FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: szegi90 w Luty 28, 2018, 20:19:37 pm
-
Jag 2,5 2006 r. samochód nie odpala, błąd P2635, pompka nie podaje paliwa, sprawdzony bezpiecznik i wyłączniki uderzeniowy.
Jutro dalsza część poszukiwań, czy ktoś ma jakiś pomysł ? Najprawdopodobniej trzeba będzie się do niej jakoś dostać dlatego mam kilka pytań:
1. Czy opuszczenie baku jest faktycznie tak czasochłonne, czy tak jak na kilku filmach prościej wyciąć blachę pod tylną kanapą i uzyskać dostęp od góry?
2. Czy pompkę można sprawdzić bezpośrednio z zasilania z akumulatora/prostownika czy w jakiś inny sposób ?
3. Gdzie znajduje się sterownik pompy, jak go sprawdzić czy działa prawidłowo ?
4. Czy do tego silnika pasuje pompka z innego modelu/ marki ?
Jeżeli ktoś ma wiedzę w tym temacie prosiłbym o podpowiedź.
-
Jeżeli teraz nic nie słychać to poproś kogoś niech przekręci kluczyk na pozycję 1 a sam słuchaj z okolic prawej strony tylnej kanapy - powinno być słychać ze 2 sek pracę pompy.
-
Cześć,
1. W zeszłym roku miałem podczas mrozów taki sam problem. Wyciągałem pompkę bez wyciągania baku i bez wycinania dziury. Odkręcasz wał od tylnego mostu, tłumik od rury wydechowej, opaski trzymające bak, rozpinasz filtr paliwa i pozwalasz baku się zsunąć. Będzie wisiał na przewodach a nad nim jest na tyle miejsca aby wykręcić dekiel i wyjąć pompę z całym koszem i paliwomierzem. Dostęp nie jest najprostszy ale da się i wg mnie jest mniej roboty niż ściągać cały bak.
2. Z tego co pamiętam do baku wchodzi cała wiązka kabli. Nie byłem chyba w stanie ustalić które zasilają pompę i dlatego ją wyjąłem zamiast sprawdzić czy będzie pracować podłączona na krótko. Po wyjęciu podłączyłem do akumulatora i normalnie sobie franca zaczęła pracować ... Po zamontowaniu samochód odpalił i jeździł bez problemów przez kolejny rok :-tylko
Na pytania 3 i 4 nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Pozdrawiam
-
Problem rozwiązany, dzięki KoloRZ, nie wiem jaka przyczyna ale również wyciągnięcie pompy paliwa i próba jej uruchomienia zakończyła się powodzeniem, musiała się gdzieś zawiesić albo faktycznie coś od tych mrozów. W razie czego teraz jest łatwy dostęp do niej przez wycięcie pod kanapą, ale oby nie trzeba było go używać. Pozdrawiam temat do zamknięcia !!!
-
Po półtorej roku pompka jednak padła na amen. Trochę poszperałem poszukałem, zaryzokowałem i kupiłem nową oznaczoną "POMPA PALIWA FORD MAVERICK FOCUS II ESCAPE 7L849H307BA"za 95 PLN. Nieco się różni od oryginału ale pasuje bez najmniejszego problemu. Moze się komuś ta informacja przyda.
Pozdrawiam