FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: spencer w Maj 22, 2019, 18:05:31 pm

Tytuł: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: spencer w Maj 22, 2019, 18:05:31 pm
Witam wszystkich ....

Jestem tu na forum nowy , więc jeżeli taki temat już był to przepraszam, ale ja szukając nie trafiłem a jedynie że jest to silnik nieco lepszy od 2.7.
sporo mam pytań ale jedno pytanie jest najważniejsze do posiadaczy XF 3.0 v6 s 275  2013. Kupione przeze mnie auto które mi sie bardzo zresztą podoba czy jest mocno awaryjne. O awariach jest co prawda  trochę ale często wypowiadają się właściciele innych silników ,a ja bym prosił żeby wypowiedzieli się posiadacze właśnie takiego silnika. U mnie jest przebieg 115k czy mam szanse trochę pojeździć ?
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Bolo004 w Maj 22, 2019, 20:31:11 pm
...mam dokladnie ten sam silnik i...przebieg,z tym,ze moje auto ma...10 lat! Mam je tylko dla siebie i dla swojego kaprysu.Wbrew pozorom-sprawdzalem auto parokrotnie,bez zastrzezen.Mieszkam w Anglii,ale nie sadze,zeby auta na rynek brytyjski byly inne niz na Europe.Jedyna "awaria",to bedac w Polsce zima na urlopie...zapomnialem sie i chcialem otworzyc zamarzniete okno-przednia szybe i...szlag trafil linke od podnosnika!...to wszystkie klopoty.Auto jest obslugiwane na biezaco i terminowo...Zycze przyczepnosci,pozdrawiam...
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: milet w Maj 23, 2019, 12:46:54 pm
Ja bardzo przepraszam za gramatyczny "nazizm", ale szyk wyrazów w zdaniu i interpunkcja jednak mocno wpływają na odbiór tekstu... Czytając tytuł "XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013" nie wiem, czy chodzi o:

1) porównanie XF 3.0 275 z jakimś awaryjnym modelem z 2013 r. czy też
2) o to, czy XF 3.0 275 z roku 2013 jest awaryjny. W tym drugim przypadku powinno być: "Czy XF 3.0 V6 275 rocznik 2013 jest awaryjny"?

Jeżeli masz na myśli ten drugi wariant, to jako właściciel samochodu z takim silnikiem ale z roku 2010 mogę odpowiedzieć: zależy. Mój samochód awaryjny nie był (standardowe usterki: nie działa jeden z zamków, przecierająca się wiązka w tylnej klapie) póki nie zatarł mu się silnik... A powodem zatarcia był niedziałający czujnik zapełnienia DPF-u.

Więc pojeździć masz szansę, ale jakieś tam prawdopodobieństwo awarii jest - jak chyba we wszystkich nowoczesnych Dieslach.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Bolo004 w Maj 23, 2019, 13:14:19 pm
Panie MILET...jak zwykle co do pisowni-jest Pan bardzo zarozumialy i przemadrzaly-mowie to wprost i z racji mojego wieku i takze dlatego,ze mialem i ja z Panem "starcie" o bardzo poprawna pisownie! Tu nie jest konkurs z jezyka polskiego ,typu "DYKTANDO"-tylko swobodne forum i nie zawsze,nie kazdemu uda sie ulozyc super poprawnie zdanie.Gdyby Pan byl bardziej zorientowany w tematach-bylby zapewne Pan przynajmniej PROFESOREM. W cztery litery prosze schowac swoje uwagi i wreszcie zamknac "dziob" na ten temat! Jak ma Pan cos do przekazania z fachowych porad-prosimy,ale reszte prosze zostawic dla siebie.Tym bardziej,ze i Pan robi "BYKI"w pisowni !!! Nie ma co sie usprawiedliwiac,ze czytajac -nie do konca Pan wie o co chodzi,bo interpunkcja...Rozgarniety facet wie w czym rzecz,a "dupkowatych nauczycieli" na tym forum nie potrzeba. Gdybysmy nie mieli pytan-forum by nie bylo,a czepianie sie bzdur-tylko swiadczy o malostkowosci Pana osoby.Dosc "trzepania sie o drobiazgi" !!! Reszte forumowiczow przepraszam i pozdrawiam,zycze przyczepnosci...

