FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X350, X358 (2003-2009) => Wątek zaczęty przez: mbolo w Czerwiec 11, 2024, 13:47:38 pm
-
Witam.
Przy fleszowaniu uwaliłem ECU. Czy jest jakaś szansa go odratować ? SDD go nie widzi (Czerwony krzyżyk).
Jak sprawa wygląda z używanym. Czy może być wersja europejska. Może ktoś ma na zbyciu Jag x350 j8 4,2 ?
-
Trzebaby się podłączyć programatorem bezpośrednio do mikrokontrolera i spróbować wgrać stary soft (jak zrobiłeś backup)
zdjęcia przykładowe do ECU Boscha użytego w LR/RR
https://github.com/typhoniks/Bosch-ECU-Pinout
Generalnie trzeba uważać z napięciem podczas flashowania, ogólnie dobrą praktyką (a w JLR oficjalnym wymogiem) jest podłączenie zewnętrznego stabilizowanego zasilacza do instalacji 12V i to takiego z wydajnością do bodajże 40A
-
Podjąłbyś się uzdrowienia mojego ECU ? Niestety nie zrobiłem backup
Zdobyłem taką procedurę. Co sądzisz a tym , żeby najpierw spróbować bez wyciągania ecu.
-
Ja to takimi rzeczami się nie zajmuję, próbowałbym szukać pomocy tu
https://strefabrytyjskiejmotoryzacji.pl/
Co do procedury to możesz próbować, ale jest ona napisana pod WDS. Pytanie czy SDD ma tą funkcjonalność. Na pewno najpierw akumulator na full i robić wszystko na podłączonej jakiejś wydajnej ładowarce.
Ten twój interface to może VXDiag z ebay?
-
ECU Uratowane :) SDD 128.
-
No i brawo, a na jakim "kablu" było to robione? Bo zamówiłem VXDiag DoIP i wszyscy krzyczą, że do diagnostyki czy adaptacji ok, ale nie flashować, bo uwala sterowniki
-
Zwykły chińczyk JLR Mongoose :)
-
Też działam z klonem Mongoose, szczerze to jeszcze nigdy nie miałem z nim problemów. Podobno VCM-II fordowskie super się sprawdza, aktualnie dobrej klasy klony są za przyzwoite $, chętnie bym je potestował zwłaszcza, że czasem gmeram też przy Fordzie... miał ktoś z tym do czynienia?