FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: negra w Wrzesień 29, 2008, 12:55:14 pm
-
Wszystkich użytkowników forum nadobna pasażerka :-*
Zawitałam do Was z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu, per procura - bo właściciel poza Polską.
Naszemu XK8 z 1996 r. zepsuł się w drodze do Pragi silnik - typ AJ26, 4.0. Auto od kilku miesięcy stoi w praskim serwisie Jaga, który po długo trwających badaniach diagnostycznych wykluczył możliwość naprawy silnika, a także wykluczył możliwość wymiany silnika na używany, dostarczony przez klienta.
W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że ten typ silnika został w roku 2000 zastąpiony mniej awaryjnym następcą - AJ27, i taki też w b.dobrym stanie nam zaoferowano. Silnik jest ok. Tylko... szukam serwisu, który taką wymianę zrobi, ściągając auto z Pragi. Autoryzowane serwisy Jaga z góry odmawiają.
Bardzo proszę o wszelkie możliwe wskazówki.
-
Witamy serdecznie...
Szkoda ze w tak przykrych okolicznościach przyrody..
Ja bym poszukał w serwisach specjalizujących się w Jaguarach ale nieautoryzowanych. Jest ich w Polsce co najmniej kilka. Nie napisałaś jakie miasto Cię interesuje ....
Ja wiem że przekładki silników robią na pewno w warszawie na Brygadzistów, nawet rozmawiałem z nimi o takiej operacji w zeszłym tygodniu....
Ogólnie polecam dział forum "Książka warsztatów" (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?board=21.0)
-
Czyżby legendarny problem z nikasilem ? Czy może z napinaczami łańcucha rozrządu ?
Pozdrawiam i serdecznie współczuję.
-
Jesteście nieocenieni! Bardzo dziękuję za tak szybkie podpowiedzi :) Spróbuję pójść tymi tropami.
Autko jest, jak już wspomniałam, ciągle w Pradze. My - z Wrocławia. Ale szukam każdego DOBREGO warsztatu, niekoniecznie Dolnym Śląsku. Auto i tak trzeba przetransportować...
-
Z Wrocławia powiadasz ....
Mieszkałem tam kilka lat, ale w samym Wrocławiu ciężko o kogoś kto to zrobi teraz ... Była tam jedna osoba która robiła takie naprawy, ale się zapadła pod ziemię ponad rok temu i słuch o niej zaginął ....
Ponoć gdzieś w szeroko rozumianych okolicach ktoś się tym potrafił jeszcze zająć, ale musisz się poradzić Kriss'a on też stamtąd i się lepiej orientuje.