FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: Shadow_956 w Sierpień 28, 2017, 14:08:13 pm
-
Witam,
od 2 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Jaguara XF-S, od początku mam problem z drgającą kierownicą, nie mogę znaleźć przyczyny, wiec zwracam się do was może ktoś tez miał taki problem. Problem polega na drganiu kierownicy przez pierwsze 5/10km jazdy, w tym czasie widać jak kierownica drga, po przejechaniu tej odległości drganie zanika nie widać tego gołym okiem, natomiast czuć w ręku wibracje kierownicy. Auto w tym czasie porusza się po linii prostej nie ściąga. Ale zacznę od początku:
Auto kupiłem delikatnie uszkodzone, uderzenie w krawężnik wygięta przednia prawa felga 20', nic wielkiego. Felgę wyprostowałem, zakupiłem nowe opony. Po czym udałem się na ustawienie zbieżności co nie było możliwe. Wymieniłem zatem prawy przedni wahacz "banan", zbieżność ustawiona, brak jakichkolwiek innych luzów. Drgania były ale je zignorowałem, sadziłem ze opony musza się ułożyć, niestety tak nie było, przejechałem 2tys nadal to samo wiec rozpocząłem poszukiwanie przyczyny, od ponownego przeważenia kol na wyważarce hunter pod obciążeniem(przekładnie opon w celu zniwelowania bicia). Nie pomogło. Do tej pory zrobiłem jakieś 7tys, drganie się nie pogłębia ani nie ustaje, jest na tym samym poziomie od początku.
Proszę o sugestie co może być przyczyna. Czy może być to delikatny luz w maglownicy? Byłaby to racjonalna odpowiedz, po rozgrzaniu płyn wspomagania niweluje drganie, ale czy zbieżność by się trzymała przy luzie w maglownicy?
Z góry dzięki za pomoc.
-
Jakie masz opony,nośność itp.Czy banan kupiłeś nowy czy używka?W jakim stanie jest tuleja na wahaczu dolnym wewnętrzna?Miałem podobny problem.
-
Opony Kumho przód 255/35R20 tył 285/30R20 nośność w obu przypadkach XL, w pierwszym momencie też myslalem ze to opony, bo tak jak mówiłem 5/10km i ustaje to tak jakby opony się rozgrzały i wraca do normy, ale nie, opony sprawdzane przekładane przwazane i nic. Chociaż definitywnym wykluczeniem tej możliwość byłoby założenie innego kompletu kol, niestety zimowek jeszcze nie mam i nie mam takiej możliwości.
Banan kupiony nowy firmy mayle hd podobno jakość bardzo dobra, profilaktycznie wyminilem tez duza tulejkę tego wahacza z drugiej strony.
Mowiac o tulej wewnetrznej wahacza dolnego masz na mysli ten element?:
Poniewaz w tym miejscu jest luz, diagnosta jedynie w tym miejscu dopatrzyl sie luzu, chcialem dokonac wymiany tego elementu ale wg etki trzeba wymieniac caly wahacz ktory wystepuje tylko w orginale bodajze za 3tys pln, kontaktowalem sie z kilkoma ASO to nigdy nie mieli przypadku aby ktos wymianiak ten wahacz
-
Chodzi o strone wewnetrzną ,duża guma.Miałem długi czas problem z drganiami ,jakby niewyważonych kól.Wyważalem je co dwa tygodnie,szukałem przyczyny.U mnie definitywnie rozwiązała sprawe wymiana felg.Ale w międzyczasie dowiedziałęm sią ze mozliwą przyczyną może być właśnie ta tuleja (nie ta którą zaznaczyłeś-tylko wewnętrzna od strony silnika),taka sama duża guma w bananie,krzywe felgi (to oczywiste),za mała nośność opon (min.98W),ostatecznie przyczyną były pierscienie centrujące felg.Felgi nieoryginalne ,dlatego potrzebowały pierścieni,plastykowe jakoś tak działaly że po wyważeniu i zamontowaniu było dobrze ,tydzień postał,zrobił z 500km i znowu bją jakby nie były wyważone,z tym że też ,po starcie pierwsze 5 km czuc w kierownicy jak nosi,potem tylko przy ok 100km/h ,szybciej zanika,ipojawia się przy 170 ale tak jakby chciało koła poobrywać.Na koniec założyłem felgi oryginalne ,proste i ręką odjął.Cisza.
