FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Tompl w Czerwiec 14, 2020, 11:40:40 am
-
Jaguar XF SV8, kierownica drży lewo- prawo, wibruje od 70km/h w górę. Zbieżność, geometria prawidłowa, piasty nowe, zero bicia, tarcze nowe- 0,03 bicia czyli w normie, koła proste, wyważane kilkakrotnie, ostatnio wyważane Hunterem z testem drogowym- nic to nie dało. Na stacji diagnostycznej stwierdzono że jest wszystko ok. Nie mam już siły walczyć z tym dalej. Prawdopodobnie oddam auto do serwisu i niech sami szukają. Podejrzewam że przyczyna tkwi w zawieszeniu, gdzieś może być luz którego nie można zdiagnozować na stacji kontroli pojazdów. Co o tym sądzicie? Może ktoś miał podobny problem? Te wibracje odbierają całą przyjemność z jazdy samochodem...
-
A koła zamieniane przód tył? Opony też mogą być problemem i wtedy żadne wyważanie nic nie da.
-
Felg nie zamieniałem, muszę to sprawdzić o ile szeroka tylna felga zmieści się z przodu. Jeśli chodzi o opony to zmieniłem na inne, nic to nie dało.
-
Stawiałbym na opony (jeśli kupiłeś nowe to raczej odpada) lub krzywe felgi. Czasami felga jest minimalnie krzywa w jednym miejscu, da się normalnie wyważyć ale jednak przy pewnej prędkości daje i tak o sobie znać w postaci drgań. Dobrym pomysłem byłoby przełożenie kół z tyłu na przód, jak kolega pisał wyżej (zmieszczą się w nadkola bez problemu).
-
Zamienię te koła, a jeśli to nic nie da to oddaje auto na serwis. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, jak ruszam energicznie kierownicą lewo prawo na zgaszonym silniku to słychać pukanie. Możliwe że maglownica ma luzy i to może powodować te wibracje, no chyba że takie pukanie to normalne jak silnik nie pracuje i w układzie nie ma ciśnienia...
-
Mam ten sam problem jednak tylko na letnich gumach i innych felgach . Teraz po jednym kole będę zmieniał i testował na drodze do momentu wyeliminowania złego koła . Kupiłem te felgi zeby nie mieć problemu z przekładaniem letnie / zimowe i tak się męcze z nimi 👿
-
Jesli wszystko co sie dalo bylo sprawdzone i jest ok -moze pomoze poluzowanie i ponowne dokrecenie srub lapy skrzyni biegow (47.5 +/- 7.2 Nm):
-
Ja miałem podobny objaw - okazało się, że pomiędzy tarczą a piastą było trochę rdzy / nalotu.
Sent from my iPhone using Tapatalk
-
Mnie się wydaje, że zacznij od felg/ opon, jeśli podczas hamowania się nasila to piasty i tarcze
-
:-help mam ten sam problem najpierw lekkie drgania były na kierownicy przy prędkości 70-100 przy większych znikło ale nie zawsze, od tygodnia pojawiło sie dosyć mocne bicie podczas hamowania i właśnie zastanawiam się czy to piasta? Czy jednak tarcze już mają spory rant może sie pokrzywiły?
-
U mnie był spokój z 10tkm, od niedawna w xf jest bicie przy hamowaniu od około 120 do 80. Na pewno tarcze brembo nie dają rady, jazda normalna i nie były przegrane. Pozostaje wymiana na oryginały + chyba dwie piasty dla pewności, co by się potem nie okazało, że od krzywej piasty krzywią się oryginały
-
Właśnie a Oem tarcze jakiej marki bo znaleźć nie mogę, przy brembo nawet pisze oem...
-
Trzeba do sklepu v12 dzwonić i pytać
-
Niedawno miałem podobną sytuację. Na krótkich przejażdżkach wszystko było OK, po dłuższej jeździe pojawiało się wyraźne drganie na kierownicy. Szarpanie kierownicą pojawiało się podczas jazdy, nie podczas hamowania. Przyczyną okazał się zapieczony prawy przedni zacisk hamulcowy. Regeneracja zacisku wyeliminowała problem, koszt 150zł. Przejechałem już od tego czasu prawie 1000km i jest przyjemność z jazdy, szarpanie kierownicy nie wróciło.
-
Witam
Zauważyłem że oleju od wspomagania ubywa a wszędzie sucho czy to normalne ?
-
Witam
Zauważyłem że oleju od wspomagania ubywa a wszędzie sucho czy to normalne ?
Witaj.
To na pewno nie jest normalnie - skoro ubywa to gdzies ten plyn sie musi podziewac...
-
Trzeba pomierzyć zegarem bicie boczne na feldze, tarczy, piaście. Jeśli będzie ok, to problem jest w hamulcach, a dokładnie w zaciskach stojących na prowadnicach jarzma lub nie cofającym się wystarczająco tłoku w zacisku. Któryś zacisk lekko stawia opór i stąd boczne szarpanie na kierownicy.
Same prowadnice potrafią być przytarte, przy okazji niszczą gumowe osłony. Wymieniając najlepiej kupić zestaw ori ATE czy jaki tak idzie razem ze sprężyną zacisku i odpowiednim smarowidłem /dopakować ile wlezie w osłonę/. Z doświadczenia wiem, że zamienniki/zestawy naprawcze typu QuickBrake czy inne to zwykły szajs, korodujący, zrobiony z fufnolitu.
Czujnik zegarowy na alle stoi jakoś od 50 zeta, przystawiasz do feli, tarczy, kręcisz kołem i wiesz czy ma bicie. Trudniej pomierzyć piastę, bo jak wiadomo może być przykorodowana, a max dopuszczalne bicie piasty to jakoś 0,05 mm czy mniej.
-
Ja tez mam maly problem z biciem kierownicy.Sa to lekkie wibracje w przedziale predkosci od 97 do 118 kmh.
Przy nizszej i wyzszej predkosci jest ok.
Podczas hamowania nic nie trzesie i nie szarpie.
Dotyczy to innego auta ale problem podobny.
Cztery razy wywazalem kola.Opony calkien nowe.
Nie da sie zamienic tyl.przod.Nie ma mozliwosci.
I stwierdzono,ze felgi sa ok.
Podejrzewam,ze tylko kase wzieli.
-
Kupiłem używane felgi, dałem do profesjonalnej regeneracji, prostowanie i malowanie. Na to nowe opony continental premiumcontact 6, osobiście byłem przy zakładaniu i wyważaniu. Jada próbna i nic się nie zmieniło. W następnej kolejności będzie przegląd zacisków...
-
Problem częściowo rozwiązany, nic już nie bije. Skorzystałem z mało popularnej usługi doważania kół na samochodzie. Lewe koło praktycznie nie wymagało doważania, natomiast prawe już tak. Uważam jednak że to nie problem koła, a czegoś co kręci się razem z nim i różnicy w masie. Może tarcze mają jakąś wade wewnątrz odlewu i nie jest ona wyważona odpowiednio. Problem zapewne powróci gdy założę zimowe opony, więc albo znajdę winowajcę, albo znowu pojadę na doważanie ;)
-
Jak sytuacja na froncie? Ja dalej walczę z wibracjami. Tarcze klocki wymienione, wyważone koła, zrobiona zbieżność. Mam wyciek na amortyzatorze więc teraz wymiana amorków. Potem regeneracja zacisków i wymiana piast jak zajdzie taka konieczność. Mam nadzieję że w końcu się uda.