FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: lubek1221 w Lipiec 27, 2024, 10:24:01 am
-
Cześć,
Chciałbym prosić o opinię na temat Jaguara XE z silnikiem 2.0 benzyna z roku 2016, auto sprowadzone ze Szwecji, z danych wynika że olej był wymieniany co 15-20 tys.
Czy warto inwestować w samochód który ma przejechane 180000km, czy te silniki potrafią zrobić 250000 km? Jaki będzie orientacyjny koszt wymiany rozrządu, oleju w skrzyni i silniku razem z klockami i tarczami?
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/jaguar-xe-ID6GecWA.html
-
Sprawdź sobie tą historię olejową w serwisach. https://osh.jaguar.com/service-history
Szwecja?
-
Jeśli nie ma wpisanych konkretnie olejów to możliwe że serwis ich nie wymieniał?
-
Jak nie ma wpisu to w serwisie nie robione i w bajki można włożyć jego gadanie o wymianach co 15-20 tyś. Sam widzisz co ile. Może jeszcze ma rachunki z nieautoryzowanych?
-
Jak nie ma wpisu to w serwisie nie robione i w bajki można włożyć jego gadanie o wymianach co 15-20 tyś. Sam widzisz co ile. Może jeszcze ma rachunki z nieautoryzowanych?
przecież widać że serwisy okresowe czyli z wymianą oleju przeprowadzano (3 ostatnie które widać) co 20kkm
tak na marginesie - nie mam żadnego wpisu o wymianie oleju z ASO - kupuję Millersa co 10kkm, zachowuję faktury także za filtry, dopisuję długopisem przebieg który pokrywa się z corocznymi przeglądami technicznymi, czasami jak mi się zachcę robię zdjęcia podczas wymiany - rozumiem że to dyskwalifikacja i bajki i wymiana tylko w ASO?
...niestety polskie ASO różnych marek to duże niebezpieczeństwo, olej możesz mieć albo wymieniony jak trzeba albo wymieniony na jakieś najtańsze gówno (bo olej serwisowy zostanie wyniesiony i sprzedany za pół ceny komuś tam) albo na co szczególnie narażone są diesle (bo olej niemal natychmiast robi się czarny w przeciwieństwie do benzyniaków ) nie wymieniony w ogóle (za to będzie wpis w historii i faktura)
pomijam kwestie chorych interwałów serwisowych które nie prowadzą do niczego innego niż zniszczenia silnika