FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 20:47:31 pm

Tytuł: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 20:47:31 pm
zatrzasłem kluczyki w bagażniku ma ktoś sposób jak je wyjąć i zamknąć auto???
Nie mam przy sobie zapasowych kluczyków a jestem 200 km od domu.
samochód ogólnie jest otwarty lecz kluczyki sa w bagażniku.
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Luty 20, 2010, 20:54:46 pm
no a przyciskiem nie da sie otwierac? jezeli nie to problem moze byc powazny.
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: pah w Luty 20, 2010, 20:55:30 pm
przecież jeśli auto jest otwarte to bagażnik też???
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 20:59:35 pm
jeżeli kolega ma alarm w samochodzie to powinien wiedziec ze tak sie nie da. W momencie wyjęcia kluczyka ze stacyjki jest 40 sekund na zamknięcie auta lub ponowne odpalenie samochodu. Po 40 sekundach alarm sie uzbraja dając znać mrugnięciem kierunkowskazu. W tym momencie blokuje sie bagażnik.
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: pah w Luty 20, 2010, 21:03:46 pm
to chyba kwestia programowania, alarm mam, ale nie zamyka mi się sam i bardzo dobrze!

do kabiny możesz wejść?
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Luty 20, 2010, 21:06:47 pm
ja nawet x-typea nie mam  :-wstyd wiec nie wiem.

jedyny pomysl to jest wymontowanie tylnej siedzenie oraz blachy (nie latwo, tam sa 6 sruby torx).
raczej czeka cie podroz po zapasowych. kiepska sprawa.
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 21:13:49 pm
Koledzy wysiadamy z samochodu, wyciągamy kluczyki ze stacyjki i po +/- 40 sekundach alarm sie uzbraja tzn,
czyli mrugnięcie kierunkowskazami
pulsowanie diody sygnalizującej alarm
Drzwi od pasażera otwarte. Po otworzeniu drzwi pasażera uruchamia sie natychmiast alarm. Drzwi kierowcy otwarte alarm sie nie uruchamia lecz daje sygnał cichym pikaniem w kabinie. Bagażnik ze względu na to że jest zamek elektroniczny blokuje sie i dopiero w momencie włożenia kluczyka do stacyjki i przekręcenia na zapłon lub naciśnięcia otwarcia samochodu otwiera się.
 
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: pah w Luty 20, 2010, 21:14:14 pm
a masz otwór na narty? w bagażniku w X jest taki żółty plastik na klapie od wewnątrz, który służy do otwierania jeśli np. dziecko wpadnie na pomysł i się zatrzaśnie. jeśli masz dostęp do bagażnika, choćby mały, np przez otwór na głośnik to drutem możesz spróbować to złapać i pociągnąć. ależ będzie zabawa...  ;D
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 21:17:08 pm
Mam taki otwór lecz w całości jest zasłonięty przez butlę LPG
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Luty 20, 2010, 21:26:53 pm
no jezeli przez tego otworu nie mozesz (moze jednak jakos?) to nie mam pomysl. bagaznik x-type jest
dosc hermetyczny a pod siedzeniem jest blacha, mocowany na sruby torx ktory nie latwo mozna zdejmowac.
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 21:31:20 pm
dzięki za pomysły i chęć pomocy. Pozostała mi wycieczka autobusem do domu po zapasowe kluczyki
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: pah w Luty 20, 2010, 21:32:48 pm
chyba sam musisz ocenić czy dasz radę gdzieś przłożyć drut (jeśli masz ten uchwyt do otwierania awaryjnego - pamiętasz czy jest?),  czy tez rozbieranie. A propos, jak to zrobiłeś wiedząc że masz taki alarm? Wyjąłeś kluczyk i pobiegłeś do bagażnika, wrzuciłeś go tam, trzasnąłeś klapą i czekałeś aż się uzbroi?  :o

