FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XE (2014 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Kamil1 w Maj 18, 2023, 21:26:12 pm
-
Cześć.
Mam problem z moim Dżagiem od jakiegoś czasu. Mianowicie drgania silnika doprowadzają mnie do szału. Wymieniany był rozrząd, regenerowany konwerter sprzęgła kinetycznego (zła diagnoza mechanika), poduszki sprawdzone i są sprawne, wymienione obciążniki wydechu i ogólnie wszystko jest sprawne i trzęsie silnik tylko na postoju.
Nic nie pomaga...
Myślę nad podniesieniem obrotów na jałowym.
Przy obrotach 800-900 jest idealnie. Czy jest taka możliwość, aby podnieść obroty ? Czy mogą być tego jakieś konsekwencje ?
Z góry dzięki za odp.
-
Moze silnik konczy swoj zywot? Przedmuchy ze skrzyni korbowej po odkreceniu korka albo z bagnetu poziomu oleju? Ktos inny z forum chyba Stinger, zglaszal podobny problem.
-
Jest jeszcze kilka rzeczy, które odnośnie wibracji możesz sprawdzić. Ja co chwile znajduję coraz to nowe informacje.
Poduszki mogą być dobre, ale już przewody od podciśnienia nie - nie trzymają bo się rozpinają albo są popękane - znalazłem oficjalną informację od Jaga, że problem najczęściej jest właśnie albo po stronie poduch, albo przewodów, które lubią się rozpinać lub rozszczelniać, a Jagu ma to w dupie i tyle, trzeba se to naprawić na własny koszt. Przewód kupiłem, ale jeszcze nie miałem możliwości go wymienić, leży i czeka.
Trafiłem także na sytuację, że przewód od AdBlue do rury był zasyfiony i powodował wzmożone wibracje wydechu przenoszące sie na całe auto - wyczyszczenie tego rozwiązało problem.
W jeszcze innym miejscu dostałem informacje odnośnie sposobu "poluzowania obejmy łączącej wydech z kolektorem i pozostawieniu uruchomionego silnika w celu "opadnięcia wydechu", który w pełni zawisł na gumowych wieszakach, potem ponownie go dokręcić - problem raczej w ten sposób był rozwiązywany w LandRowerach, ale ten sam silnik, więc coś jest na rzeczy.
W planie mam także sprawdzenie wtrysków, czy kompresja jest taka sama - jeśli któryś ma problemy, to będzie to powodować nierówną pracę silnika, a co za tym idzie, wibracje.
Ogólnie to zbieram wszystkie możliwe powody wibracji, aby finalnie stworzyć mały poradnik, gdzie szukać. Większość już sprawdziłem, spora część przyniosła efekty. Ale się nie poddaję i znajdę w końcu rozwiązanie. A jak już się uda, to z pewnością pomoże to innym.
-
Brawo za podejscie, na tym polega idea zbiorowosci.
Polecam sorawdzic jeszcze sprawnosc pompy vacum, ktora odpowiada za wytworzenie podcisnienia w poduszkach silnika. Pamietam ze jak wymienilem jedna uszkodzona poduszke z prawej strony to roznica byla ogromna. Poduszka umierala b powoli, na poczatlu wibrowal tlumik na wstecznym, potem doszly wibracje na wolnych obrotach, na koncu trzeslo cała karoserią, lusterko wsteczne tańczyło az do momentu dodania gazu i wzrostu obrotow. Wydaje mi sie ze Jag przekombinowal z tymi poduszkami, jest tyle innych akutecznych mocowan silnikow, w zadnym innym aucie nie spotkalem sie z takim problemem, ogolnie ten silnik nawet z dobrymi poduszkami mocno trzesie.
-
Dopiszę to do CheckList.
Wiem, że to nie Lexus, że można monete na masce postawic i nic się nie poczuje. Ale nie jednym dieselem jezdziłem i żadnego nie było czuć poczynając od maski, przez wydech na fotelach kończąc.
Mam cichą nadzieję, że to jednak te przewody, bo na czystą logikę na podstawie zmienności i nieregularności objawów co innego to może być?
-
We wcześniejszym wątku wspominałem o regeneracji sprzęgła kinetycznego. Otóż jestem po i nie ma żadnej zmiany oprócz uboższego portfela o 2 tys. Pojawił się wyciek z rozrządu, więc będzie on poprawiany, bo był zrobiony całkiem niedawno. Chyba wymienię te przewody, które idą do poduszek każdy mechanik i nawet serwis zapewnia mnie, że z poduszkami jest wszystko Ok.
