FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Dodo88 w Grudzień 31, 2019, 06:34:14 am
-
Witam,
mam pewien problem, odkąd zaczęły się lekkie przymrozki mam mały problem z rozruchem zimnego silnika w swoim dieslu -otóż gdy postoi przez noc,rano odpali lecz przez pierwsze sekundy pracy trochę 'tarpie' i daje sporo bialego/siwego dymu z wydechu.
Sprawdziłem świece żarowe na początku, okazało się,że żadna nie była sprawna, więc kupiłem nowe ale wymiana także nie dała żadnego efektu, obstawiłem ,że to przekaźnik -więc podmieniłem na inny ale dalej nic. Objaw sugerujący na niepoprawność grzania świec gdy jest zimny silnik (filtry nowe itd).
Pytanie - co jeszcze odpowiada za grzanie świec ? - może czujnik płynu chłodzącego ,ew.jakiś inny ?
z góry dziękuję za nakierowanie i podpowiedzi ;)
-
A czy świece faktycznie nie grzeją?
-
Grzeją ale może niedostatecznie dlugo ? - nie wiem co jeszcze przejrzeć, jaki element odpowiadajacy za uklad podgrzewania swiec.
-
Spróbuj zagrzać świece dwa, razy i dopiero wtedy uruchom silnik. Po uruchomieniu silnika świece powinny jeszcze chwilę grzać,nawet po zgaśnięciu kontrolki. Podłącz woltomierz do przewodu zasilającego świec, w ten sposób sprawdzisz jak długo grzeją świece. Biały dym z rury , zwłaszcza o zapachu paliwa może być wynikiem innych usterek. Np. zbyt niskie ciśnienie sprężania daje takie objawy.
-
Próbowałem swiece grzac po kilka razy przed rozruchem lecz efekt ten sam - 10 sekund kopci na bialo.
Silnik przebieg posiada okolo 200tys.km .
Niskie cisnienie sprężania prawdopodobnie laczyloby sie ze zuzyciem oleju (przynajmniej w malym stopniu) lecz silnik nie zużywa wedlug mnie zadnych ilosci oleju od wymiany do wymiany. Rozumiem gdyby kopcil do momentu nie otrzymania temperstury roboczej silnika, wtedy gdzies indziej bym szukal przyczyny ale chodzi tylko o rozruch na zimnym i pierwsze sekundy. Dla mnie to ewidentny problem z grzaniem swiec...ale co jeszcze w tym silniku za nie odpowiada ?
-
Ale sprawdzałeś miernikiem lub przynajmniej żarówką, że grzeją czy świeci kontrolka tzn że grzeją.. U mnie mk3 bez żadnej działającej świecy w mrozy odpalał za ok 4 razem. Przy 3 sprawnych, bo jedna się urwała palił bez problemów. Auto grzeje tyle ile potrzebuje i sprawdź czy na pewno u Ciebie grzeją. Może masz aku słaby i dlatego nie dogrzewa.. A może już wtryski mają dość i wypadałoby je przynajmniej przeczyścić.
-
Ale kombinujecie. Wykręć świecę. Nie wypinaj jej z przewodu. Posadź za kierownik drugą osobę a sam trzymając świecę kombinerkami przytrzymaj ją przy bloku silnika tak aby nie robiła zwarcia. Włączcie zapłon i zmierz czas grzania świecy. Tyle i nic więcej. Jak się rozgrzeje do białości to znaczy że dobra. Uważaj bardzo gorąca. Możesz też sprawdzić podłączając równolegle w obwód żarówkę ale nie dostaniesz informacji czy świeca faktycznie po podaniu prądu się rozgrzewa. Jak napisał Luko_j powodem słabego grzania może być słaby akumulator. Napięcie będzie miał dobre ale prądowo nie wyrabia. Miałem tak kiedyś w jednym z poprzednich aut. Niby grzały świece, a palenie słabo mu szło. Mogłem dobre 10 min kręcić rozrusznikiem a na grzanie dostawał za mało prądu. Po wymianie aku na nowy i większy, problem zniknął.
-
Świece są nowe, wiec sprawne jesli o nie chodzi.
Dobrze,że podpowiedziales o akumulatorze, sprawdzę to,zamienię na inny,większy.
Ogolnie problemow z paleniem nie ma, odpala odrazu,tylko problem z bialym kopceniem moment po odpaleniu.
Bardziej mnoe zastanawia co jeszcze jest odpowiedzialne w układzie za grzanie swiec /dlugosc grzania.
-
A może ten biały dym to tylko para. Jak jest zimno w układzie wydechowym kondensuje się woda, która po uruchomieniu silnika jest usuwana razem ze spalinami.
Sprawdź też, czy nie ubywa płynu chłodzącego.
-
Nie,to nie jest para ani zaden objaw uszkodzonej uszczelki pod glowica itd...
To jest objaw slabego rozgrzania swiec w momencie np.porannego odpalania.
-
Możliwe, że jest tak jak piszesz. Mój silnik odpalał w zimie, przy uszkodzonych wszystkich świecach i białego dymu nie było. Musiałem tylko dłużej pokręcić rozrusznikiem.
Podłącz miernik lub żarówkę do świec i będziesz wszystko wiedział.
-
Problem rozwiązany.
Tak więc, wymieniałem świece ponieważ żadna nie grzała, po wkręceniu nowych okazało się, że problem porannego odpalania nie ustał i nadal kopcił kilka sekund po rozruchu. Wczoraj diagnozując głębiej swój problem, okazało się ,że pali mi bezpiecznik (90) od świec żarowych. Szedłem po przewodach aż do świec i okazało się, że czwarta świeca musiała posiadać jakąś wadę produkcyjną czy coś takiego- poprostu grot który wchodzi w obudowę świecy,do którego przykręcamy przewód był luźny w sposób taki, że robił zwarcie do masy tak, że po podłączeniu miernika do plusowego bieguna akumulatora i do przewodów od świec miałem cały czas napięcie, co powodowało palenie się ww.bezpiecznika. Dziś kupiłem kolejny komplet świec, po wymianie kontrolka podłaczona bezpośrednio gaśnie zaraz po odpaleniu samochodu, zobaczymy jak będzie rano...
Dzięki za pomoc i wszelkie podpowiedzi w tej sprawie, pozdrawiam ;)
-
Te wadliwe świece jakiej firmy były?
Tak na przyszłość by oszczędzić sobie kłopotów.
-
Świece były firmy "MAXGEAR" - może ja trafilem na wadliwą ale nie kupilbym drugi raz od tego producenta ;)
-
No to jak Maxgear to trzeba było w pierwszym poście napisać, że to ta wspaniała firma.
Szybsza diagnoza problemu by była.