FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: DavissR w Maj 25, 2021, 15:46:02 pm
-
Hej Witam, ja jestem Dawid.
Poszukuje xf 4,2 sv8 i znajduje jakieś oferty za 40-50 k. (2008 rok jakoś)
Czy może lepiej się wstrzymać i dozbierać kasy na xfr 5,0 z 2010 -2011. (są 2 na OLX za jakieś 70 k)
Pytanie do was jak z awaryjnością tych poszczególnych samochodów. Kosztami utrzymania. Etc.
Będę wdzięczny za odpowiedzi i pomoc.
-
Ja mam SV8 i jestem zadowolony ale byłbym bardziej zadowolony, gdybym miał XFR ;)
-
Było na tym forum, jest opisane w setkach miejsc na innych forach.
5.0 to całkowicie inny złom niż 4.2.
Wtrysk bezpośredni, wada fabryczna rozrządu, kilka pierdółek (plastikowe rurki chłodzenia, które lubią pękać).
Oczywiście jest moc, radocha, spalanie ;D Ale koszty utrzymania znacznie większe.
-
Wada rozrzadu na czym polega? W. sensie odrazu po kupnie trzeba robić bo to zawsze tak jest w sumie dla bezpieczeństwa czy tez ma tendencje do psucia się op
prostu?
Plastikowe rurki można wymienić na coś innego czy po prostu takie zostają i trzeba się pilnować?
Z chęcią się dowiem co i jak z xfrem bo to bardzo ciekawy samochód. Tylko ciekawe też jest ile trzeba nerwów czasu i kasy poświęcić na utrzymanie go
-
Lektury na długie wieczory.
Poklikaj Jaguar 5.0 timing chain. Niektórzy robią tylko napinacze z łyżwami. I działa.
Ale przeważnie diagnoza jest prosta - jak już dotrzesz do rozrządu to wymieniać warto wszystko. Z kolei wymiana całego rozrządu to zrzucanie pokryw zaworów. To z kolei wymaga wyjęcia wtryskiwaczy, co może zakończyć się porażką (u mnie udało się wyciągnąć 5 z 8. 3 były lekko pęknięte).
A jak masz kompresor to mając rozebrane pół auta warto oddać go do regeneracji ;D
Na pewno jest to dość duża skala. Na oko 75% silników 5.0 czeka wymiana lub są już po wymianie.
Także zależy jaką szkołę przyjmiesz ;) Chyba, że w papierach są dowody na zrobiony rozrząd. Ale to zazwyczaj podnosi cenę auta ;)
-
Czyli ogólnie przy takiej awarii /remoncie trzeba wywalić trochę kasy.
a jak ogólnie z użytkowaniem? takiego samochodu?
dużo funduszy zzera? nie licząc paliwa?
oraz ile. mniej więcej pali i przy jakiej jeździe oraz po jakich drogach
-
O kosztach utrzymania nie ma co pisać bo w moim przypadku silnik siedzi w innym nadwoziu niż Jaguar ;), więc spalanie większe i koszty zupełnie inne.
Ale silnik jest wspaniały. Jak już wszystko zostanie ogarnięte ;D
"Jeździsz nim, jakbyś go ukradł".