-
Kamil, jezeli pompa vacum, przewody i poduszki beda ok, to jeszcze na koniec przychodzi mi na mysl poprawnosc montazu rozrzadu. Rozrzad byl oryginalny, nowy, kompletny, wymieniany z kolem zmiennych faz rozrzadu? Tak na logikę, trzęsawka moze wynikac z problemem amortyzacji, ukladem wtryskowym(nierownomierne dawkowanie), albo zle zestrojonym rozrzadem. Czy ten wyciek oleju wystepowal juz przed wymiana rozrzadu? Rozrzad dawal jakies sygnaly w kierunku koniecznej wymiany? A moze wyciek nie wynika z wadliwego uszczelniacza na wale, tylko są przedmuchy ze skrzyni korbowotlokowej przez co wzrasta cisnienie i olej zwyczajnie "wypycha"? Moze warunki pracy silnika sa przez to zaburzone i dlatego drga? Jak czesto dolewales olej miedzy wymianami? Czasami oleju moze nie ubywac bo dpf non stop sie wypala i nadmiar paliwa idzie do miski olejowej, przez co nastepuje pogorszenie parametrow oleju i w nastepstwie powolna degradacja pierscieni i mamy przedmuchy. Duzo znakow zapytania i jeszcze trudniejsze odpowiedzi.
-
Nie dolewałem oleju pomiędzy wymianami, bo nie było takiej potrzeby. Olej wymieniam co 10k. Rozrząd był wymieniany, bo trzaskał łańcuch. Zostal wymieniony kompletny wraz z kołem. Właśnie dlatego będzie poprawiany- rozbierany i sprawdzany co poszło nie tak. Jak już mechanik dostanie się do rozrządu, to właśnie ma sprawdzić wałki balansujące, bo tam tez może być błąd w składaniu.
Bardzo dużo znaków zapytania, a odpowiedzi wciąż brak.
Dodam jeszcze, że dzwoniłem do dwóch niezależnych warsztatów jaguara w Polsce i w obydwóch usłyszałem, że nie znają odpowiedzi na te drgania. Mieli wielu klientów z xe i nie udało im się tego zdiagnozować. Wymieniali wiele części w tych samochodach i być może drgania były mniejsze, ale one nie ustąpiły. Motywujące prawda? Ten kto znajdzie przyczynę tego zjawiska powinien dostać Nobla.
-
A może ten typ już tak ma z tymi drganiami ? Ja u siebie też odczuwam, czasem mniejsze a czasem większe ale jakoś bardzo mi to nie przeszkadza i jeżdżę dalej :)
-
Raczej nie powinno być drgań, to nie diesel sprzed 20 lat. Drgania są zdecydowanie spowodowane jakąś usterką. Tylko jaką?
-
Znając Twój zapał, to pewnie prędzej czy później dojdziesz do tego co powoduje te drgania / wibrację :)
-
Te drgania nie są normalne, więc zdecydowanie nie powinny być odczuwalne. Dam znać, jak mechanik łaskawie poprawi to, co źle zrobił i zajrzy do wałków.
-
Uszkodzenie walkow balansujacych w tych silnikach najczesciej dotyczyla łozysk i objawiala sie ich glosna pracą (świst). Na logikę, gdyby lozyska sie "zacieraly" to moze faktycznie wałki na wolnych obrotach nie spelnialyby swojej funkcji. Generalnie kultura pracy tego diesla daleka jest od ideału.
Jezeli w twoim egzemplarzu problem dotyczy wałkow to szkoda, ze nie byly wymienione przy naprawie rozrzadu, bo to jedna praca jest :) Na YT wpisujac haslo "204DTD" lub "Ingenium engine" pojawia się sporo filmow dotyczacych problemow z rozrzadami, widac tez na niektorych z nich przedmiotowe wałki balansujace i trzęsące się silniki.
-
No stety/niestety jestem mega upierdliwy i ogarnę to w końcu, to tylko kwestia czasu. Chwilowo jego mi niestety brakuje. No i podnośnika, żeby se auto dźwignać i samemu zobaczyć.
-
Potwierdził się najgorszy scenariusz- ciśnienie na czwartym cylindrze, jest takie, jak w benzyniaku. W połowie lipca będzie rozbierany silnik.
-
@Kamil1 jak masz przebieg w samochodzie ?
-
180tys
-
Wychodza zapewne interwaly olejowe co 30Kkm. Powodzenia w uzdrawianiu kota!
