kupujesz w Angli cos w lepszym stanie. Krotki urlop na wyspie i wracasz wlasnym kotem. Nie
daj zarobic "kumplowi" tylko zrob to sam.
-
Kraja mi się serce kiedy muszę zostawic samochód który oglądam na aukcji ... Paski ... widziałem parę Dżagów z paskami ... to chyba oryginalne ... dziękuję za Pomoc ... to, że chce Dżaga nie oznacza, że chcę się w nim utopic ... i tu zaczynają się problemy ... ma byc to samochód po dopieszczeniu do jazdy codziennej ...wiele Angoli za to siano jest w ładnym stanie ... niestety nie moge teraz jechac szukac do Królowej Matki nie mam takiej możliwości ... (Rodzina) więc poszedłem na łatwiznę ... z nadzieją, że nie będzie tak źle ...
-
Paski na Jaguarach są, ale te nie są oryginalne.. Co do auta - dla mnie wygląda to jak skarbonka bez dna...
-
X300 ma paski owszem, ale nie podwojne - dolny sa doklejony... po co? no wlasnie - tuning :)
glowa do gory - nie pierwszy i nie ostatni Anglik ktory jest oferowany w kraju. moze zobacz na angielskim ebayu,
koszty transportu tego kota w kolobrzego sa wliczony w ceny - wiec moze nie teraz, ale potrafisz to lepiej.
-
Co masz konkretnie na myśli ... mówiąc wygląda ... jakieś konkretne wnioski ???? czy przeczucie ....
-
Konkretne wnioski...? Ze zdjęć to Ci nic nie powiem, bo są bardzo słabej jakości. Paski jak z Viper'a, (tylko doklejone a może po konkretnym dzwonie i auto całe malowane?), silnik "hałasuje" więc może to być pompa wody, a może być już konkretnie zajechany. Cena jak na kompletny złom... Nie wiem jakie jeszcze wnioski mogłyby podpowiedzieć Ci, że to zajechana skarbonka bez dna :-gwizd Oczywiście mogę się mylić, może to tylko grube paski i hałasujący pasek... A cena promocyjna, bo ktoś dał za niego w Anglii 4 razy tyle a teraz sprzedaje, byle się pozbyć... Przecież ktoś sprzedając to auto w Anglii za jakieś 400-500GBP wiedział co sprzedaje i że nie może tego drożej puścić...
-
Witam, pompa wody ok. 450zł dobry zamiennik, wymiana jest prościutka, więc to zależy o9d mechanika ale nie powinna być to droga operacja.
-
Angole x 300 puszczają już po 500 600 gbp ... tym bardziej, że jest to najsłabszy silnik i najbiedniesza wersja ...ale mogę również się mylic ....
-
Tak, masz kompletnie racje. Ale za 600 funtow mozesz kupic TAM cos w lepszym stanie...
-
Zabiliście moją radośc z zakupu Jaguara .... :-cry ale bardzo cieszy mnie to, że ktoś wylał zimny kubeł wody na moją głowę bo znając mnie poleciałbym po niego bez zająknięcia ... a miesiąc później znaleźli by mnie gdzieś w głuszy z poderżniętym gardłem (przez moją narzeczoną) już i tak nie może słuchac o Jaguarze ... sama wywróżyła mi, że to skarbonka ...
-
To nie tak, że ktoś Ci chce odradzić zakup Jaguara, wręcz przeciwnie - chętnie Cię namówię, ale nie na ten egzemplarz... Bo potem miałbyś dopiero uraz do Jaguara...
-
Doskonale wiem o co wam chodzi zainteresowała mnie cena ... ponieważ doskonale zdawałem sobie sprawę, że nie będzie to igiełka ... ale nie chciałbym podwoic czy potroic wartości tego samochodu moim wkładem ... Miałem po cichu nadzieję, że wstępne dopieszczenie zamknie się w okolicach 2000 złotych
Aktualizcja tematu Pompy ... Właściciel stwierdził iż ... słychac Wirnik Pompy i to powoduje hałas ... ponieważ rozrząd jest na łańcuchu ... i to nie on powoduje hałas
-
daj sobie spokój :-thumpdown , właściciel to może mieć ucho przydepnięte przez słonia i tak mu wychodzi że może to pompa albo liczy na laika, zajedziesz na miejsce i okaże się że to rozrząd i :-\........... to że Jag ma rozrząd na łańcuchu to nie znaczy że on nie hałasuje, jak wóz polatał juz swoje mile to rozrząd może już być zużyty, szukaj innego :- pojecia
:-tylko
pozdr!
-
:-bry Witam serdecznie mam pytanie czy w Dżagu da sie naprawic pompe wody tzn wymienic łozysko?? czy moze jestem zmuszy kupic nowa pompe??
-
lepiej kupic nową. koszt od 800 do 1100pln zalezy gdzie kupujesz. ja kupilem swoja oryginalna za 900pln.
jag x300 97 3,2
pozdro
-
Ja kupilem nowa za 300PLN na angielskim ebayu, po co przeplacac tyle! Czesto trafiaja sie duzo duzo taniej niz w Polsce. Pasuja tez pompy od XJ40 i XJS oczywiscie.
-
Witam
Kupiłem ostatnio swoje pierwsze auto , x300 4.0 sovereign (tez jestem w ciaglym szoku) , i po wizycie u mechanika okazalo sie ze trafilem na niesamowicie zadbany okaz (praktycznie wszystko jeszcze oryginalne przy przebiegu 300tys) i tylko pompa wody kuleje i trza ja wymienic, pytanie jest takie , na v12 znalazlem pompe za 680 zl , ktos tu pisał o tanszych zamiennikach, moglby mi ktos cos poradzic, podac link do tych zamiennikow? bo ja tylko ta jedyna znalazłem...
Z gory dzieki!:)
-
Za 680zł to już jest najtańszy zamiennik. Oryginał coś koło 1200-1500PLNów.
-
Mam silnik 3.2 rzędowy nr.pompy z programu
JEPC to EBC 10967
Widać że łożysko jest wymienne ale o tym nie piszecie-czyżby to było niemożliwe-nieoplacalne? Proszę o opinię.
.
-
A te łożysko to EAC6305- jak znam życie to istnieje zamiennik do niego ale jakie ma wymiary to nie wiem. Pompy wody są takie same w 3.2 i 4.0.Może ktoś ma starą zepsutą (za rozsądną cenę) to chętnie kupię do wymontowania łożyska, pomierzenia i poszukania zamiennika.