FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XE (2014 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: MarKar w Czerwiec 28, 2024, 17:03:24 pm

Tytuł: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: MarKar w Czerwiec 28, 2024, 17:03:24 pm
Cześć. Szukaliśmy na forum ale nie znaleźliśmy takiego tematu...
3 miesiące temu wystąpił u nas problem i wyskoczył check z położeniem wałka rozrządu. Zaczęliśmy naprawę od tańszych i prostszych rzeczy tzn wymiana czujnika położenia wałka rozrządu oraz solenoid, natomiast to nie pomogło. Pojechaliśmy do mechanika i powiedział że rozrząd jest do roboty. Pojechaliśmy do innego mechanika, który specjalizuje się tylko w jaguarach aby ten rozrząd wymienić. On natomiast stwierdził, że po odpaleniu na zimnym silniku słychać metaliczny dźwięk i że nie ma kompresji w jednym cylindrze i prawdopodobnie będzie potrzebna regeneracja silnika. Nie bierze oleju, nie ma praktycznie żadnych innych objawów. Czy taki metaliczny dźwięk może być spowodowany tym, że rozrząd jest do wymiany czy faktycznie coś z silnikiem jest nie tak?
Dodam, że pierwszy właściciel wymieniał olej tak jak producent zalecał czyli co 30tys, później był wymieniany już co 10tys. No i prawdopodobnie jest założony zamiennik rozrządu i ma najechane ok. 15tys
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 28, 2024, 17:29:04 pm
Bardzo czesty finał w przypadku silników ingenium 204DTD. Mianowicie nastepuje stopniowa owalizacja cylindra, kompresja znika zaczyna sie pobor oleju i przedmuchy z korka oleju. W mojej ocenie remont lub sprzedaz z uszkodzonym silnikiem. https://youtu.be/drwl3-TJ1_g?si=WyE5-R0nCmBBwk_j

Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 18:17:48 pm
Przeczytałeś że nie bierze oleju? 150 razy podawany link do jednego filmu czyli 150 silników do wymiany-remontu. Stawałbym na rozrząd, zamienniki nie wytrzymują długo i jeszcze nie wiadomo czy wymienili wszystko czy polecieli po kosztach.


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: MarKar w Czerwiec 28, 2024, 18:45:24 pm
Jak kupiliśmy samochód to pojeździliśmy jeszcze kilka set km i nie brał oleju, po wymianie też nie. Dodatkowo miał problem z odpaleniem ale to była wina świecy która została wymieniona. Co do rozrządu, poprzedni właściciel twierdził ze go zmienial i faktycznie tak było ale w jakim dokładnie stanie on jest to jeszcze nie wiemy. Dodam, że górna część osłony rozrządu jest osadzona na silikonie a nie na uszczelce 🤦🏻‍♀️
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 19:35:10 pm
To daje do myślenia jak ten rozrząd zrobiony. Swoją drogą podjechał bym na jakiś warsztat inny niż dotychczas na zmierzenie ciśnienia na cylindrach.


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 28, 2024, 19:45:36 pm
Zbyszek faktom nie zaprzeczysz, mozesz zaklinac rzeczywistosc, ale prawda jest taka, ze te silniki to najwieksza porazka dzisiejszej motoryzacji. Pobor oleju moze nie byc widoczny bo przedmuchy powoduja ze olej laduje w DPF system non stop zaczyna go wypalac, w efekcie oleju "nie ubywa" bo w misce olejowej laduje olej napędowy ktory rozrzedza olej i dochodzi do zatarcia silnika. Kolega wlasnie wyslal do remontu silnik z Fpace remont 17tys netto plus regeneracja dwoch turbin, w zeszlym roku wpakowal 18tys.
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 19:54:16 pm
Z jakim przebiegiem go kupił, co ile był wcześniej wymieniany olej? Jaki rocznik? Czy zawsze to musi być kolega lub znajomych? Ilu mechaników naprawia silniki Jaguara? 15 może 20! Czyli wszystkie silniki trafia ją tylko do tych ludzi, teraz porównaj ilu ludzi czy warsztatów naprawia silniki od Bmw czy Mercedesa w całej Polsce 100 200 300? O tym się nie pisze? I to jest to właśnie porównywalne do Jaguara?


