FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Kocour w Czerwiec 26, 2011, 10:05:33 am
-
Panowie, krotka pilka. Mam pytanie czy wtryski w moim Jagu są kompatybilne z fordowskimi? Auto ma 100tys na karku, chce je zregenerowac w ASO Forda. W Mondo wtryski lecialy po jakichs 60-70tys, wiec oceniam, ze juz czas.
Jestem na 99% pewny, ze podejda. Nie wiem jak bedzie jaguarowski komputer wspolpracowal z tymi wtryskami po regeneracji. Czy ktos robil taka operacje?
-
W mondeo problem z wtryskami rozwiązano w 2003 roku chyba... dlaczego sądzisz że już czas na regenerację , cz masz jakieś niepokojące objawy?
-
Ja mam przejechane 200630 tyś, i wtryski w bardzo dobrej kondycji. Myślę, że dobiją do 300 tyś. W innym TDCI na liczniku już 340 tyś. I nie ma problemu z wtryskami. Pozdrawiam
-
Sprobuje zebrac z moich poprzednich watkow problemy, ktore mi sie nagromadzily:
1. Auto brzydko zapala, to znaczy lapie 450 obr.min i silnikiem telepie zaby po kilu sekundach wejsc na wlasciwe obroty tj. 900obr/min.
2. Przy ponownym zapalaniu (silnik cieply) lubi zgasnac, przy zapalaniu na cieplym silniku paskudnie telepie
Koledzy z forum proponowali wymienic filtry paliwo+olej > zrobione, wymienic czujniki polozenia walu i walka rozrzadu (w Fordzie powiedzieli mi, ze nie trzeba, czujnik jak zarowaka dziala lub nie dziala) a to wymienic swiece zarowe (wymienilem, zabulilem, guzik dalo ).
3. Przy zapalaniu zawsze wyskakuje komunikat DSC Error (czyli kontrola trakcji) przyczyna nieznana, poczytalem forum, przyczyny od sasa do lasa a to, ze akumulator trzeba wymienic(sprawdzilem, jest dobry a to, ze czujnik predkosci przy kolach (jeden z 4ech) trzeba wymienic. DSC dziala, wiec ignoruje ten komunikat, szczegolnie ze po zapaleniu silnika gasnie.
4. Ostatnio jak wrzuce tempomat, albo trzymam w jednej pozycji pedal gazu i nie rozpedzam auta a jedynie podtrzymuje predkosc (np. autostrada 110km/h) zaczyna szarpac samochodem gdy spadajaca predkosc auta spotka sie z dodawanym gazem (przeze mnie lub przez tempomat). A moze to sprzeglo trzeba zrobic albo kolo dwumasowe? Nie wiem.
Jestem juz troche zmeczony ta doktoryzacja, w Fordzie od poczatku byla sugestia zeby wtryski wymienic, tzn zregenerowac, nowe wtryski 1500zeta sztuka, regeneracja ponoc 500zl sztuka. Mam tylko watpliwosc jak potem zestroic (o ile trzeba) zregenerowane wtryski z jaguarowskim komputerem, stad ten watek. W Fordzie maja mi zrobic test przelewowy wtryskow, zeby wiedziec co sie dzieje
Planuje tez zlecic czyszczenie EGR i moze kolektora dolotowego jak bedzie czas, przeczytalem watek na ten temat na forum fordowskim, daje do myslenia (i widzenia).
Dla porzadku dodam, ze nie leje g...na na stacji w GSie, nie harpaganie i nie zwijam asfaltu startujac spod swiatel, normalna spokojna jazda.
Panowie, pomocy! :-help :-help :-help Czy ktos zna w okolicach Krakowa jakiegos Fachure, ktory nie boi sie TCDI w Jaguarze i go przeswietli porzadnie, bo ja juz glupi jestem. :- pojecia
PS. w Fordzie problem z wtryskami nie zostal rozwiazany w 2003, ale pod koniec poprzedniej wersji Mondeo (2008?).
