FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: Kocur666 w Luty 26, 2018, 00:25:26 am
-
Jak w tytule, pacjent to X-type sedan 2,5 V6 2002r. Problem polega na tym, że guma stabilizatora przykręcona jest na dwie śruby, jedna wychodzi normalnie, a drugiej brakuje około centymetra, żeby ją wykręcić bo blokuje ją drążek kierowniczy, wyczytałem na forum, że wystarczy sanki opuścić i będzie git, opuściłem sanki ale nic to nie dało, wymieniał ktoś te gumy?? :-nuts
-
Harmonijka na przekładni będzie stawiać opór ale powinno przejść obok niej. Inna sprawa że jeśli odkręciłeś sanki od budy to możesz też już odkręcić przekładnie bo i tak przestawiłeś całą geometrie chyba że przednich silentbloków nie ruszałeś
-
Odkręciłem lekko tylnie mocowanie sanek by je opuścić chyba max o 1cm i jakoś udało się podejść. Bez tego wydawało mi się niemożliwe wykręcenie tej śruby.
-
Trzeba opuścić sanki, innego wyjścia nie ma
-
Sanki opuściłem ale to nic nie dało bo maglownica jest przykręcona do sanek więc wszystko poszło na dół.
Harmonijka na przekładni będzie stawiać opór ale powinno przejść obok niej. Inna sprawa że jeśli odkręciłeś sanki od budy to możesz też już odkręcić przekładnie bo i tak przestawiłeś całą geometrie chyba że przednich silentbloków nie ruszałeś
Jak opuściłem sanki to wątpię, żebym geometrię przestawił bo na tych śrubach nie ma żadnej regulacji...
-
Te sanki są z całą przekładnią przykręcane do budy. Jak wsadzisz śruby w tuleje to zobaczysz że mają pół centymetra luzu. Chociaż byś sie nie wiadomo jak starał zawsze przekosisz sanki
-
Sanki opuściłem ale to nic nie dało bo maglownica jest przykręcona do sanek więc wszystko poszło na dół.
Jeśli dobrze pamiętam to właśnie po to się opuszczało sanki by śruba od obejmy gumy miała miejsce do wykręcania się.
-
To chyba z innym silnikiem, tutaj nic to nie daje...
-
Odgrzeję trochę kotleta, bo to najświeższy wątek w temacie przednich gum stabilizatora.
Ja u siebie wykręciłem obejmy, bez opuszczania belki. Wymaga to trochę kombinowania i cierpliwości, ale da się.
Używałem klucza oczkowego z grzechotką, więc trochę cierpliwości i nawet jak jest mało miejsca to da się kręcić. Śruby regularnie podlewane penetratorem tak, że finalnie dało się je palcami wykręcać. Tylne śruby żeby wyszły to ... trzeba je wykręcić palcami lub płaskim kluczem, bo na oczkowy nie ma miejsca. Przednie śruby najpierw oczkowy z grzechotką a końcówkę palcami.
Z zakładaniem nowych tulei jest z prawej strony wszystko spoko, ale z lewej jest lekki konflikt z jakimś mocowaniem wygłuszenia, ale .. jak się odpowiednio popieści to się zmieści. A, dla ułatwienia wyjąłem końcówkę drążka kierowniczego ze zwrotnicy, ale da się obejść bez tego.
No i najważniejsze - kupiłem zamiennik firmy eurospare i niestety skrzypi :| Niestety dopiero po fakcie znalazłem informację o numerze forda dla tych tulei.
Na moich było oznaczenie 1X43-5484-AB, co za tym idzie w Fordzie jest to osiągalne pod takimi numerami:
1552479 - 1X43-5484-AC
4372399 - 1X43-5484-AB
A, i istotna informacja - w Fordzie katalogowo jedna tuleja kosztuje poniżej 50zł.
W ramach ciekawostki powiem, że przy odrobinie szczęścia, to nawet koła nie trzeba ściągać do wykręcania przedniej śruby, ale to już jest mega leniwe i niekoniecznie wygodne rozwiązanie :D