FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ X300, X305, X308 (1994-2003) => Wątek zaczęty przez: Tango w Marzec 20, 2018, 11:32:29 am
-
Wczoraj podjąłem z kumplem próbę wymiany filtra paliwa w 308 zakończona totalna klęską!
Po poluzowaniu nakrętek na wlocie i wylocie ze starego filtra zaczął się niekontrolowany wyciekpaliwa. :-wstyd
Po szybkiej analizie wyszło, że grawitacyjnie wylatuje nie tylko to co jest w przewodach, ale to co jest w zbiorniku... czyli jakieś 30 litrów...
Czy to normalne? Gdy nie pracuje pompa to nie blokuje ona obiegu?
Czy powinniśmy może wypiąć szybko-złączki ze zbiornika - odcinając tym samym dostęp do zbiornika z paliwem?
-
Jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi na myśl to sytuacja przy spuszczaniu paliwa, mimo że wąż jest wyżej zbiornika to zassane paliwo idzie do góry i spływa do bańki poniżej poziomu lustra paliwa w zbiorniku. Jak ja wymieniałem filtr to zatkałem wąż do filtra kawałkiem zatyczki.
-
wyjmij korek wlewu bo możliwe że nie działa odpowietrzanie
-
Korek był wyjęty. Wierzyć mi się nie chce, że filtr wymienia się na cieknącym cały czas paliwie.
Znalazłem na YT wymianę filtra - gościowi nie leci cały czas po rękach...
-
Nie mów, że nie spuszczałeś nigdy wina z baniaka? ;)
Teoretycznie pompka powinna blokować trochę przepływ, ale raczej nie wiele.
-
Eeech, gdybym wiedział i podszedł jak do wina, to nie uroniłbym kropelki :-hehe
Czyli jeśli innych pomysłów nie ma, to należy wypiąć przewody z baku - wtedy zleci tylko to co w nich zostanie...
-
Wypiąć na odpalonym silniku, wtedy przepali ci i zgaśnie, nie pocieknie ani kropelka. Żartuję.