FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Kao w Czerwiec 03, 2018, 10:38:41 am
-
X type 2,0 Diesel 2005r mam 2 problemy które mnie drażnią jeden to że słychać niepokojące klepanie na niskich obrotach i przy ruszaniu, tak jakby potrzebował regulacji zaworowej. Jak to tam jest skonstruowane? Cos tam powinno się regulować? Znacie podobne przypadki? Druga sprawa jest przy odpalaniu, jak nie podgrzeje świec nawet teraz jak jest ciepło to czasami jak odpali to nie chce wkęcić się na swoje obroty przez jakieś 2,3 sekundy, chodzi na ok.500 a potem wskakuje na swoje normalne obroty, w tym czasie także nie reaguje na gaz. Czyżby wtryski?
-
Biorąc pod uwagę silnik - tak to mogą być wtrysk a nawet cały układ wtryskowy tj pompa, wtryski, zawalone syfem przewody i zbiornik
-
Mi się czasem też zdarzy, że po odpaleniu trzyma przez chwilę około 500 obrotów i nie reaguje na dodanie gazu, ale mam wrażenie, że dzieje się tak kiedy minimalnie za wcześnie przestanę kręcić rozrusznikiem. Wydaje mi się, że u mnie zaczęło się to dziać po wymianie dwumasu i sprzęgła.
-
No u mnie to trochę gorzej bo czasami się zdarzy że chodzi jakby na 3 gary, myślicie że test przelewowy może coś powiedzieć? Postaram się nagrać film jak to u mnie wygląda a jeszcze co do tego stukania na wolnych to pomyślałem jeszcze o rozrządzie. Jak to z trwałością w nich jest? Ja mam 250 tyś najechane i wydaje się realny.
-
Na innym forum wyczytałem, że dobrym nawykiem jest dolewanie do ropy oleju 2T, gdzieś w proporcjach 1:200. Ja zacząłem trzy baki temu i praktycznie od razu silnik zaczął pracować bardziej miękko na wolnych obrotach. Inny użytkownik napisał mi, że właśnie w takim silniku w mondeo już wtrysk lał na tyle, że wywalało błąd, a po zastosowaniu domieszki do paliwa błąd przestał wyskakiwać, a właściciel przedłużył tym agonię wtrysku o 50000km. Ja leję Liqui Moly 2T 1052, 200ml na pełny bak co wychodzi nawet około 1:250. W sieci znajdziesz mnóstwo wątków na ten temat, więc możesz sam poczytać i zadecydować.
-
Nie mam nic do stracenia więc też sprobuje
-
Udało mi się nagrać film jak mi czasami odpala. Obejrzyjcie i oceńcie fachowym okiem
https://youtu.be/ahvTgfCEJiI
-
wygląda na wtryski i dolewanie oleju 2t wydaje się że ma sens,ale czy próbowałeś je przepłukać?Są takie specyfiki m.in.liqui molly ale ja użyłem jakiegoś innego bo tańszy.W/g mnie pomaga.
-
nic jeszcze nie stosowałem ale będę ratował się jakimiś preparatami zobaczymy czy to coś pomoże a jeszcze pytanie ile kosztuje regeneracja wtrysków i pompy? na allego widziałem że robią to gdzieś za ok 2800 zł.
-
Wtryski to koszt 300-600 zł/szt w zależności co jest padnięte.
-
Kao@ Autko zapala się po zgaśnięciu kontrolek, komp musi sobie posprawdzać wszystko, czy siedzi pasażer, czy aku ok itp.....
-
@Marioicek zwykle tak robię ale wtedy tez problem występuje tak jak na filmie, gość który mi go sprzedał wymieniał w zimę świece żarowe więc coś musi być na rzeczy :) dodatkowo coś gadał że bym u gościa który zajmuje się regeneracją pomp i wtrysków żeby go sprawdził, do takich ludzi się nie jezdzi profilaktycznie juz nie wspomnę o tym że nie da się tego sprawdzić na aucie
Nagrałem jeszcze film tego klepania. Mi się wydaje że to rozrząd. Na niskich obrotach czasami klepie a czasami nie, najbardziej słychać przy ruszania czylipod obciążeniem dlatego od połowy filmu auto pracuje na półsprzęgle żeby dobrze to wychwycić. Jak jest waszym zdaniem? Rozrząd?
https://youtu.be/D1FxeKu9nTc
-
To klepanie brzmi jak uszkodzona dwumasa. Miałem kiedyś problemy z obrotami silnika. Silnik osiągał ok 500 obr/min, mocno nim trzęsło i nie reagował na pedał gazu. Przyczyną takiego zachowania był uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu.
Przy uruchamianiu silnika przytrzymaj dłużej przekręcony kluczyk, tak jak radził ci w jednym poście kolega.
-
Nie wydaje mi się że to dwumasa. Dźwięk dochodzi wyraźnie z silnika. Poza tym nie mam problemu ze sprzęgłem, chodzi ładnie i nie trzęsie.
-
Sprzęgło i dwumasa to są całkiem odrębne rzeczy. Uszkodzona dwumasa stuka na wolnych obrotach, na wyższych obrotach jej nie słychać. Jej uszkodzenie nie ma wpływu na działanie sprzęgła.