-
Tak, gdyby w serwisie wymieniali olej z taką częstotliwością jak my tu wszyscy, to pewnie problem by się nie pojawił. Zakładam, że te osoby, które zastanawiają się dalej co tak trzęsie całą karoserią, to niestety jest to problem, który solidnie pociągnie po kieszeni, a nie przewód czy inna pierdoła. Mam tylko nadzieję, że nie będzie konieczna wymiany całego silnika.
Jak komuś się przyda informacja, którą na ten moment uzyskałem, to nie można kupić do Jaguara osobno pierścieni. Trzeba je kupić razem z tłokami.
Dzięki, jednak jak teraz na niego patrzę, to mam ochotę go zezłomować.
-
W chinach są dostepne :)
https://a.aliexpress.com/_EIISajF
Moze warto by bylo zrobic mu jeszcze plukanke silnika Bezapelacyjnie koszty naprawy ida w dziesiatki tysiecy.
-
Zamawiałeś już coś może z tej firmy?
Będę rozmawiał o tym płukaniu. Nie chce, żeby był to zabieg tymczasowy.
-
Z tej konkretnie firmy niv nie zamawialem, ale mam dobre doswiadczenia z innymi producentami z chin. Potrafia robic trwale rzeczy tylko zazwyczaj musza one tez swoje kosztowac.
Ja bym aprawdził płukanke, koszt niewielki a efekt moze byc zadowalajacy. Niektorzy chwala tez ceramizery, ale osobiscie nigdy go nie stosowalem.
-
Na pewno w środku jest jeden wielki syf. Kupiłem go, jak miał 120tys. Od tego czasu olej był 4 razy wymieniany, ale wcześniejsze wymiany na pewno nagromadziły ogromne ilości nagaru.
Tak dobrze się nim jeździ, a producent tak skraca jego żywot. Biznes musi się kręcić, ale nie po takim przebiegu 😏
-
180tys
Śmieszy przebieg na diesla. Ten silnik powinien zdecydowanie więcej wytrzymać.
Ja mam u siebie przebieg 76 tyś km ale coś czuję, że prędzej czy później tez skończy się generalnym remontem pojazdu...
Wcześniej miałem BMW 730d z przebiegiem 370 tyś, jeździłem nim ponad 5 lat zrobiłem lekko ponad 100 tyś km i totalnie nic się nie zepsuło. Sprzedałem pojazd sąsiadowi, on jeździ dalej a silnik jak dzwon :) Niestety takich silników już się nie produkuję bo się nie opłaca producentowi...
-
Kiedys blok był zeliwny, łańcuch rozrzadu szeroki na dwa palce, a z 2L pojemnosci wyciskano120KM i silniki robily 500kkm bez remontu. Te czasy bezpowrotnie mineły, niestety w tej marce mamy do czynienia z kilkoma negatywnymi czynnikami: beznadziejne interwaly olejowe, wiele slabych punktow(tloki, balance shaft, turbo, adblue), niewielka podaż części vs popyt, zakonczona produkcja silnikow, coraz trudniej o uzywane slupki w dobrym stanie, malo warsztatow wyspecjalizowanych w obaludze tej marki. Linia nadwozia, charakterystyka ukladu jezdnego jak dla mnie wzorowa, gdyby nie te silniki.... to pewnie pozostalby ze mna zdecydowanie dluzej.
-
U mnie te drgania pojawiły sie z dnia na dzień. I wydaje mi sie że po pełnym tankowaniu. Jeśli kolega muwi że na 4 cylindrze słabe ciśnienie to ciekawe czemu chek sie nie zapalił .Pewnie skład spalin sie zmienił.
-
W moim pierwszy silnik dojechał do 190-200tyś i został wymieniony jeszcze na gwarancji w niemczech. Próbowałem dowiedzieć sie dlaczego został wymieniony. Niema szans,niema wpisów w książce wogle to sie ledwo przyznali po naciskach z mojej strony bo wyczaiłem na bloku inną date produkcji. Obecnie mam przejechane na tym motorze 80 tyś i są wibracje na postoju. Rzeczoznawca który oglądał muj egzemplarz muwił że spotkał się już kilka razy z takimi egzemplarzami w których był wymieniony motor. Oczywiście osprzęt pozostawiają stary.
-
Nie twórzcie koła na nowo. Te silniki tak mają, są zwalone konstrukcyjnie i tyle.
