FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Jagmarket => Znalezione na allegro, ebay itp. => Wątek zaczęty przez: rolf w Wrzesień 11, 2021, 15:58:01 pm
-
Cześć,
Interesujące auto:
XJ40 Daimler 4.0, 1993r, 29900, 159000km, Suchy Las
(https://images91.fotosik.pl/536/da717ef2464bc37fmed.jpg)
Samochód wydaje się naprawdę godny uwagi, wszystko na miejscu, wiarygodna historia itd.
Dwa zmartwienia:
1) Kierownica nie jest chyba od daimlera? Oglądałem zdjęcia, daimler nigdy nie ma kota.
(https://images89.fotosik.pl/537/f0a76c3866210ecb.jpg][IMG]https://images89.fotosik.pl/537/f0a76c3866210ecbmed.jpg)
Zmieniona po wypadku, zmieniona na ładniejszy stan? Czy taka mogła być fabrycznie?
2) Podobno dmuchawa działa tylko na najwyższym biegu. Pewnie może być pierdoła, a może być i panel do wymiany. Orientujecie się jaki to może być koszt?
Zobaczyć trzeba, ale wtedy już będzie za późno na szukanie informacji na forum.
Z góry dzięki za opinie.
-
1. Airbag powinien mieć logo Daimler
2. Prawdopodobnie spalone tranzystory mocy w dmuchawach. Części tanie, ale sama naprawa pracochłonna.
-
Dzięki za info.
To jednak nie TEN kot.
-
Nie poddawaj się tak łatwo, to nie są poważne usterki. Najważniejsze żeby nadwozie było zdrowe.
-
Byłem, oglądałem. I dopiero się poddałem, głównie ze względu właśnie na nadwozie. Może i zdrowe, ale sporo trzeba by zrobić żeby wyglądało.
-
Opisz jakie mankamenty znalazles taka informacja moze pomoc potencjalnemu zainteresowanemu.
-
Opisz jakie mankamenty znalazles taka informacja moze pomoc potencjalnemu zainteresowanemu.
Gdyby auto nie było polecane na forum, to pewnie nawet nie zajrzałbym do środka.
Z zewnątrz:
-ładne chromy, lampy całe itd,
-paskudnie pomalowany (lakierowaniem tego nazwać nie można) szyber,
-w paru miejscach zaprawki porobione chyba lakierem do paznokci, naprawdę odstraszały,
-lewe przednie i tylne drzwi lakier cały popękany, widać że szpachli tam nie brakuje,
-z progów farba schodzi płatami,
-jakieś minimalne zaczątki rdzy na lewym progu - może być pierdoła, ale patrząc na jakość malowania, zastanawiałbym się czy podwozie nie było zabezpieczone na rdzę.
W środku:
-działa wszystko poza klimą (czynnik jest, klima nie chłodzi, z części kratek ciepłe powietrze),
-wszystko poza fotelami i klapką schowka bardzo ładne,
-kierownica od jaguara - może nie mieć wielkiego znaczenia, ale składając do kupy z nadwoziem, zapala się lampka.
Mechanicznie (jestem totalnym laikiem, więc to co mi się rzuciło):
-palił ładnie, chodził równo,
-spaliny spod maski, zdaje się kolektor pęknięty,
-akumulator ciśnienia na wykończeniu.
Nie jeździłem, więc nie wiem jak dalej.
Ogólnie samochód w stanie kolekcjonerskim, więc pojechałem z gotówką pewien zakupu. Może i to jest dobry samochód, ale żeby był w stanie kolekcjonerskim to musiałbym zacząć robotę od budy. A to nie dla mnie. No i nie za te pieniądze.
-
Jak jestes w stanie dolozyc 10tysi to jest na sprzedaz po pierwszym wlascicielu z udokumentowanym przebiegiem i bez wkladu i jest to auto tu w PL, dam Ci namiar.
-
A poproszę, różne opcje wchodzą w grę. Jedyne ograniczenia to XJ40 albo XJ300, silnik 4.0 lub 6.0, w ostateczności 3.6.