FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: Kolope w Listopad 23, 2018, 19:53:17 pm
-
Witam zakupiłem Jaguara S-Type 3.0 V6 2000r, mam problem z hamowaniem mianowicie podczas wciskania pedału hamulca samochód wydaje odgłos tarpania a na pedale czuć jakby lekko odbijał w moją stronę po chwili się wyłącza i wyskakuje błąd DSC fault i ABS fault. Wymieniłem czujniki ABS, gdyż taki błąd pokazał komputer przez chwilę działało dojechałem do francji i jestem w dołku gdyż problem powrócił. Miał ktoś do czynienia z czymś takim w tym kocie?
Ps.Podczas lekkiego hamowania jest efekt jakby abs się uruchamiał a nie powinien.
-
Mi to wygląda na problem z odczytami prędkości z kół. Czyli czujnik (zależy jak to tam jest zrobione - piasta, koronka ABS nie wiem), albo przewód.
Zakładam, że z oponami wszystko w porządku (wszystkie mają ten sam profil i jednakowy poziom zużycia)
Odbijanie pedału hamulca to normalny objaw pracy ABS, ale nie powinien się bez powodu włączać.
Miałem podobny problem w Roverze, podpięcie pod komputer serwisowy (normalny Bosch, nie oryginalny TestBook, może w Jagu też da radę) pomogło wykryć czujnik który wprowadzał zakłócenia.
Możesz spróbować też odczytać kod błędów z kompa - może będzie pokazane które koło jest winne.
-
U mnie padł układ elektroniczny przy pompie , po wymianie na używany jeżdżę już 3 rok .
-
Miałem tak gdy padł mi czujnik abs u w kole.A właściwie nie padł tylko wymieniłem piastę (z łożyskiem)prawy przód bo strzeliłem w krawężnik.Nowa piasta miała jakiś niewłaściwy pierścień albo coś ,bo niby było dobrze ale działo się tak jak u kolegi.Musiałem wymienić sam pierścień i czujnik ze starego łożyska i problem zniknął.
-
Tak jak koledzy piszą, któryś z czujników przy kole robi krecią robotę. Komp powinien wyrzucić błąd z informacją, przy którym kole jest problem. Możesz też mieć piach/zabrudzenia na zębatce, wtedy też czujnik będzie źle liczył i będziesz mieć taki objaw. Poza tym sprawdź, czy Ci się on po prostu nie wypiął lub nie obkręcił, być może luźno siedzi i się obluzował.
-
Zrobiłem diagnostykę niestety u francuza powiedzieli że błąd pompy abs, wcześniej był błąd czujników abs, które wymieniłem od razu jak mi o tym powiedzieli, rozkręciłem każde koło wyczyściłem te gumowe "odbojniki" przy zaciskach hamulcowych( nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa" nie było tam smaru poprzedni właściciel sam wymieniał tarcze i klocki zrobił to nieudolnie i prawa tylna tarcza i klocek był praktycznie zjedzone a lewy tył był zdrowiutki. Wymieniłem to i hamulec zaczął mniej pyrkać za to DSC failure się świecił a ABS fault wyskoczył mi jak przejechałem 50 km, mechanik powiedział że przez tą różnicę mogło mi uszkodzić pompę abs. Teraz mam pytanko do Was znacie jakiś dobry warsztat na ślasku/mazowieckie/świetokrzyskie/małopolskie który mi to wymieni i nie krzyknie 2500 zł?