-
To akurat zależy jak bardzo rozwalona jest dwumasa
-
Mi też się wydaje, że to będzie problem czujnika położenia wału, ale u mnie problem na razie nie powraca więc to olałem.
-
mi to brzmi na stukający napinacz czy pasek. Jakby sie działo calutki czas tak samo to obstawiał bym regulację hydrauliczną bo akurat wszystkie fury w tym tygodniu mam na szklanki ;) Zdejmij pasek tak o sobie i posłuchaj możliwe że ustanie. Dwumas czuć pod noga w czasie jazdy bo wtedy pulsuje przy dotykaniu pedału sprzęgła. sorry za składnie ale staram sie w lłkend jak mogę 8)
-
Kurde no laikiem nie jestem i trochę coś tam się znam. Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją żeby dwumasa była rozklepotana i nie było innych problemów np trzęsienie przy ruszaniu czy problemy z biegami. Zastanawiam się jak to dobrze zdiagnozować? Może stetoskopem? A powiedzcie mi jeszcze jak najszybciej dostać się do rozrządu żeby zweryfikować jego stan? Moj ma juz 250 tyś i głowy nie dam że tyle naprawdę wiec warto by było już tam zajrzeć.
-
Dużo informacji o problemach związanych z tym silnikiem znajdziesz na forum Mondeo.
http://www.mondeoklubpolska.pl/forum.php
-
Tak dla rozwikłania niepewności, winne są wtryski. Jak narazie auto normalnie jezdzi i nic mu nie dolega poza głośniejszą pracą wtrysków a macie może pomyśł jak wydłużyć żywotność układy wtryskowego? może wyczyścić cały układ, zmienić końcówki wtrysków?
-
a może podkładki ci dmuchają i słyszysz pod maską bociany
-
Głośne stukanie silnika to wtryski.. Przerabiam to od kilku miesięcy na kocie i mondele.. Oba mają te same 501z. Wtryski na których kot chodzi to mondeo klepie. Zaczęło się od sprężynki w kocie przy dodaniu gazu. Przelewy pokazały że zaworki do wymiany, więc wymieniłem na delphi. Od razu też w fordzie bo szarpal lekko przy dojezdzie do świateł (automat). W sumie to nie rozumiem dlaczego kot nie robił automatu, przecież ten silnik rewelacyjnie chodzi na automacie. Ale wracając do tematu. Chodziło wszystko ok rok. Nagle w obu w tym samym czasie kot i ford zgubiły kody wtryskow.. Nie pomogło już rozkrecanie, czyszczenie, przekładnie wtryskow. Dopiero po wymianie rozpylaczy przestało klepac i kopcić. Niestety pokusilem się o chińskie więc po paru km kot zaczął kopcić na czarno przy depnięciu. Po sprawdzeniu wtryskow okazało się że wszystkie leją. Teraz kupiłem końcówki delphi tylko znów czekam na auto bo pewnie od kopcenia zatarla się turbina. Jak auto wróci to zmienię końcówki i zobaczymy.. Ale klepanie ustalo po wymianie rozpylaczy, nawet chińskich.
-
da rade koncowki zmienic samemu? ile placiłeś za delphi? ja mam objawy takie że klepie przy obciążeniu np przy ruszaniu czasami przy stałej prędkości odczuwam delikatne prawie nie wyczuwalne pojedyńcze szarpanie no i przy odpalaniu pojawiają się problemy, pali za każdym razem ale czasami chodzi przez ok 3 sekundy na obrotach poniżej optymalnych czyli ok 500 i wtedy tez nie ma reakcji na gaz, chciałbym zmienić podkładki i odrazu końcówki tylko pytanie czy sam to zrobię
-
Jak nie ma reakcji na gaz to końcówki. Tak miałem w fordzie. Dasz rady sam jak masz parę narzędzi, w tym klucz dynamometeryczny i długą nasadkę żeby wykręcić wtrysk. Najpierw spróbuj może je oczyścić. Kup liquid Molly do czyszczenia wtryskow i podepnij się bezpośrednio przed pompę. Jak to zrobić to znajdziesz na YT. Ewentualnie możesz wykręcić wtryski i wysłać do czyszczenia. Koszt 50zl/szt. Od razu je sprawdzą. Ja końcówki kupowałem na alle.. Po 174/szt gość mi później napisał że przez jego sklep po 165/szt może sprzedać. Acz jest już druga firma na alle która ma po 168/szt. Jak Ci sprawdzą i powiedzą że jest coś nie tak to wtedy sobie kup końcówki i albo oni za dodatkową opłatą ci wymienią albo sam to zrobisz bo oczyszczone wtryski już będziesz miał. Końcówkę nową kupujesz "sterylną" więc przy zachowaniu czystości podkladasz wtrysk tak jak oni. Jedyną tajemnicą jest skręcenie wtrysku. Nikt nie wie z jaką siłą to zrobić. Jedni piszą że 50 inni 55 a jeszcze inni 60 czy nawet 30 Nm. Ja skręcam ok 55Nm. Najlepiej zaznacz oryginał przed rozkreceniem, oczyść i skręć na tych samych częściach do tego samego punktu. Określi ci to siłę. Na oryginalnych częściach wtrysk łapał 55Nm wcześniej niż na chińskiej końcówce dlatego nie można skręcić do tego samego punktu przy nowej końcówce czy zaworku. Zagubienie kodu wtrysku, a przy już zużytych wtryskach jest to możliwe, jest upierdliwe bo w fordzie skasujesz ten błąd kablem za 50zl a w kocie już nie, przybajmniej nie w moim. Podobno działa to tak jak w fordzie ale z kotami od 2005 roku. Ja mam 2004 ale model 2005 ale i tak nie działa. Na szczęście znalazłem gościa który sprzętem do Forda zrobił to za 50 zł. Ale zjezdzilem chyba z 5 magików.