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 20:00:34 pm
Nie zrozum mnie źle, ja nie pisze że to jest wszystko idealne. Silnik jest bardzo delikatny dlatego trzeba o niego dbać od samego początku ale mamy coś za coś, sylwetka, moc, spalanie, to wszystko daje radość z jazdy. I najważniejsze że to jest Jaguar a nie jakaś niemiecka trójca


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 28, 2024, 20:22:17 pm
Fpace z polskiego salonu wziety w 3 letni leasing z przebiegiem 27tys km. Przy przebiegu 67 tys zrobil turbiny a przy 83 tys silnik wyzionął ducha.Znam warsztat w Luboniu, porzucil naprawy BMW i przeszedl na Jaguary, Range Rovery bo popyt jest nienaturalnie duzy przy zdecydowanie mniejszej liczby tych aut.Od 2015 r bylem na grupie FB w GB, w Polsce byly wtedy pojedyncze sztuki XE. Jak samochody mialy nalot w okolicach 80 tys zaczynaly aie pierwsze problemy z rozciagajacymi sie lancuchami, pojawial sie tu przytpczony blad synchronizacji wałkow. Co zrobil producent Jaguarow? Zorientowal sie ze zbyt wiele silnikow wraca na gwarancji wiec wgrywali aktualizacje softu ktora zwiekszala tolerancje na rozciagniecie lancucha i w ten oto wspanialy aposob wiele silnikow konczylo z zerwanym lub przeskoczlnym rozrzadem. O takich manipulacjach niewiele osob wie, zgadzam sie autem doskonale mi sie jezdzilo, uwielbialem jego stabilnosc, skrzynie biegow, wizualnie piekna sylwetka. Jak by mial silnik 2.0HDI to pewnie dalej bym nim sie cieszył, cale szczescie nauczony doswiadczeniem innych zdazylem go sprzedac bez awarii, od nowosci wymieniany byl olej co 10Kkm.
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 20:46:30 pm
Czyli krótko mówiąc od 9 lat wiesz że to jest wielkie g..no a dalej to używałeś ? Dalej brałeś następne Jaguary? Dalej tym jeździłeś wiedząc że się nadziałeś na silnik z plasteliny?
Szczerze nie rozumiem.


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 28, 2024, 21:08:20 pm
Zbyszek z calym szacunkiem ale przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Mialem XE kilka dobrych lat, dbalem, dmuchalem na zimne jednak lista wystepujacych problemow i doswiadczenia innych uzytkownikow daly mi do zrozumienia ze dalsza eksploatacja to zbyt duze ryzyko. Bylem aktywnym uzytkownikiem m.in. tego forum, wiele osob zwracalo sie o wsparcie stad moja szeroka wiedza poparta doswiadczeniem. Przypadki o ktorych wspominam mialem szanse poznac na tyle szczegolowo ze zdecydowalem sie na sprzedaz auta. Szanuje decyzje innych zycze wszystkim unikniecia kosztownych napraw oraz pelnego zadowolenia z auta do samego konca eksploatacji.
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 28, 2024, 21:13:30 pm
Czyli krótko mówiąc miałeś XE z problemami a potem wlazłeś F-Pace z tym samym silnikiem?
Ja miałem jedną XE potem wymieniłem na nowszy wszystko w dieslu bez problemów, dlatego to mnie trochę dziwiło.


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 29, 2024, 16:43:34 pm
Zbyszek faktom nie zaprzeczysz, mozesz zaklinac rzeczywistosc, ale prawda jest taka, ze te silniki to najwieksza porazka dzisiejszej motoryzacji. Pobor oleju moze nie byc widoczny bo przedmuchy powoduja ze olej laduje w DPF system non stop zaczyna go wypalac, w efekcie oleju "nie ubywa" bo w misce olejowej laduje olej napędowy ktory rozrzedza olej i dochodzi do zatarcia silnika. Kolega wlasnie wyslal do remontu silnik z Fpace remont 17tys netto plus regeneracja dwoch turbin, w zeszlym roku wpakowal 18tys.

Istotnie ,nie widac ubytku oleju.
DPF jednak nie wypala sie u mnie czesto. Kontroluje 3 razy w roku DPF i stopien rozrzedzenia oleju.
Teraz mialem1,6 przy 9 tys.km. Przy 10 tys wymieniam zawsze. Mechanik mowil...ale czy to prawda,ze max to 2,5 na skali.
Mimo,ze na miarce nie widac ale po spuszczeniu zawsze jest mniej niz 6,5 litra.
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: brawet w Czerwiec 30, 2024, 16:00:57 pm
Zbyszek z calym szacunkiem ale przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Mialem XE kilka dobrych lat, dbalem, dmuchalem na zimne jednak lista wystepujacych problemow i doswiadczenia innych uzytkownikow daly mi do zrozumienia ze dalsza eksploatacja to zbyt duze ryzyko. Bylem aktywnym uzytkownikiem m.in. tego forum, wiele osob zwracalo sie o wsparcie stad moja szeroka wiedza poparta doswiadczeniem. Przypadki o ktorych wspominam mialem szanse poznac na tyle szczegolowo ze zdecydowalem sie na sprzedaz auta. Szanuje decyzje innych zycze wszystkim unikniecia kosztownych napraw oraz pelnego zadowolenia z auta do samego konca eksploatacji.

