FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: pawel gawronski w Styczeń 06, 2010, 21:08:19 pm

Tytuł: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: pawel gawronski w Styczeń 06, 2010, 21:08:19 pm
czesc!
ostatnio zauwazylem, ze boczki w moim xj40 daimler nie wygladaja jak w reszcie 40tek.
mianowicie, sa ludzaco podobne do tych stosowanych w serii III..

czy ktos z Was orientuje sie, czy w pierwszych latach produkcji montowano takie wlasnie boczki w 4otkach?
moje auto pochodzi 88r

przegladalem zdjecia wielu 40tek z tych lat, ale zaden nie mial takich boczkow jak moje.

pzdr-pawel
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: roberturszula w Styczeń 06, 2010, 21:24:06 pm

 w wersji Daimler są inne niż w pozostałych. :)
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: pawel gawronski w Styczeń 06, 2010, 21:29:03 pm
skoro tak, to daimlery z allegro mialy chyba wymieniane boczki..
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: pawel gawronski w Styczeń 06, 2010, 21:39:31 pm
dobra, znalazlem egzemplarz z boczkami jak u mnie.

dzieki
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: MATriX335 w Styczeń 06, 2010, 21:51:09 pm
Po modernizacji wnętrza w XJ40 nie było już chyba różnicy między Daimlerami a Jaguarami, stąd wnętrza na aukcjach które oglądałeś w Daimlerach mogły być takie same jak w Jaguarach
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 07, 2010, 08:32:19 am
Generalnie w xj40 mogły być 2 różne rodzaje boczków:



Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: MATriX335 w Styczeń 07, 2010, 16:07:25 pm
Mogły być co najmniej 3 rodzaje.
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: ad w Styczeń 07, 2010, 16:11:20 pm
Ja mam jeszcze inne niz na tych zdjeciach  :-gwizd (orginalne)
Tytuł: Odp: boczki w XJ40 Daimler 88r
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Styczeń 15, 2010, 11:52:50 am
A można prosić o zdjęcia tych trzecich boczków?

Cały czas mówię o 88 roku, bo wiadomo, że po 92 mamy inne boczki.