-
Zaplecze do grzebania mam wielkie, dużo kluczy i sprzętu, wyslać do czyszczenie raczej nie będę mógł bo mieszam we francji a tutaj nikt tego nie robi musiałbym do PL a za tym idzie czas. Co do czyszczenia to stosowałem już 2 razy taki dodatek do paliwa i szczerze mówiąć pozytywnie mnie zaskoczył, jest spora różnica ale i tak chce podkładki zmienić to skoro już wtryski będą wyciągnięte to odrazu bym te końcówki zmienił, oglądałem filmiki na YT jak to zrobić i tam wtrysk wkładają w specjalnie przygotowany stojak, albo będzie trzeba sobie taki wykombinować albo kręcić w imadle tylko czy to bezpieczne?
-
Przyrząd jest po to żeby przy rozkręcaniu nie przekręciła ci się właśnie końcówka bo mogłaby urwać pręciki ustawiające zaworki względem obudowy i rozpylacza. Ja rozkrecalem normalnie w imadle albo w dwoch kluczach I nic się nie uszkodził. Poskładać nie da się odwrotnie bo bolce są niesymatryczne. Pamiętać trzeba przy skręcanie o małym bolcu wchodzący w obudowę wtrysku przed długą sprężynką. Jak jej nie dasz to nie odpalisz. Tak miałem jak pierwszy raz to robiłem. Najważniejsze żebyś po rozkręceniu umył w chemii ozniej w ropie I wszystko na mokro poskręcał. Nowa podkładka I musi chodzić. Rób tylko wtryski po kolei. Zrób jeden, odpal, przejedź się i następny. Wymień filtr wcześniej. Kodować nie musisz bo cewka jest ta sama a dawki sam sobie dobierze. Podobno samochód na początku kuleje i szarpie. Ja wtryski wymieszalem I odpalił od strzała i w miarę równo pracował.
-
a dlaczego robić po jednym? szczerze mówiąc nie chce mi się 4 razy wszystkiego rozkręcać i ja szczerze mówiąc nie widzę w tym żadnych plusów. Mogę liczyć na Twoją pomoc w razie czego?
-
Po to pojedynczo, że jak wyciagniesz wszystko, zrobisz, wsadzisz i nie zapali.. Ale czemu? Pewnie któryś wtrysk.. No i pytanie teraz który. A robiąc po kolei wiesz, który zrobiłeś ewentualnie źle. Czasu zejdzie Ci tyle samo. Wyjąć, wyczyścić, rozkręcić, wyczyścić od środka, wymienić cześci, skręcić i do silnika. Odpalić i następny. Dwóch naraz nie dasz rady robić. Po czyszczeniu w chemii wyplucz w ropie że 2,3 razy żeby wypłukać wodę. Najlepiej najpierw środkiem do czyszczenia gazników, ktory zmyje gruby syf. I nie zapaprze chemii w myjce. Jakbyś miał jakieś pytania to śmiało pisz.
-
podrzuciłbyś linka na te końcówki wtrysków? nie widzę tego na alle
-
Poszło pm. Napisz do chłopa że chcesz 4 szt to co rabat zrobi. Weź od razu podkładki stalowe bo ma po 1zl. Albo cały zestaw do naprawy kup czyli zaworek, końcówka i podkładka to będziesz miał spokój.
-
Oki dzięki, zamówię sobie cały kpl bo już jak robić to dobrze, a może podpowiesz coś odrazu na temat płukania układu? oczyszczenia z opiłków, jest sens?
-
Tego nie robiłem bo opilków nie miałem, ale to pewnie bak by trzeba było wyjąć przewody przeplukać, filterek z pompy wyjąć I wypłukać, listwę zasilającą. Ale jeśli ci pompa opiłkuje to tylko wymiana na nową, bo wtryski nie pochodzą za długo. Wyciągnij filtr paliwa i wlej zawartość do słoika to będziesz widział czy jest brokat, albo przetnij filtr.
-
akurat na dniach będę robił duży serwis więc obejrzę dokładnie
-
No i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, rozciąłem filtr paliwa i zero opiłków czyli wychodzi na to że pompa nie opiłkuje :-R ropę z filtra wlałem do słoika i też nic nie zaobserwowałem ;D
może nie ma sensu ruszać narazie tych wtrysków? w sumie nic mu się nie dzieje