                                                       B.P.S.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Maj 23, 2019, 18:16:31 pm
Jo napisze tak o: jak sie dbo tak sie mo. Łoliwe zmieniej co 8-10 tysiency kilometruw i nie jeżdzij zbytnio wkolo komina ino przepol go na autobahnie łod czasu do czasu. Jakżem czytoł forum ałdi tam tyż silniki leco jak skarpety z primarka. Przedtem jeździł 300c w kombi srt 6.1 inni narzekali, zacierali panewki a mój dali jeździe U sonsiada, potem miałem cls shotinga v8 amg i tam miałem zonka z penknientym tłokiem. Teraz mam tzn żona sportbreaka 3.0 S z 2013 na blacie 108tkm i bende olej zaniedlugo zmieniał bo pyknie 8 tkm. Leje Millersa. Na niemieckim forum ludzie jeżdżą 3.0 S podnoszą moc ponad 300kuni i nic się nie dzieje. Myślę że zabujcom jest dpf i jeżdżenie w miejscu, olej się rozrzedza panewki zacieraja klepią i wał pęka. Pzdr
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: spencer w Maj 23, 2019, 18:26:56 pm
Przyjrzałem  się jeszcze raz tytułowi i wciąż myślę że jest ok . W kilku słowach udało się uchwycić o jakie informacje proszę.
Czytam sobie na necie o tych jaguarach i napotykam rożne  opinie . Ku uciesze widzę ze dużo jest zadowolonych ludzi wśród posiadaczy.           Kiedy przypadkowo wsiadłem na komisie do tego wozu po krótkiej jeździe z miejsca się zakochałem ,jazda tym samochodem nie jest podobna do niczego czym wcześniej jeździłem , zapragnąłem go mieć . Po ogólnych oględzinach blacharki,książki serwisowej itp postanowiłem że biorę .Ale jak powszechnie wiadomo miłością od pierwszego wejrzenia można się niezłe rozczarować . Gdy zacząłem o nim czytać już bardziej na poważnie wiem teraz że nie jest bez wad. Pytanie moje odnośnie awaryjności brzmi banalnie, ale  zawiera z pięć nieprzespanych nocy. Bo te samochody tanie w zakupie nie są :)  Panowie  JAK SIĘ USTRZEC PRZED AWARIAMI  I JAK DBAĆ O TEN PDF jak rozpoznać że jest pełny ? a może go wywalić z auta ?
Bardzo proszę o opinie  ,równocześnie dziękuje za już  udzielone odpowiedzi . Dzięki też dla pana który stanął w mojej obronie  :-super  no i dla użytkownika który bezpłatnie naucza polskiego. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: spencer w Maj 23, 2019, 18:32:37 pm
Jo napisze tak o: jak sie dbo tak sie mo. Łoliwe zmieniej co 8-10 tysiency kilometruw i nie jeżdzij zbytnio wkolo komina ino przepol go na autobahnie łod czasu do czasu. Jakżem czytoł forum ałdi tam tyż silniki leco jak skarpety z primarka. Przedtem jeździł 300c w kombi srt 6.1 inni narzekali, zacierali panewki a mój dali jeździe U sonsiada, potem miałem cls shotinga v8 amg i tam miałem zonka z penknientym tłokiem. Teraz mam tzn żona sportbreaka 3.0 S z 2013 na blacie 108tkm i bende olej zaniedlugo zmieniał bo pyknie 8 tkm. Leje Millersa. Na niemieckim forum ludzie jeżdżą 3.0 S podnoszą moc ponad 300kuni i nic się nie dzieje. Myślę że zabujcom jest dpf i jeżdżenie w miejscu, olej się rozrzedza panewki zacieraja klepią i wał pęka. Pzdr
8 tyś to bardzo mało  ,robię to w bardzo krótkim czasie . a co myślicie o wywaleniu tego pdf  jak to taki wariot ?
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: MicGin w Maj 23, 2019, 19:08:29 pm
Panie MILET...jak zwykle co do pisowni-jest Pan bardzo zarozumialy i przemadrzaly-mowie to wprost i z racji mojego wieku i takze dlatego,ze mialem i ja z Panem "starcie" o bardzo poprawna pisownie! Tu nie jest konkurs z jezyka polskiego ,typu "DYKTANDO"-tylko swobodne forum i nie zawsze,nie kazdemu uda sie ulozyc super poprawnie zdanie.Gdyby Pan byl bardziej zorientowany w tematach-bylby zapewne Pan przynajmniej PROFESOREM. W cztery litery prosze schowac swoje uwagi i wreszcie zamknac "dziob" na ten temat! Jak ma Pan cos do przekazania z fachowych porad-prosimy,ale reszte prosze zostawic dla siebie.Tym bardziej,ze i Pan robi "BYKI"w pisowni !!! Nie ma co sie usprawiedliwiac,ze czytajac -nie do konca Pan wie o co chodzi,bo interpunkcja...Rozgarniety facet wie w czym rzecz,a "dupkowatych nauczycieli" na tym forum nie potrzeba. Gdybysmy nie mieli pytan-forum by nie bylo,a czepianie sie bzdur-tylko swiadczy o malostkowosci Pana osoby.Dosc "trzepania sie o drobiazgi" !!! Reszte forumowiczow przepraszam i pozdrawiam,zycze przyczepnosci...

