FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Jagman79 w Sierpień 30, 2018, 16:52:21 pm
-
Witam ponownie. Znowu cos nie tak z moim XF. Moj pierwszy diesel i nie wiem co go znowu boli. Wiec stoje na swiatlach i czekam na zielone swiatlo i chce ruszyc a auto sie rusza ale bardzo powoli jakby mocy nie mialo zadnej, o obroty sie bardzo powoli wkreca i po jakis przynajmniej 5 sekundach wchodzi w obroty i juz jedzie normalnie jakby nigdy nic. Nie jest to turbo lag bo turbo lag znam dobrze wiec to odpada. Bardziej bym to opisal jak by cos blokowalo moc na ten czas. Co najciekawsze to nie jest to za kazdym razem ale mialem to juz ze dwa razy w ciagu miesiaca i mnie zaczelo zastanawiac co to jest ? Nie wiem czy to ma cos wspolnego z tym ale przy ruszaniu auto mi zgaslo pierwszy raz i nigdy wiecej to sie juz nie stalo. Podlaczalem sie pod kompa z moim skanerem do Jaguara ale nic nie pokazuje. Zero bledow. Nie wiem co o tym myslec bo czytalem ze to moze byc objaw padajacego EGRa albo skrzyni. Zostalo mi 2 miesiace gwarancji wiec nie za wiele. Co byscie podpowiedzieli w tym temacie ?
Dziekuje :)
-
Przepływomierz?
-
Odgrzewane kotleta, ale mam teraz dokładnie to samo. Jaka była przyczyną u Ciebie?
-
Zobaczcie na błędy EGR. Miałem problem z szarpaniem i słabo przyspieszał. Napsikałem jakiegoś czyścika do dolotu, wykasowałem błąd i odżył. Zbieram się do wykręcenia EGR całkiem, żeby go wyczyścić.
-
Odgrzewane kotleta, ale mam teraz dokładnie to samo. Jaka była przyczyną u Ciebie?
nie wiem bo juz sie to nie powtorzylo :)