-
Właśnie też się zastanawiałem na tymi cylindrami. Dlaczego samochód nie dał żadnego znaku? Wyobraźcie sobie, że pojechałem jeszcze do serwisu na diagnozę i powiedzieli, że jedna poduszka nie pracuje, a kompresji nie sprawdzą. Chyba, że na moją odpowiedzialność, bo świece mogą się złamać 🤦🏼 Tydzień zastanawiałem się nad kupnem tego samochodu i jak się okazało to była najgorsza motoryzacyjna decyzja do tej pory, a tu rok jeszcze trzeba jeździć. Najwyżej ktoś dostanie w prezencie nowy silnik 🤷🏼
-
2500 km w tydzień - wyjazd wakacyjny za granicę. To co dziś zauważyłem, jak jechałem, to praktycznie żadnych wibracji - musiałem się wysilić, żeby coś poczuć. Podczas jazdy przy spadających obrotach tak samo nic. Zatrzymywałem sie wielokrotnie na światłach i nic. Silnik zarówno zimny, jak i ciepły. Czyli idzie w dobrym kierunku. W trasie stosowałem dolewkę K2 do czyszczenia DPF do baku. Przed wyjazdem użyłem środka do czyszczenia wtrysków i zaworów - też dolewanego do baku. Wężyka podciśnienia nadal jeszcze nie wymieniłem, ale co się odwlecze, to nie uciecze. W każdym razie kwestia wibracji jest do wyeliminowania, więc nikt mi już nie powie, że to diesel i tak ma być - chyba że mu już mózg wytrzęsło.
-
https://youtu.be/drwl3-TJ1_g
Doskonala reklama naszych silnikow.......
-
Sielanka niedrganka długo nie potrwała. Dziś znowu losowe drgania, raz mocne, raz słabe. To mi tylko potwierdza, że problem da się rozwiązać i. I ja go rozwiążę.
-
Mam nadzieję, że w moim silnik nie jest w takim stanie :/
@wingear Myślałem, ze Twoje poszukiwania wreszcie dobiegły końca i wszystkim nam obwieścisz, że wcale nie trzeba rozbierać silnika. Cóż… szukajmy dalej.
-
Nadal został mi do wymiany przewód. Dopóki go nie wymienię. nie będę wiedział.
-
Wymiana przewodu zajmie mniej czasu niz zdjecie oslony silnika :)
-
Zdecydowanie. Ja wpuściłem tą długodystansową, wymieniłem olej, zamówiłem poduszki i przy wymianie jeszcze raz sprawdzę cylindry.
-
A ja u siebie sprawdziłem szczelność poduszek. Chociaż działanie mają takie że podciśnienie z kolektora puszczane jest przez elektrozawór za silnikiem do poduszek silnika to wziełem dużą strzykawe podłączyłem do węzyka od samej poduchy i próbowałem zaciągnąć pużniej wtłoczyć. Prawa trzyma jak dzwon a lewa PSSSS :-gwizd i nietrzyma ani na plus ani na minus ciśnienie. I teraz zastanawiam się co ją wykończyło moja kolizja z stycznia niegrożna ale cały bok uderzony lub niesprawny układ paliwowy narastające wibracje i w efekcie wypracowanie gumy.Co ciekawe podczas wymiany silnika na nowy wymieniono odrazu poduszki na nowe i amortyzator drgań tłumika. Apropo oznaczeń to końcówka KA poduchy umnie jest w automacie. Założone serwis w Niemczech. Po wymianie poduchy dam znać . Ale obstawiam układ paliwowy .
Czy zna ktoś wartość ciśnienia dopuszczalnego w skrzyni korbowej. Troche niepokoi mnie ten wyziew z bagnetu i korka.Szukałem w serwisówce ale nieznalazłem. Natomiast jest informacja o zasysanym powietrzu w dolot ,podciśnieniu ,wartościach i wskazówkach co do objawów niedomagań silnika.(przypuszczalnych oczywiście).
-
Jak ręką odjął. Wymiana poduchy. Uszkodzona. Jest patent na sprawdzenie. strzykawą zaciągnąc powietrze ma trzymać. Rozciołem poduche w środku wytarty dziurawy miech poduszki. 90 tyś wytrzymała.
-
@Robik wężyk to jest robota odepnij i wepnij. Tylko ciągle brak czasu i podnośnika. Ale chyba coś mi sie udało w tej kwestii ogarnąć, to zrobię to wraz z wymianą oleju.