                                                       B.P.S.

Panie Bolo004
Na grzecznie zwróconą uwagę, w dodatku nie do Pana, proszę nie odpowiadać w sposób chamski i agresywny. Chwała człowiekowi za zwracanie uwagi na poprawność i czytelność przekazu. Jest to faktycznie swobodne forum wymiany opinii, co jednak nie zwalnia ani Pana ani innych użytkowników do wyrażania się w sposób czytelny dla innych. Szanujmy wzajemnie swój czas i siebie samych. Zakładam ze zapoznał się Pan z regulaminem (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,33036.0.html), bo wnosząc z treści słabo czytelnego postu, jest Pan z racji wieku osobą dojrzałą. Proszę jeszcze raz zatem przeczytać regulamin naszego forum. W szczególności uwadze polecam punkty: 7, 11, 12 oraz 15.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Maj 23, 2019, 19:09:48 pm
Wyrzuć....to ustrojstwo mój kumpel ma 3.0 S i ponad 350tkm na blacie i nie nażeka!!! Jeździ na oleju 5w40 od Motula. Spalanie mu spadło o litre mniej niż u mnie, i ma 300 kunia po sofcie.Ja musze dpf mieć bo mieszkam u wroga i mi TUV nie podbije turek. Olej wazna sprawa ja w tamtym roku zmienilem 4 razy oliwe. Pzdr
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Bolo004 w Maj 23, 2019, 19:19:06 pm
...nie wywalilem DPF-a,a jezdze nie tylko pomiedzy miastami-ogolnie:wszedzie.Owszem-od czasu do czasu (1-max.2 w roku)pokazuje sie ikonka z DPF-em.Wtedy go po prostu wypalam na autostradzie,bo to najszybciej.Olej zmieniam co ok.10 tys...wlasnie MILLERSA. Jezdzilem przedtem S-type(benzyna),rowniez XJ-em (2012) i kazdy z nich mial swoje lepsze i gorsze strony.Zostawilem sobie XF-a...bo Go lubie i to wszystko-nie sprawia mi problemow.Polecam,zycze szerokosci i spokojnego wyboru,pozdrowka Wszystkim...
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Bolo004 w Maj 23, 2019, 19:22:42 pm
P. MicGin...ma Pan racje-w sposob chamski nie nalezy sie zachowywac,wiec prosze przemyslec wiadomosc do mnie,tym bardziej,ze moja wypowiedz ...wlasnie-nie byla do Pana.A o chamstwie i innych tego typu epitetach nie bedziemy rozmawiac,bo to nie ten poziom,stan i rzeczywistosc...
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: MicGin w Maj 23, 2019, 19:50:10 pm
Panie Bolo004
Z racji powierzonej mi przez zarząd funkcji, mam wręcz obowiązek, wg 12 punktu regulaminu, podjąć interwencję w sprawie. Nie rozumiem o jakim poziomie jest mowa w Pańskim poście. Wg mnie swój poziom forumowicze ukazują poprzez sposób wypowiedzi, umiejętności "wzięcia na klatę" oraz szacunku dla innych. Jedyne nieodpowiednie zachowania zauważam tylko po Pańskiej stronie. Proszę jednocześnie o skończenie  :-off i powrót do wątku.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Maj 23, 2019, 20:01:08 pm
Chłopaki dejcie już spokój i niech każdy nie żywi do innych urazy. Ludzie nie takie problemy mają !!!
1. Lej dobrą ropę. Schell v power leje jak jestem jagiem w pl, w Niemczech aral.
2. Po każdym zatankowaniu zbiornika do pełna zawsze staram się przegonić go na autostradzie.
3. Raz na jakiś czas kupię płyn do czyszczenia ukladu wtryskowego środek od liqui molly.
4. Olej 8-10tkm
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: milet w Maj 23, 2019, 23:57:13 pm
A propos interpunkcji:
1. Powiesić, nie można uwolnić
2. Powiesić nie można, uwolnić.
Jak widać przecinek może zadecydować o czyimś życiu ;-)