-
A sprawdzona została pompa paliwa?? W poprzednim samochodzie miałem podobne objawy i winna była właśnie pompa pękła jakaś sprężynka w środku koszt regeneracji 150zł. Pozdrawiam
-
Wielkie dzięki za nowy trop, od pompy paliwa zacznę w takim razie w Fordzie krakowskim, zobaczymy. Brakuje mi alternatywy w postaci warsztatu wyspecjalizowanego w dieslach.... :-thank
-
Dokładnie to koło Bielska Białej jeden zakład specjalizuje się w pompach, nie pamiętam nazwy, ale koleś robi to z głową. Najlepiej jechać samochodem, bo on ją wymontuje, sprawdzi, naprawi i założy.
-
Ja może odniosę się do tych kilku zdań "Planuje tez zlecic czyszczenie EGR i moze kolektora dolotowego jak bedzie czas, przeczytalem watek na ten temat na forum fordowskim, daje do myslenia (i widzenia).
Dla porzadku dodam, ze nie leje g...na na stacji w GSie, nie harpaganie i nie zwijam asfaltu startujac spod swiatel, normalna spokojna jazda.".
Żaden ze mnie spec ale uważam że nie zaszkodzi zrobić czyszczenie EGR-u i kolektora dolotowego, tym zabiegiem nie zaszkodzisz autku a odpadnie ci jedna zagadka. Na dokładkę spoko zrobisz ten zabieg sam ((nawet taki laik jak ja dał sobie z tym radę w jedno popołudnie) i trochę kasy zaoszczędzisz - wszak "spece" widząc znaczek kota na masce głupieją i próbują kroić nas na maksa choć brudzą swoje łapy przy silniku tylko Forda. Nie bój się i jak to mawiał klasyk Słodowy - "Zrób to sam".
-
Dzięki za słowa otuchy, może podejde do tematu, muszę jeszcze raz poczytać forum, obejrzeć fotki i zadecyduje. Póki co 8go mam termin w Fordzie i totalny brak czasu. Zobaczymy. Muszę tym autem dojechać do Polski na 8go i tak sobie myśle, ze jak mi pęknie w rękach jakaś uczelka od kolektora albo coś się podzieje z EGRem to będzie klops. Chyba jednak poczekam. :-tylko mimo wszystko :-A
-
Miałem takiego samego cykora jak i Ty (bo ze mnie taki mechanik jak z koziej d...y trąba) ale nie ma obaw, tam nie ma czego urwać ani zniszczyć (oczywiście jeżeli nie podejdziesz do tematu z kilofem w ręku ;D). Looknij sobie dobrze na fotki, narzędzia do ręki, okręć kilkanaście śrub, załóż coś na łapki (bo fakt trudno ten syf potem usunąć) i wio !!!! Powodzenia a nuż może trochę ubędzie Ci stresu 8)
-
Wyczyszczenie ERG i kolektora to bardzo prosta robota, wystarczy zdjąć filtr powietrza trzyma się na zatrzaskach, oraz na metalowej obejmie, którą należy ścisnąć, zdjąć pokrywę z napisem Jaguar, odkręcić parę śrub i tyle. Jedynie trzeba delikatnie obchodzić się z uszczelkami kolektora, ERG raczej nie uszkodzisz. Pozdrawiasz
-
Witam
Mam pytanie odnośnie wtrysków.
Jakiej grubości jest podkładka już na końcówce wtrysku.
-
1,5 mm
-
Dzięki
a mam pytanie odnośnie tego przycisku odcinającego zapłon. Można go bez problemu wcisnąć czy jakoś opornie on działa? bo u mnie tak jak by się zablokował i nie można odpalić samochodu po wymianie wtrysków.
-
nie możesz go wcisnąć bo już jest wciśnięty, tzn jest w prawidłowej pozycji. Poza tym on odłącza zapłon tylko czasie wypadku.