FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: tomimacko w Lipiec 24, 2018, 12:22:45 pm
-
Witam wszystkich mam na imię Tomasz O i od dwóch dni jestem posiadaczem S-type 3.0 lpg
Otóż mój problem wygląda tak silnik na wolnych obrotach chodzi w miarę równo ale czuć wyraźne bujanie kastą patrząc na silnik nie widać żeby nim bujało. Po chwili pracy na wolnych zaczyna migać check mówię tu o pracy na benzynie a no i czuć nieprzepalonym paliwem.
-
Wypada zapłon
-
Trudno powiedzieć wydaje mi się że nie
-
Mamy wakacje, nasi wróżbici wyjechali na urlopy a szklanym kulom skończyły się przeglądy w związku z czym nie możemy ich użyć.
Jeśli zapala się kontrolka silnika to trzeba sprawdzić jaki błąd zarejestrował komputer. Można to załatwić skanerem za 30 złociszy lub pożyczyć od kolegi / znajomego. Opisy są na forum. Powodów może być całe mnóstwo. Świece, cewki, kable, uszczelka, czujniki. Jeśli objawy są tylko na benzynie to może ktoś na szybko podwoił wartość auta przed sprzedażą zakładając gaz. Tylko zrobił to bez pojęcia i rozjechał mapy paliwowe.
-
Może też ssać lewe powietrze.
-
Jak chodzi na wolnych to zaczyna migać a jak podniose do około 2k to już nie miga. Błędy odczytałem(brak) nawet podczad migania zczytywałem i nie ma.
-
Objawy są takie same na gazie jak i na benzynie?
Próbowałeś odłaczyć akumulator i jechać na samej benzynie?
Generalnie, póki auto nie pracuje poprawnie na benzynie, o tym że masz instalację powinieneś zapomnieć. O jej regulacji i serwisie również.
-
Migający check oznacza wypadanie zapłonu. Skoro Twój komp nic nie czyta to jest do kitu. Jak jest check to musi być w sterowniku błąd
-
Dokładnie tak jak piszą koledzy powyżej. Podchodząc do kota trzeba mieć pokorę i cierpliwość. Ja na drugi dzień po kupnie kocura też miałem podobne objawy, problemem okazała się uwalona cewka, wymieniłem na dzień dobry wszystkie świece + cewki i jak ręką odjął. Jeśli masz natomiast problem z obrotami na niskich ogrotach/gaśnie Ci, to na 98% masz uwalone sławetne kolanko, pogrzeb trochę na forum, na pewno znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. No i tak jak kolega napisał powyżej - jeśli masz checka to i musi być błąd, musisz mieć tylko odpowiednie OBDII do zczytania błędów - nie każde skomunikuje się z kompem.
-
Check nie musi się pojawić od razu. Przy wypadaniu zapłonów potrafi się zaświecić i zniknąć. Wydaje mi się, że musi ich wypaść trochę więcej żeby się zaświecić na stałe.
Chyba że w tle zapisują się jakieś niepotwierdzone błędy, które można zczytać diagnoskopem.
-
a ja mam jeszcze inny problem u siebie, kuleje,ale tylko przy włączonej klimatyzacji, falują obroty lekko i rzuca autem
-
Może ECU nie dostaje informacji o tym że sprężarka jest załączona i klimatyzacja za bardzo dławi silnik.
Przynajmniej w X-Type przekaźnik sprzęgła klimatyzacji jest połączony z ECU.
-
a ja mam jeszcze inny problem u siebie, kuleje,ale tylko przy włączonej klimatyzacji, falują obroty lekko i rzuca autem
http://www.jagrepair.com/JaguarSTypeElectricalOBDIIcodes.htm wszystkie schematy.
-
Wedle zaleceń kolegów wyżej podjechałem na inny komp i wyszło wypadanie zapłonów 4 i 5 cylinder. A które to?
-
Przedlift czy polift? Inaczej numerowali stąd pytanie
-
Przed lift
-
Stojąc przodem do silnika jest to 1 i 2 cylinder po prawej stronie licząc od chłodnicy
-
Wymieniałem dziś świece i przy okazji ściągniętego kolektora sprawdziłem luzy zaworowe narazie na prawym banku lewy obczaje lada dzień. Więc tak wygląda to słabo ssanie od 0,05 do 0,15 a wydech od 0,10 do 0,25 więc raczej ciasne. Ma ktoś dokładne wartości luzów
-
Na tej same stronie co podawałem masz serwisówke ze wszystkimi danymi.
-
Druga strona jeszcze gorzej. Masakra. Jutro wybebeszam kota.
-
Kot już po regulacji zaworów prawie z każdej płytki musiałem ukroić 0.15-0.20 mm i jak ktoś mi powie że da sie wyciągnąć płytki bez ściągania wałków to nie uwieże jak nie zobaczę. Próbowałem przez godzinę wyciągnąć chociaż 1szt. I sie nie dało więc wolałem rozebrać rozrząd bo też mi to zajęło trochę ponad godzinke.Gdy już miałem szklanki w ręce to film olejowy tak mocno trzymał płytkę żę musiałem moczyć w benzynce żeby płytka puściła. Już mam prawie wszystko poskładane jutro(dziś brak czasu) zamontuje kolektor ssący i odpał..
-
foto
-
Aż miło popatrzeć ,nie ma to jak samemu przy aucie pogrzebać
-
I po robocie kotek mruczy aż miło check nie mruga i obroty nie kuleją dzięki tym co się udzielali w temacie