Resztę uwag ad personam pominę milczeniem, pragnąc zauważyć, że swoje zastrzeżenie co do tematu wątku starałem się wyrazić delikatnie i w sposób moim zdaniem wyważony.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Bolo004 w Maj 24, 2019, 10:40:40 am
p.MicGin-nie interesuje mnie panska funkcja-dla mnie moze byc Pan kimkolwiek,ale widze,ze woda sodowa dobrze Panu wali do glowy!    Dziekuje Wszystkim forumowiczom za dluzszy czas spedzony razem,Panu M.G.-schlodzenia glowy ,a (cyt."z racji pelnionej funkcji")- szcunku do tych,co nie daja soba pomiatac!

                                                                             Z powazaniem:
                                                                                                            B.P.S
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: sobrus w Maj 24, 2019, 12:06:13 pm
Ani silnik 3.0d ani sam XF nie należy do najbardziej bezawaryjnych, ani tym bardziej tanich w naprawie.
Taka prawda, choć oczywiście nie oznacza to automatycznie, że będzie się sypać.

Powiedzmy, że istnieje podwyższone ryzyko kosztownej naprawy. Oczywiście eksploatując samochów w sposób prawidłowy (czyli nie zawsze niestety zgodny z wytycznymi producenta) ryzyko to można zmniejszyć. Jak się dba tak się ma.

Dużo zalezy też od poprzedniego właściciela. Jeśli zmieniał olej co 30tys "bo tak fabryka kazała", a auto "i tak było w leasingu", a do tego pałował silnik na zimno i gasił na gorąco - to nic sie nie poradzi. Ryzyko znacząco wzrasta.
Na szczęście przebieg nie jest jeszcze duży, a auto nie jest jeszcze stare.

Czynników decydujących o tym, ile auto pojeździ jest bardzo dużo i wątpie aby można było coś wywróżyć.
Jest szansa że pojeździ.

Wycinać DPF nie polecam, bo jak wejdą nowe przepisy, to trzeba będzie sobie go domontowac.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: JCPF7777 w Maj 24, 2019, 18:54:45 pm
Kolega Bolo004, na wniosek kilku użytkowników Forum, dostał BAN'a za agresywność wypowiedzi.

Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: spencer w Maj 25, 2019, 17:36:59 pm
 
DPF nie tyle wyciąć co zrobić przelot w środku ,z zewnątrz nic nie widać , tyle tylko że jeśli po wycięciu będzie puszczał jakieś wyraźne chmury z wydechu  to  sprawa się rypnie... Czy jest na forum ktoś z właśnie  takim udrożnionym ? Jestem za ochroną środowiska ale słyszałem że nowsze diesle nawet bez filtra spełniają normy
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: sobrus w Maj 25, 2019, 22:37:49 pm
Jak puszcza dymek to chyba niespecjalnie jest to ekologiczne. Podejrzewam, że sprawa się rypnie w momencie włożenia analizatora spalin w rurę wydechową.