ps. Małysz po I serii jest 2, oczywiście po Ammannie
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: Innowierca w Luty 20, 2010, 21:35:07 pm
Gdybyś dostał się do centralki centralnego zamka i zwarł odpowiednie przewody, najprawdopodobniej centralny odblokowałby wszystkie zamki. Przynajmniej przypadkowo udało mi się tak zrobić z Volvo :) A nie otwiera się bagażnik, gdy np wsiądziesz do auta i zaryglujesz / odryglujesz drzwi przyciskiem na boczku od strony kierowcy?
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: pah w Luty 20, 2010, 21:44:56 pm
w tylnej półce są 2 duże otwory na głośniki w basze, zakrywa to ta wykładzina z zewnątrz, może sprawdz też, czy da się ją zdemontować - nie robiłem tego nigdy i nie wiem, ale jeśli tak to spokonie sięgniesz jakimś drutem. pomysł z zamykaniem i otwieraniem drzwi też dobry...
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: sebus34 w Luty 20, 2010, 22:02:57 pm
Wysiadłem z auta, otworzyłem bagażnik, położyłem kluczyk w bagażniku, wyciągłem zakupy, zamknąłem bagażnik ... kluczyk został w środku.
Próbowałem od strony kierowcy otwierać i zamykać drzwi ale to nic nie daje. Dobra jade po kluczyki. Dzięki za pomoc
Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: wiadereczko w Luty 21, 2010, 13:23:21 pm
Zrobiłem to samo pod Tesco :-cry

Tylko że otworzyłem z pilota tylko bagażnik włożyłem zakupy i trzasnąłem klapą. Idę do drzwi szukam pilota uuupppssssss  :-off

Na szczęście miałem tylko 12 km do domu po druga parę kluczyków.

Szkoda że nie ma karty zbliżeniowej w X-sach

Tytuł: Odp: kluczyki w bagażniku
Wiadomość wysłana przez: Godan w Luty 21, 2010, 19:49:55 pm
Ja zatrzasnąłem sobie kiedyś w środku w Hondzie CRX znalazłem dziewczynkę ze szczupłą rączką która doszła do guzika blokującego - łatwo było opuścić szybę trochę w dół bo nie miała górnej ramki tylko bylo samo szkło i uszczelka, w drugiej Hondzie CRX bylem już za leniwy i wezwałem ,,oficjalnego złodzieja,,  ;D poradził sobie w jedną chwilę, w BMW 3 w garażowej samotności wcisnąłem za szybę drucik z haczykiem i zaczepiłem... hm nie pamiętam za co ;D ale się otworzyły powiem wam że wtedy w garażu byłem tak wnerwiony że gdybym nie zadziałał tym drucikiem to chyba ze złości wyrwałbym całe drzwi :-zly
W Jaguarze w zeszłym roku dorobiłem i zaprogramowałem sobie w ASO nowy kluczyk ktoś tu na którymś z forum przestrzegał żeby sprawdzić czy stary zadziała też - sprawdziłem....nie działał zaraz poprawili :-zly ale ostatnio coś sprawdzałem i chyba nie wyłącza alarmu otwiera chyba zapala silnik ale nie wyłącza alarmu ale nie jestem pewny niebawem sprawdzę i napiszę. Sam jestem ciekaw.
A tak dla rozluźnienia atmosfery- kiedyś mój tata pożyczył mi Zastawę 1100
( za komuny) na randkę z dziewczyną. Po miłym spotkaniu wsiadamy wsadzam kluczyk a tu nie rusza się kierownica ( obciach niezły , dziewczyna zmieszana - ja załamany) dzwonię do taty- przyjeżdża: wsadza kluczyk przekręca lekko kierownicę w prawo i lewo ....odblokowuje oczywistą blokadę kierownicy, zapala silnik i mówi ,,no to cześć,,. ... :-gwizd
Dziś gdy go już nie ma żałuję że nie mogłem z nim posiedzieć i takich momentów powspominać. Cieszcie się ojcami. Pozdrawiam.