FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: grzegorzp w Sierpień 18, 2009, 23:31:32 pm
-
Witam serdecznie wszystkich użytkowników
od jakiegoś czasu noszę się z pomysłem kupienia, XJ-a,
do tej pory jeździłem niemcami, ale nosząc się z zakupem w miarę nowej (po 2005r) a3 lub bmw 3, porównując ceny okazało się, że w podobnej cenie można kupić XJ-a .
i teraz moja prośba, planuję zakup XJ-a po 1998r, jest to data umowna i stąd moje pytanie, czy na przestrzeni lat 1997-2000 były jakieś "ważne" zmiany, że polecalibyście kupić, po 1997 (bo zmieniło się coś) czy np. w 1999r były jakieś zmiany i warto dołożyć i kupić nowszy?
absolutne maximum jakie planuję na samochód to 45tys zł. ale oczywiście jeżeli można dużo taniej to byłbym tym jak najbardziej zainteresowany. za wszelkie uwagi i pomoc w wyborze konkretnego rocznika, modelu, silnika i finalnie egzemplarza będę bardzo wdzięczny.
pozdrawiam
-
polecem s-type :-za
-
:-witamy
model xj (x308) nie mial wiekszych zmian w czasie jego produkcji 1997-2000. 2000 do koniec produkcji
w roku 2002 nie stosowany nikasil w silnikach. nikasil jest uslachetnienie cylyndrow, ktora przy stosowaniu
benzyny o niskiej jakosci i czestym trybie krotkodystansowym moze spodowac kapitalna uszkodzenie
silnika. czytaj na forum na temat nikasil. to moze byc problem, jednak nie koniecznie jest to problem.
sporo silnikow w ktorych stosowany nikasil zostalo wymienony, wiec zapytaj sie potencjalnego sprzedawca
o historie auto jezeli sie zdecydujesz na zakup x308 przed 2000. rok modelowy (MY) 2001 bylo nikasil-free.
czytaj np. tu http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,255.0.html
albo podaj slowa kluczowy "nikasil" uzywajac funkcje szukaj na gornym pasku.
-
co do s-typa, to jest całkowicie nie w moim guście,
to lepiej dołożyć i kupić 2000r i młodszy czy raczej ten problem z nikasilem nie powinien być kluczowym kryterium wyboru rocznika?
-
to wszystko zalezy od stan auta i dotychczasowe eksploatacji.
sporo x308 z w ktorych stosowany nikasil nigdy nie mieli problem. no a jezeli mial problem,
to ma nowy silnik juz bez nikasilu. jednak zostaje ci tzw ryzyko, ze ten problem bedziesz
mial ty, jezeli tankujesz cos nie tak albo/i uzywasz samochod nie rozgrzewajac silnika
odpowiednie. nie duzy ryzyko ale jednak.
-
mam parę diesli więc raczej rozgrzewam silnik:)
a w takich rocznikach 1998-2001 to uważasz że jaka kwota będzie realna do zapłacenia za samochód w dobrym stanie.
ewentualnie czy warto się szarpnąć i kupić już ten nowy model (od którego roku), ale czy on jest lepszy? i od jakich cen się zaczyna?
-
za dobry eksemplarz trzeba liczyc ok 40 tys zl, wydarzaja sie tanszych, sprawdz poziom na gieldach,
w dzial linki masz link do wszystkich. ostatnio x308 i x350 troche tanialy.
-
:-witamy
-
pomyślnych łowów!
Kupuj z głową!
:-witamy
-
witamy ;D :-super
-
:-witamy
-
co do s-typa, to jest całkowicie nie w moim guście,
to lepiej dołożyć i kupić 2000r i młodszy czy raczej ten problem z nikasilem nie powinien być kluczowym kryterium wyboru rocznika?
:-witamy
do eski musiała przekonać mnie żona :-gwizd, ale po używaniu autka ponad 8 miesięcy stwierdzam - bardzo dobre autko na co dzień. Na początku jakoś mi nie leżał stylistycznie. Wcześniej miałem X-type, teraz jednak jajko na nosie bardzo mi się spodobało
-
Kontynuacja wątku kupna XJ-a tutaj
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,5486.msg46146.html#msg46146 (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,5486.msg46146.html#msg46146)
-
Witaj.
-
witam grzegorz-a :-tylko
-
Witam! A może zastanów się nad kupnem troszkę starszego XJ'ta czyli x300 z końcowej produkcji czyli z roku 1997? Zaoszczędzić można sporo pieniążków, a i tak dostać bardzo ładny egzemplarz. Polecam szukać tak jak ja w Luksemburgu, Szwajcarii i Austrii. Zwróć uwagę na wyposażenie, według mnie powinieneś szukać tego z nagłośnieniem Harman/Kardon i silnikiem 4.0. Realne jest dostanie egzemplarza z przebiegiem oryginalnym zbliżonym do 100-120 tysięcy km. Części znacznie tańsze niż do x308 nie wspominając już o x350. Ja swojego użytkuję już trzeci rok w naszym kraju i całe szczęście (odpukać w niemalowane) jeszcze nie miałem z nim problemów. Dwa tygodnie temu na stacji diagnostycznej mechanik stwierdził, że już dawno nie widział auta w tak dobrym stanie z tego rocznika (mój '95) i że jeszcze nic nie kwalifikuje się do wymiany (stwierdzenie to padło w stosunku do zawieszenia). Tak więc polecam naprawdę rozważyć zakup x300:) Pozdrawiam :-tylko