Pytanie po co wycinać DPF/FAP. Jego utrzymanie nie jest takie znowu kłopotliwe, a nawet regeneracja w profesjonalnym zakładzie też kosztuje niewiele więcej niż zatankowanie do pełna.
No chyba że ma to zapobiegać samozniszczeniu się silnika, ale wtedy odpowiedź na zadane w temacie pytanie nasuwa się sama.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Maj 25, 2019, 22:42:27 pm
Czyszczenie filtra to koszt 400-450 zł. Zapełnienie po czyszczeniu wynosi 0-3%
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: bibor80 w Maj 26, 2019, 20:59:16 pm
Tyle , że dpf po wyczyszczeniu nie będzie tak trwały jak wcześniej, bo silnik też jest już po kilkunastu lub kilkuset tysiącach km nie trzyma swoich pierwotnych parametrów.
Mimo wszystko usunięcie dpf to koszt ok.1000 pln. W tej cenie można kupić zamiennik.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: Driv3rrrr w Maj 26, 2019, 21:31:54 pm
To kupno zamiennika wychodzi na to samo. A zamiennika uwierz mi ale do XF nie kupisz za 1000 zł. Nawet do VW polo 1.4 TDI najtańszy kosztuje po zniżkach ok. 900 zł jak dobrze pamiętam.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: bibor80 w Maj 27, 2019, 20:37:13 pm
Do Jaga ceny faktycznie nie sprawdzałem. Do Audi a6c6 był właśnie w tych pieniądzach, stąd moja sugestia.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: spencer w Czerwiec 06, 2019, 17:31:34 pm
Dzięki wszystkim za odpowiedzi ,nie spodziewałem się takiego odzewu . Bardzo fajna , pomocna i przyjazna  społeczność  :-R .Do zobaczenia na zlotach .Myślę że temat można zamknąć  ;)
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: BolzZ w Lipiec 15, 2019, 21:47:18 pm
 ;D Niebardzo wierzę w przebiegi na poziomie 100tys.km a kilkuletnim aucie tej klasy, ale jeden się lepiej czuje widząc niską liczbę na zegarach, inny woli wiedzieć prawdę. ;) Ja mam xf rocznik '13 z tym silnikiem. Na blacie prawie równiutko 300tys. km. Nie ma żadnych problemów ani z silnikiem ani za skrzynią, wnętrze również bez śladów zużycia. Ale przy tym przebiegu to nic dziwnego. Poprzednie auto, Volvo, sprzedawałem jak miało 400tys. i też zero problemów, wcześniej Mercedes 320Cdi- 450tys. i również nic się nie działo. Kiedyś miałem c-klasę i w okolicach 600tys.km zaczęła pobierać olej.
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: electrobdg w Lipiec 16, 2019, 10:44:37 am
XF 275 km 2013r przy 145 tyś km robiony dół silnika, przyczyna - nieustannie zapychający się dpf!
Autko bardzo fajne, oszczędne w trasie, nie lubiące krótkich odcinków.
Wszystko zaczęło się od co raz częstszych komunikatów o zapełnieniu filtra dpf. Za każdym razem wylatywałem na Skę przedmuchać kota i tak do czasu kiedy usłyszałem stuki w silniku... Najlepsze, iż stało się to krótko po serwisie - zalanie nowego oleju!
Okazało się, iż to przez ropę przedostającą się do oleju silnikowego. Od czasu naprawy silnika zrobiłem 13k km i wszystko hula jak należy. Oczywiście remont kosztowny plus docierałem auta przez 2 tyś km ale "odpukać" nic się nie dzieje  :-super

Dodam jeszcze, że po zapchaniu DPF, który następował także po zrobieniu silnika, oddałem go do czyszczenia. Nie dało to żadnych rezultatów, filtr w chwilę zapychał się ponownie. W ramach gwarancji wypłukałem ponownie filtr, nadal to samo. Przebywam w DE ale i tak zdecydowałem się na wycięcie, następny TUV za półtorej roku.

Polecam czyścić dpf od razu kiedy wyskakuje komunikat, wieczne przeloty na autostradzie niestety ale kiedyś się skończą, tak tak wymianą silnika bądź kosztowną naprawą.

Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: nordyk w Lipiec 17, 2019, 08:31:36 am
Jeździłeś krótkie odcinki czy tylko autobahn ? Ja swoim staram się tylko długie odcinki robic. Na miasto i w koło komina benzyna.

Bolz co ile w jagu zmiana oleju, mój kumpel tez ma 3.0 d i na blacie 350tkm ale bez dpfa bo tojest jest główny zabójca tych aut....
Tytuł: Odp: XF 3.0 v6 275 czy awaryjny 2013
Wiadomość wysłana przez: electrobdg w Lipiec 17, 2019, 09:22:13 am
Głownie po mieście ale było tak, że machnąłem 2k km po czym odpaliłem go 2x na przejazd miastowy i dpf full, jakaś masakra!!
Serwisuje auta w serwisie, więc wstawiałem tak jak wychodził przegląd - wiem wiem wiem...
aktualnie robie to co 13k km