FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: TheWojti w Kwiecień 21, 2020, 18:12:21 pm
-
Witam,
Cały czas dręczy mnie błąd P2636 - Fuel Pump ‘A’ Low Flow / Performance – a raczej coś co go wywołuje. X-type 3.0 2006
Auto posiada instalację gazową z mechanicznym powrotem paliwa do baku, ale niestety i tak jest problem z ciśnieniem paliwa. Ogólnie nie występuje ten problem cały czas, najczęściej po chwili nagle poziom ciśnienia paliwa zaczyna strasznie wariować – cały czas rośnie i spada. Aż słychać jak pompa benzyny się męczy a pod maską aż pulsują przewody. (wtedy już nie ma znaczenia czy jadę na Pb czy na LPG, ciśnienie szaleje góra-dół)
A najczęściej po dokończeniu jazdy i zgaszeniu samochodu na jakąś dłuższą chwilę skutkuję zniknięciem problemu. Ale prędzej czy później pojawia się ponowie. Oczywiście bardzo mocno przyglądałem się czy powrót działa, jak powinien. I chyba można tak stwierdzić. Teraz cały czas jeżdżę z włączonym Torque i patrzę czy ciśnienie jest odpowiednie i ogólnie jest. Ciągle utrzymuje się na poziome 378kPha, dopóki nie powróci błąd, albo nie wiem jak to nazwać – tryb szaleństwa pompy ;d co niestety również skutkuje szarpaniem na gazie ( równomierne szarpanie) a na benzynie jazda jest niemożliwa, ponieważ jak ciśnienie spada bardzo nisko auto prawie gaśnie.
A więc moje pytanie, co może być przyczyną tych sporadycznych szaleństw ciśnienia? Może regulator ciśnienia? Może jakieś zabrudzenie/zatkanie na sitku pompy?
Może macie jakieś pomysły :D?
-
Odepnij aku na 30 min, potem pojeździj tylko na benzynie i zobacz jak auto się zachowuje.
-
Nie mam potrzeby rozpinania aku, skoro błąd już sam znika wraz ze zgaszeniem samochodu. Tak jak napisałem, auto zachowuje się tak samo na benzynie jak i na gazie, trzyma równe poprawne ciśnienie, dopóki nagle nie zacznie świrować.
-
Koledze chodziło o to żebyś odłączył aku i odłączył gaz. A później pojeździł z odłączonym gazem. A jak tankujesz benzynę to normalnie się leje czy może masz przytkane odpowietrzenie? Pompa Pracując i przelewając benzynę przez silnik podczas pracy na gazie podgrzewa paliwo i w końcu w baku też masz cieple paliwo a ochłodzić. Odkręć korek wlewu i tak jeździj. Zobaczysz czy zejdzie ciśnienie. Wyłączając silnik pompa przestaje pracować i nie robi ciśnienia to po chwili sobie gdzieś ono zejdzie.
-
Dlatego zasugerowałem odłączenie aku, żeby zresetować mapę a potem jeździć tylko na benzynie przez jakiś czas. W teorii przelew wydaje się prostą rzeczą, ale w praktyce ludzie potrafią naprawdę zdrowo to schrzanić, nie wspomne już o emulatorze. Niepoprawne LPG także rozjeżdża mapy benzyny i samo zgaszenie i odpalenie auta jej nie resetuje, to tak nie działa :)
-
No dobrze, rozumiem, czyli 30 min bez aku powinno zresetować mapy, a po jakimś czasie/ilości km mapy się ustawią?
Hmm, czyli jest możliwość, że źle działający przelew prowadzi to rozjeżdżania się mapy, a to do to tego szaleństwa pompy?
Ogólnie mocno myślę mad likwidacją tego przelewu i udaniu się do naszego kolegi z forum do Legnicy, aby zainstalował mi sterownik, który ustawia odpowiednio pompę paliwa. Tylko właśnie chciałem się upewnić, że to wina złego przelewu a nie mojego układu zasilania benzyną.
-
Ten sterownik to emulator i w praktyce też nie każdy gazownik poprawnie go ustawi. Czy to wina LPG i przelewu - nie wiem. Wiem za to, że gazownicy potrafią porządnie narozrabiać w autach, szczególnie iksach, które mają te durne zmiennociśnieniowe pompy. Jak chcesz być pewien resetu map na 100% to odłącz aku na kilka godzin. Ciężko stwierdzić ile trwa autoadaptacja. Myślę, że nawet 50-100km.
Moim zdaniem warto zrobić taki zabieg, zanim odda się auto do serwisu/gazownika. Tym bardziej, że nic Cię on nie kosztuje.
-
Tak, jest to emulator, ale nie taki, który podpina się tylko pod czujnik i działa na zasadzie oszukiwania go, a taki, który sie podpina pod czujnik oraz pompę - sterując ją. Więc takie rozwiązanie przy własnie tak wrednej pompie wydaje mi się idealne.
-
No więc tak, odłączyłem aku na całą noc i teraz jeżdżąc tylko na benzynie (jeszcze nie skończyła się kalibracja, dalej P1000) dalej ciśnienie skacze - P2636, czyli jednak wina układu zasilania benzyną, pytanie co to może powodować?
Regulator ciśnienia paliwa? Moduł sterowania pompą? Pompa? (filtr paliwa nowiutki założony.)
-
A może nieszczelność na linii pompa paliwa króciec wyjściowy z baku. Gubi się przez to ciśnienie. Sama pompa też może nabroić. Moja dwa lata wodziła mnie za nos aż w końcu padła.
-
W końcu wymieniłem moduł sterowania pompy i narazie pomogło, ciśnienie na odpowiednim poziomie i nie skacze jak szalone. :D oby to był koniec tej historii.