Wiadomość wysłana przez: Overlord w Listopad 29, 2024, 17:56:57 pm
Założyłem konto na tym forum specjalnie żeby zaczerpnąć odrobinę wiedzy ;) Rozmyślam nad zakupem Jaguara XE 2017-2018 (zwyczajnie mi się podobają) problem się pojawia na ogłoszeniach w zakładce "cena" tzn rozstrzał cen jest olbrzymi zaczynają się od 45ty a kończą na 120tys . Moje pytanie skąd te różnice się biorą ? i kolejne pytanie jak już się zdecyduję to jaki silnik brać pod uwagę? 2.0D czy może klasycznie benzyna? Na co jeszcze zwrócić uwagę szukając Jaguara?
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/jaguar-xe-automat-tempomat-czujniki-parkowania-climatronic-2-strefy-skora-ID6GUYco.html
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/jaguar-xe-r-sport-awd-ledy-meridian-virtual-bezwypadkowy-stan-bdb-ID6GU8Tr.html
Wiadomość wysłana przez: Robik w Listopad 30, 2024, 12:03:00 pm
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Listopad 30, 2024, 15:06:31 pm
Tak kupiłem auto do dojazdów do pracy i myślałem, że jakoś to będzie.
Na dzień dzisiejszy naprawy zrównały się z ceną zakupu.
Później kupiłem najdroższą w ogłoszeniu Hondę i była super. Gdy chciałem sprzedać to dawano mi oferty wartości dobrego roweru.
Czekałem i warto było. Sprzedałem w dobrej cenie.
Jaguara kupiłem w cenie średniej górnej.
Na początku sypnął się aku co spowodowało mnóstwo błędów elektroniki.
I doprowadziło do stresu i małego konfliktu z żoną.
Bo to ja się uparłem na kota.
Auto miało około 70 tyś nalatane.
Dziś ma 136 tyś km i nadal śmiga.
Jak kolega pisał, dużo zależy od oleju i wymiany.
Mam diesla 2.0.
Wiadomość wysłana przez: TheIslander w Grudzień 01, 2024, 15:28:56 pm
Dodatkowo historię serwisową w aso każdego kota możesz sprawdzić na https://osh.jaguar.com/
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Grudzień 01, 2024, 15:59:35 pm
Wiadomość wysłana przez: brawet w Grudzień 02, 2024, 11:08:36 am
Z mojego doświadczenia powiem tak... Nigdy nie kupuj najtańszych.
Tak kupiłem auto do dojazdów do pracy i myślałem, że jakoś to będzie.
Na dzień dzisiejszy naprawy zrównały się z ceną zakupu.
Później kupiłem najdroższą w ogłoszeniu Hondę i była super. Gdy chciałem sprzedać to dawano mi oferty wartości dobrego roweru.
Czekałem i warto było. Sprzedałem w dobrej cenie.
Jaguara kupiłem w cenie średniej górnej.
Na początku sypnął się aku co spowodowało mnóstwo błędów elektroniki.
I doprowadziło do stresu i małego konfliktu z żoną.
Bo to ja się uparłem na kota.
Auto miało około 70 tyś nalatane.
Dziś ma 136 tyś km i nadal śmiga.
Jak kolega pisał, dużo zależy od oleju i wymiany.
Mam diesla 2.0.
Hej, czyli masz ciągle tego xe i ogólnie jesteś zadowolony ?
Mógłbyś napisać jakie miałeś awarie?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Grudzień 02, 2024, 11:27:22 am
Wysłane z iPhone
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Grudzień 02, 2024, 13:39:27 pm
Mam XF ale z silnikiem, który potencjalnie jest awaryjny.Z mojego doświadczenia powiem tak... Nigdy nie kupuj najtańszych.
Tak kupiłem auto do dojazdów do pracy i myślałem, że jakoś to będzie.
Na dzień dzisiejszy naprawy zrównały się z ceną zakupu.
Później kupiłem najdroższą w ogłoszeniu Hondę i była super. Gdy chciałem sprzedać to dawano mi oferty wartości dobrego roweru.
Czekałem i warto było. Sprzedałem w dobrej cenie.
Jaguara kupiłem w cenie średniej górnej.
Na początku sypnął się aku co spowodowało mnóstwo błędów elektroniki.
I doprowadziło do stresu i małego konfliktu z żoną.
Bo to ja się uparłem na kota.
Auto miało około 70 tyś nalatane.
Dziś ma 136 tyś km i nadal śmiga.
Jak kolega pisał, dużo zależy od oleju i wymiany.
Mam diesla 2.0.
Hej, czyli masz ciągle tego xe i ogólnie jesteś zadowolony ?
Mógłbyś napisać jakie miałeś awarie?
XE jest podobny.
Do tej pory z silnikiem nic się nie dzieje.
Nigdy na trasie nie stanąłem.
Awarie... Zamek tylnych drzwi. Zużycie poduszek silnika.
W żadnym aucie jeszcze nie wymieniałem poduszek mimo większych przebiegów.
Mimo to jestem zadowolony z auta.
Choć jest jedno na które bym zamienił.
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Grudzień 02, 2024, 15:57:26 pm
Wysłane z iPhone
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Grudzień 02, 2024, 16:45:19 pm
Tylne od strony kierowcy nie dalo sie zamknac.
W serwisie powiedzieli,ze juz kilka przypadkow mieli.
Ja mysle,ze troche moja wina bo mialem szeroki przedmiot i zamknalem auto lekko na sile.
Aby zamknac auto na noc,trzeba bylo pasa uzyc ale i tak na zakretach wlaczal sie sygnal,ze drzwi nie zamkniete.
Moze to przypadek a moze moja glupota,
W kazdym razie ponad 400 euro w d...
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Grudzień 02, 2024, 16:49:10 pm
Wysłane z iPhone