FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Nowi Forumowicze i Jaguary => Wątek zaczęty przez: je¿ w Czerwiec 18, 2009, 12:09:21 pm
-
Witam.
Poszukuje dla siebie Jaga. Ciągle nurtuje mnie pytanie czy kupic XJ8 czy S-type. Oba sa w przedziale kasowym 30-40 tys pln.
Interesuja mnie silniki 4,0 V8. Prosze o rade !!
-
XJ8. Ale to kwestia gustu
-
:-witamy
owocnych rozważań
niemniej oba modele różnią się jak dzień z nocą.......
-
:-witamy ...no naprawde kwestia gustu. umawiaj sie na jazdy probna to zdecydujesz.
-
:-witamy
Jaki model wybierzesz to kwestia gustu - jak już napisano są to bardzo różne samochody. Najlepiej jak się pojawisz na jakimś spotkaniu, gdzie będziesz miał szansę porównać oba :-super
Nieważne jaki model, ważne, że :-tylko
-
:-witamy
nie jest istotne który model - ważne że diesel ;D
-
kwestia gustu. Fakt. Ale mi sie mega podobaja oba i dlatego mam problem :))
A jak wygladaja koszty eksploatacji obu kotkow??
XJ jest duzo drozszy w utrzymaniu? Nie mowie o paliwie tylko czesciach wymiennych i ewentualnych naprawach.
Dzieki.
-
Ale mi sie mega podobaja oba i dlatego mam problem :))
To kup oba ;)
A jak wygladaja koszty eksploatacji obu kotkow??
XJ jest duzo drozszy w utrzymaniu? Nie mowie o paliwie tylko czesciach wymiennych i ewentualnych naprawach.
Nie sądzę, żeby były jakieś duże różnice zarówno w cenie części, jak i awaryjności.
-
:)
Ogladajac oferty sprzedazy w polsce mam dreszcze. 150 tys przebiegu a wytarta skorzana kierownica......
Chyba pojade do szwajcarii i postaram sie kupic od pierwszego wlasciciela.
Jak kupiliscie swoje kotki??
-
Wydaje mi sie ze lepiej do Wloch niz do SZwajcari stego co slyszalem we Wloszech sa tansze auta.
-
w Szwajcari jest wieksza szansa dorwania dobrego egzemplarza
-
http://search.autotrader.co.uk/es-uk/www/cars/JAGUAR/Ne-2-4-5-6-7-8-27-44-49-53-61-64-67-103-133-146-236,N-240-4294966979/search.action?&keywords=lhd&postcode=&radius=1500&showMoreOptions=&page=3&googleQuery=JAGUAR%20for%20sale&adtype=autotrader-uk (http://search.autotrader.co.uk/es-uk/www/cars/JAGUAR/Ne-2-4-5-6-7-8-27-44-49-53-61-64-67-103-133-146-236,N-240-4294966979/search.action?&keywords=lhd&postcode=&radius=1500&showMoreOptions=&page=3&googleQuery=JAGUAR%20for%20sale&adtype=autotrader-uk) przepraszam nie zaznaczylo mi linku.
Bardzo proszę o korzystanie z funkcji "zmień/usuń" w celu edycji postu, zamiast tworzyć nowy post. :-thank moderator
-
EMIL, a widziales auta z Wloch, albo z poludnia Wloch czy Sardynii? Tony piasku w srodku a lakier w zasadzie do roboty.. Nie mowie juz o uszkodzeniach typu obtarcia, etc... pzdr
-
W życiu z Włoch z tego co mi wiadomo samochody z Włoch są zajechane jak konie po westernie kierunek Szwajcarja jest już bardziej odpowiedni :-V
-
:-super :-hehe
Tak już jest w życiu, że cena odpowiada jakości - auta z Włoch są tanie, bo tam generalnie nie dba się o nie. Na porządku dziennym jest "rozpychanie" się podczas parkowania, a lekkie obcierki uznawane są jako "ślady naturalnego zużycia" :-gwizd
-
Ja tam w Szwajcarię bym nie wierzył.
po pierwsze - cofają liczniki - jak wszędzie, to że przegląd jest drastyczny to jedna rzecz, ale to tylko wymusiło na nich większą kombinację.
po drugie - nie kupisz w Szwajcarii tanio samochodu od 1-szego właściciela. Nie wiem czy zmieścisz się z v8-ką w 40-tys
po trzecie - masz do zapłacenia oprócz VAT i akcyzy ( od pełnej kwoty :D ) to dodatkowo cło, chyba że masz patent na to jak to obejść - we Wrocławiu szykuj się na lekko 2 miesiące sterczenia w pozycji błagalno dziękczynnej.
po czwarte - nie daj boże zaniżyć wartość - masz polkę z obrotem
po piąte - wartość samochodu biorą z kosmosu.
Samochód miał mieć 140 tys - miał 260 tys...
-
w Szwajcari jest wieksza szansa dorwania dobrego egzemplarza
.Szukaj w U.K. na aukcjach czasem uda sie dobrze kupic lhd.Tylko na to trzeba poswiecic troche czasu.