FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: LillaMy w Październik 10, 2019, 07:24:02 am
-
Hej, od miesiąca walczę z błędem P1229, zapala się rano jak samochód postoi i nasiliło się przy spadku temperatury na zewnątrz, samochód parkowany pod chmurką. Jak błąd się włączy to szarpie i wchodzi tryb awaryjny, zero mocy, obroty maksymalnie 2000. Najpierw mechanik wyjął przepustnicę i ją przeczyścił i zaadaptował ale to pomogło na 1 dzień, błąd wrócił. Wczoraj Jag znów był u mechanika i wymieniał przepustnicę tyle, że na używke i problem dalej występuję. Czy ktoś coś w tym temacie wie?
-
Czy P1229 to jedyny błąd jaki zczytałeś z auta ? Dopisz o jaki silnik chodzi.
-
Tak, błąd był kasowany kilkanaście razy, mam kostkę do wpinania. Ogólnie jest tak, że jak rano jadę do pracy to samochód ma problemy, zapalają się kontrolki, brak mocy itp. Po południu jak wracam do domu jedzie normalnie, chociaż po wymianie przepustnicy jechałam dzisiaj pierwszy raz i popołudniu jechał dziwnie, skoki obrotów, szarpanie lekkie, jak puści się gaz to po sekundzie jest szarpnięcie. Silnik 3.0 benzyna + gaz.
Ogólnie od zakupu w kwietniu co jakieś 300km wyświetla się P0420 i jest też w historii błędów P1000 też od początku.
-
Wszystko się zaczęło przy ochłodzeniu i to jest dla mnie dziwne.
-
P1000 zignoruj, natomiast P0420 świadczy teoretycznie o katalizatorze ale ... No właśnie! Kiedy wymieniane były świece/cewki oraz czy wiesz w jakim stanie są uszczelki kolektora? Szczególnie te dolne. Przy okazji wymieniłbym uszelki zaworów IMT bo kosztują grosze. Jak rozwiązane jest oszukiwanie ciśnienia paliwa na LPG oraz jakie ciśnienie paliwa jest przy rozruchu auta? Spróbowałbym dla pewności odpiąć aku na jakąś godzinkę a potem pojeździć autem trochę na benzynie i zobaczył czy jest jakakolwiek róznica. Jak to wszystko nie pomoże to wtedy przyjrzałbym się katom.
A czy przepustnicy nie należy czasem adaptować pod kompem ?
-
Świece wymieniane były niedawno tak samo jak cewka na 3 albo 5 cylindrze bo był błąd, gaz jest wyregulowany, co do ciśnienia to nie mam pojęcie i nie wiem jak to sprawdzić. Adaptacja była robiona przez mechanika i było to robione komputerowo, pierwszy raz w lipcu właśnie przy wymianie świec i cewki. Nic się nie działo do początku września, samochód nie miał problemów.
-
Może to komuś pomoże, winna była przepustnica, po wymianie na sprawdzoną z pewnego źródła (to jest bardzo ważne bo można mieć pecha jak ja i zmieniać ją 3 razy...) wszystko przeszło, Jag jeździ jak złoto.
-
A tak dla potomnych, jaką "kostkę" wpinałeś do odczytu błędów (i co ogólnie potrafi czytać)?
Pzdr.
-
Ogólnie to mam zwykły ELM327, zamówione z allegro za 40 zł i widzi np. wypadanie zapłonu, niedrożność katalizatora czy ten błąd przepustnicy, podstawy ale pomagają w naprawie bo chociaż człowiek wie co się dzieję. Ale też ma ułomności bo nie widzi np. błędu poduszki powietrznej (a świeci się cały czas) czy klimatyzacji, to dopiero wyszło jak mechanik podpiął pod interfejs Jaguara, bodajże z Intercar to miał.