FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: dominikflop w Grudzień 19, 2017, 21:39:51 pm
-
Cześć,
Chcę kupić pierwszego jaguara s type 2.5, 2002r.
Trochę szukałem informacji i mam mieszane uczucia.
Generalnie chodzi o to, że podobno bardzo ciężko o części do nich.
Z tego właśnie powodu mam pytanie do posiadaczy takich samochodów.
Czy jest problem ze znalezieniem części np. rozrząd, układ hamulcowy itp.?
Oraz czy takie części są drogie w porównaniu do podobnych samochodów innych marek?
Pozdrawiam,
-
Nie wiem dla czego 2,5 bo polecam 4,2 , spalanie podobne , o części łatwiej a dynamika przyzwoita.
-
Mam okazję kupić takiego od znajomego. Z tego powodu 2.5 :)
-
Ja mam 3.0 v6
Jestem zadowolony
Jak znajdziesz mechanika w miarę uczciwego to będziesz zadowolony
Auto polecam
Super limuzyna
Osiagi fajne
-
Fajne auto ale kaprysne. Do jazdy wokół komina spoko, w trasę lepiej mieć dobre assistance. Koszty utrzymania wysokie, adekwatne do klasy auta.
-
Miałem bardzo zadbany egzemplarz o przebiegu 300kkm. Przez 5 lat nie miałem żadnych problemów i przygód, ale rocznie serwis tak czy siak wynosił 2-2,5k PLN bieżącej obsługi serwisowej (oleje, filtry, hamulce, el. zawieszenia itd). Dodatkowo jedna większa robota progi + klima.
Tak jak kolega napisał: dobry, uczciwy mechanik to podstawa, w przeciwnym wypadku wydasz dużo kasy i się zrazisz do auta.
-
Mam 2,5 na co dzień i szykuje R na weekendy. Z częsciami nie ma problemów ,podstawowe dostaniesz w każdym sklepie moto w normalnych cenach . Wszystko na Alle uzywane i nowe ,a nietypowe plastyki itp. np. w sklepie v12 (cżłonek klubu). Auto wygodne ,ciche ale ciasne jak na swoje wymiary zew, a jeśli mowa o R to do tego twarde i glośne ,no i drozsze w serwisie .
-
Mam 3 litry w manualu i póki co nie narzekam na przyspieszenie i osiągi :-A ;D. Jeśli chodzi o spalanie to jest w granicach rozsądku więc według mnie nie ma sensu pakować się w 2,5 l :-V. Następny będzie 4.2 ;D >:D
-
Części bez problemu klocki np 120 pln Boscha tylko ten motor 2.5 nie jedzie w s typie.
-
jedzie nie jedzie, 2.5 zupełnie wystarcza, s type to nie auto do ścigania się pod światłami, też myślałem że mi za mało kucy, ale teraz jazda na spokojnie dla relaksu i 200km jak najbardziej styka, spalanie na pewno mniejsze dużo w mieście od 4.2, koszty utrzymania wysokie, ale auto świetne, najgorzej właśnie z mechanikiem, bo każdy jak zobaczy jaguara to ucieka ,bo tylko na golfach się "znają"
-
Stype to tylko 4.2, spalanie jak na taki silnik nie duze a lepiej jest zawsze miec wiecej pod butem :)
-
Moim skromnym zdaniem niema problemu z częściami ceny też nie są powalające z nóg , co do awaryjności myślę że dobre egzemplarze są porównywalne do innych klas w końcu teraz Mercedes czy BMW lub inne też nie są zawodne - mają się psuć i koniec, spalanie benzyny przy spokojnej jedzie 12 L może troszkę więcej nie zwracam na to zbytniej uwagi , komfort jazdy ok , lubi nieraz spłatać figla coś tam się zaświeci potem zgaśnie taki kaprysik ale za to jak wsiadasz odpalasz to banan sam wyskakuje na gęb.... ., co jest problemem i to dość dużym nie ma lub jest niewielu zacnych mechaników którzy umieją sobie poradzić z tego typu autem przy awarii podpinane kompy z uniwersalnymi programami które posiadają w warsztatach nie dają rady .
-
niektóre części są w normalnej cenie, niektóre nawet tanie, a niektóre mega drogie np poduszki silnika, czy sprzęgło z dwumasem, osprzęt paska też drogi, dostępność zamienników bardzo słaba. Najgorzej jak brakuje jakiejś pierdoły, jakiegoś czujnika itp, to trzeba czekać 2 tygodnie na ściągnięcie