FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Dino1313 w Listopad 22, 2021, 22:17:01 pm
-
Witam, jak w temacie. Do wymiany chodził ok no ale ponad 40 tyś km zrobione więc wymiana przed zimą . No i nie chcę zapalić. Na plaka zaskoczył, nawet dobre 5 min pochodził na wolnych obrotach a potem kicha. Może ktoś się spotkał z czymś takim.
-
Zalałeś filtr paliwem przed odpalaniem? Zapowietrzenie pompy ciśnienia paliwa kiepsko działa na te silniki.
-
Tak zalałem.
-
hmmm to powinien teoretycznie odpalić na tym co miał w układzie, po krztusić się i iść dalej. Tak z moich obserwacji wielokrotnej wymiany filtra.
Ale w tą sobotę wymieniałem u siebie uszczelkę dekla zaworów i musiałem rozpiąć przewody paliwowe od wtrysków i....
po skręceniu odpalił mega słabo jakby na 3 gary po czym zdechł po ok 20 sek - już nie odpalił.
Kręcenie rozrusznikiem nic nie dawało poza rozładowaniem akumulatora. 4h się pier... z odpowietrzaniem przewodów wyżej wymienionych i zero efektów (odkręcasz bo będzie paliwo lecieć itd. i tak każdy po kolei i gówno).
Finał strzały z plaka pod filtr powietrza bo już byłem zrezygnowany (sam psikałem i sam odpalałem) - odpalał i gasł ale to już był sukces to tego co było wcześniej.
Po ok 2 strzałach zgadał i po ok 10s zgasł. Następne odpalenie też bez plaka nie powiodło się. Więc znowu 2 x psik i odpalenie - zagadał i działa. Następnego dnia odpalił sam, ale przy odpalaniu był lekko rozchwiany i stabilizacja była po ok 10 sek. Później szybka przejażdżka max 2km i wszystko ok. Dziś odpalił jak zawsze i wszystkie problemy ustąpiły.
Ale tu weź poprawkę, że tego powietrza ile było u mnie w układzie było z 10 razy mniej niż u Ciebie obecnie.
Możesz próbować na pompkę podając mu paliwo (filmiki na YT) ale uważam, że on i tak sam sobie musi karmę, jak to kot, zacząć brać a plak jest apetizerem.
Popróbuj jeszcze w dwie osoby ale nie przesadzajcie z psikaniem.
-
Ten silnik to jest patologia stulecia z odpalaniem po rozpięciu czegokolwiek z układu paliwowego
-
Nie wiem czy taka patologia :-hehe bo miałem w Saab-ie 9-3 2.2TiD podobnie, zanim odpalił, kaszląc, kichając, telepiąc się i dławiąc, prawie zarżnąłem akumulator. Na początku nie dawał żadnych oznak że chce zaskoczyć. W końcu jak napisałem odpalił a już na złom go chciałem wywieźć :-boks
Pzdr
P.S. Ja to nie łapię, tak strasznie narzekacie na te rdzewiejące, pełne usterek i wpadek auta a dalej przy nich tkwicie. Wypchnąć parcha i kupić coś spod znaku no np. VW czy Audi ;D
-
X-Type 2.0 Diesel to silnik Mondeo. Po wymianie filtra z obowiązkowym zalaniem nowego i zalecanym płukaniem baku należy cały układ przelać by wtryski (smarowane paliwem) się nie zatarły. Jeśli zostanie bąk powietrza we wtryskach, zatarcie ich końcówek to kwestia sekund. Plak- nie plak i po silniku. Udało ci się odpalić?