Hej, a powiedz te problemy dotyczą tylko diesla ingenium
? Czy benzyny też ?
I prosze napisz czy powyższe problemy poprzedzają jakieś objawy.
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 30, 2024, 17:03:10 pm
Benzynowe silniki nie wykazują tak licznych problemów z rozrządem jak w przypadku ropniaków, moze to wynikac z popularnosci silnikow wysokoprężnych.W pierwszej kolejnosci pojawiaja sie wycieki oleju na dolnym podlaczeniu turbo do intercoolera.Odma przestaje nadążać czesc oleju sie spala a pozostala zaczyna krązyc w ukladzie dolotowym poprzez EGR i zaczyna zapychac sie DPF. Wyplanie dpf rozrzedza olej i zblizamy sie do zatarcia silnika. Niestety nie jest to widoczne dla zwyklego uzytkownika. W pierwszej kolejnosci warto odpiac przewod odmy na wlaczonym silniku i zobaczyc czy nie ma tam nadmiernej ilosci oleju, mozna sorawdzic rowniez cisnienie w skrzyni korbowej jezsli jest zbyt duze korek bedzie podskakiwal i para dymu bedzie wyraznie widoczna. Jak dla mnie taki stan moze oznaczac ze silnik niedlugo sie wykończy. Do tego oczywiscie dochodzi rozrzad ktory na zimnym silniku przez kilka pierwszych sekund slychac chrobotanie. Jezeli mialbym sugerowac to raczej szukalbym silnika benzybowego z czestym interwalem olejowym, aczkolwiek i tak traktowalbym ta decyzje jako zakup podwyzszonego ryzyka.

 
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: wilczeg w Lipiec 02, 2024, 15:41:23 pm
Zbyszek z calym szacunkiem ale przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Mialem XE kilka dobrych lat, dbalem, dmuchalem na zimne jednak lista wystepujacych problemow i doswiadczenia innych uzytkownikow daly mi do zrozumienia ze dalsza eksploatacja to zbyt duze ryzyko. Bylem aktywnym uzytkownikiem m.in. tego forum, wiele osob zwracalo sie o wsparcie stad moja szeroka wiedza poparta doswiadczeniem. Przypadki o ktorych wspominam mialem szanse poznac na tyle szczegolowo ze zdecydowalem sie na sprzedaz auta. Szanuje decyzje innych zycze wszystkim unikniecia kosztownych napraw oraz pelnego zadowolenia z auta do samego konca eksploatacji.

Hej, a powiedz te problemy dotyczą tylko diesla ingenium
? Czy benzyny też ?
I prosze napisz czy powyższe problemy poprzedzają jakieś objawy.
Podpowiesz czym i w jaki sposób to mierzysz? Tak z ciekawosci. Postów od "Robika" proponuję za dużo nie czytać bo według niego 99% tych silników sie "wywali" w ciągu 100.000 to skąd na olx samochody z przebiegami 250k? Oczywiście należy brać to pod uwagę, ale nie popadajmy w paranoje. Chyba po prostu ma złe doswiadczenia... :) nie mówię, że nie ma racji, ale nie wszystkie auta są dojechane...
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Lipiec 02, 2024, 16:43:03 pm
Ja tak nie uważam, kupiłem drugiego Jaga diesla chociaż byłem oczytany w takich przypadkach.


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Wiadomość wysłana przez: Robik w Lipiec 02, 2024, 21:15:31 pm
Jak widac kazdy z nas ma inne doswiadczenia. Tak jak wspiminalem wczesniej, przygladalem sie brytyjskiemu forum XE gdzie popularnosc Jaguara jest wieksza niz w PL i przerazila mnie liczba osob poszukujacych odpowiedzi na rozne lzejsze i powazniejsze przypadlosci. Nawet lojalni klienci JLR zaczeli zwyczajnie uciekac od aut z silnikiem diesla serii ingenium. Nie mam zamiaru sie licytowac na przebiegi i indywidualne doswiadczenia bo jie o to chodzi, po prostu ewentualny zakup musi byc mocno przemyslany bo w przeciwnym razie koszt naprawy wyniesie polowe wartosci auta. Zobaczcie jaki % XE oferowanych na otomoto ma informacje o awarii silnika i nikt ich nie naprawia ... przypadek? Zastanawiajacym sie nad kupnem JLR polecam dogłebna analize materialu na you tube, mozna zapoznac sie z liczną serią filmów, ktore traktuja o ingenium i niszowym aucie:

https://youtu.be/RsenEjJ-ux4?si=Cl7zJNQJ3qNLvcTs