@rexmarek6 głupie pytanie, ale jakiej konkretnie strzykawki używałeś? Większej takiej czy jak? Jakie było zachowanie? Cofało ja spowrotem na dobrej poduszce, a na uszkodzonej już nie?
-
Największa strzykawa z apteki 100ml. Można sie podpiąć zaraz za zaworem sterującym między grodzią a silnikiem na wysokości głowicy tylko wtedy niebędziesz wiedział która jest walnięta hyba że zaciągniesz strzykawą i odbija z powrotem. Wtedy wygląda że obie w porządku. Jeśli nie to każdą z osobna. Pod samochód zdjąc osłone i rozczepić wężyki. Ogulnie przy zaciąganiu powinna strzykawa po puszczeniu wrucić spowrotem.
-
Ja wymieniam poduchy w przyszłym tygodniu. Właśnie wczoraj do mnie przyszły. Mam nadzieję, że po wymianie ulży mi tak samo, jak koledze.
-
W trasie stosowałem dolewkę K2 do czyszczenia DPF do baku. Przed wyjazdem użyłem środka do czyszczenia wtrysków i zaworów - też dolewanego do baku.
Jaki dokładnie preparat użyłeś do czyszczenia wtrysków i zaworów ?
-
Liqui Moly 5128 użyłem poprzednio, teraz zamówiłem i użyję Motul Diesel Injektor Reiniger.
-
Właśnie wracam z wymiany poduszek iiii jest cisza jak makiem zasiał. Nie trzęsie!!! Robik, że ja Cię od początku nie posłuchałem 😅
-
Te silniki wykańczają poduchy, wygląda na to że wymiana po 50 tyś nalotu jest wręcz wymagana. Chyba nie na darmo zawiesili ten silnik na poduchach powietrznych bo te wibracje samego silnika są bardzo duże. U mnie po płukance i wymianie oleju na nowy połowa mniej dymu z korka i bagnetu teraz nawet nie pluje olejem. 15 tyś zrobiłem na oleju bo troche przyspałem. przedtem wymiany co 37 tyś :-clap.Jeśli silnik są coraz bardziej wysilone to gdzie tu sens i logika wydłużać interwały olejowe. W hydraulice siłowej filtruje sie oleje i oczyszcza ciekawe kiedy ktoś zacznie czyścić ten olej silnikowy i lać go z powrotem. Niewiem jak u was ale umnie przy serwisach pisało że odnowa filtra np. powietrza a nie wymiana.
-
Przy wymianie poduszek nie trzeba ruszac sanek, wymiana jest prosta. Ja jak wymienialem u siebie to kupilem u chinczyka na alliexpress za polowe ceny.Oficjalna produkcja wychodzi z Czech, ale znajac globalizm tego swiata nasi sasiedzi tylko te poduszki metkuja i w odpowiedni karton wkladaja. 50kkm to na pewno nie jest wlasciwa trwalosc. Jezeli "oryginalne" tyle wytrzymuja to chinskie "zamienniki" sa nad wyraz dobre bo zrobily juz 70kkm i nadal cisza. XE X760 T4N3784 T4N1434 https://a.aliexpress.com/_Ey4k095
-
:logojcpf:te poduszki z aliexpress szły do Polski? płaciłeś cło i vat czy cena z ali to koniec kosztów?
ciekawy temat bo dwie sztuki z wysyłką nawet poniżej 300zł :
https://pl.aliexpress.com/item/1005005252243866.html?spm=a2g0o.productlist.main.115.1bd81971FySKNF&algo_pvid=d0c3cfe4-2a94-4d80-b749-200f86ab2a2d&algo_exp_id=d0c3cfe4-2a94-4d80-b749-200f86ab2a2d-57&pdp_npi=3%40dis%21PLN%21257.30%21260.73%21%21%2162.30%21%21%4021038eda16905669724505346e53d0%2112000032367472796%21sea%21PL%210&curPageLogUid=6ReZ92xzb6sJ
-
Lepiej kupic dwie poduszki osobno, to jest cena ostateczna. Nawet jak kupuje sie kilka sztuk towaru to i tak doliczają jednostkowy koszt dostawy. Kupowanie kilku sztuk w jednym zamowieniu nic nie daje. Czas realizacji okolo 14 dni.
-
Robik - link który wkleiłeś wychodzi mi że około 400zł sztuka
to co ja wkleiłem - 300zł za dwie sztuki
płaciłeś po te około 400 za sztukę? ship był do PL?
-
Placilem dokladnie 395zl za sztukę z przesylka.