-
Czyli gdzie ta tuleja się znajduje o której mówisz? Na tym wahaczu który widać na załączonym zdjęciu bliżej silnika ?
-
Tuleja którą zaznaczyłeś to mocowanie drążka stabilizacyjnego,nad nią ,mocowanie amortyzatora,obok mocowanie banana,w lewo przegub kulisty zwrotnicy ,pozostał tylko jeden-mocowanie do "sanek"czyli do reszty samochodu.To duża guma,(wymienialna)
gdy staje się zbyt elastyczna ,całe zawieszenie tego koła jest niestabilne i może latać na boki.
-
No dobra załóżmy ze to wina tej tulejki wiec dlaczego te drganie ustępuje ? Przekładnia kierownicze je niweluje ?
-
A zapomniałem jeszcze o jeszcze jednej przypadlosci, przy hamowaniu do 0 gdy auto staje to nim bujnie. Wiec zaczynam sie sklaniac do twojej tezy ze odpowiedzialne za te drganie jest ta tulejka. Ale z jej dostepnoscia jest bardzo kiepsko z tego co widze, jedynie ebay angielski, jutro podzwonie po ASO
-
Ja radziłbym jednak najpierw sprawdzić zmianę kół, to że bujnie przy zatrzymaniu może świadczyć o amortyzatorach.sklep.v12.com.pl/tuleja-przednia-wahacza-przedniego-dolnego-jlm21535.html-nie wiem czy to to samo.
-
Wg mojego rozeznania jest to tuleja o numerze C2P7942, pozycja numer 6 z załączonego rysunku, bo o tym mówimy tak ?
-
dokładnie
-
Maron powiedz mi diagnosta będzie miał dostęp do tej tulejki ? Żeby wybadać ja na szarpakach ? Koszt w ASO 202pln także znośnie
-
Wracam od diagnosty i brak jakichkolwiek luzów..........
-
Nie chodzi tyle o luz co zużycie gumy,traci sztywność,ale pewnie diagnosta wie co robi i co mówi.Pozostaje sprawdzić koła,pożycz może od kogoś zimówki i przejedź się.Ja akurat mam zimówki na felgach oryginalnych jaga .Na lato -problemy,zmiany opon z nowych na nowe,wyważania,prostowania po zmianie na zimę bez problemow przez cały sezon,powrót lata ,powrót problemów.
-
Ja tez sklaniam sie do tego ze problem tkwi w zawieszeniu lub układzie kierowniczym bo jesli byłyby to kola to dzialo by sie to przez cały czas a nie tylko przez pierwsze 10km. Z drugiej strony ciezko mi uwierzyc ze guma zuzyla sie przy 130tys przebiegu, jesli bylaby taka slaba trwałość toczyly by sie tu juz wczesniej tematy w tej kwestii. Kolejny argument przemawiajacy za zawieszeniem to stukniecie przy gwaltownym zahamowaniu oraz bujniecie przy zatrzymaniu....
-
Jest więc stukniecie a diagnosta nie zauważył luzu?Kurde trudny temat...
-
Stukniecie może za duzo powiedziane ale gdzieś jest cos luznego bo czuć takie delikatne zblokowanie czegoś jak gwałtownie nacisnę pedał hamulca, było to czuć o wiele bardziej za nim jeszcze wymieniłem "banan", po wymianie o 50% zniwelowało ta przypadłość ale nadal jest odczuwalna... Ciężki temat zwłaszcza ze to już 3 diagnosta u którego jestem, także nie jest to opinia tylko jednego. Jedyny luz jaki jest na tym elemencie który wskazalem na zdjęciu na początku
-
130 tys to normalny nalot i tuleja może juz nie trzymać parametrów. A czy sprawdzil ktoś łyżką tuleje amortyzatora jeszcze? Jeśli tuleja nr 6 schematu ma potencjalny luz to trzeba ja wymienić jesli jest dostępna
-
Pdobnie nr.12 ,luz na drążku skrętnym (ten co masz) nie ma na to żadnego wpływu,może jedynie stukac na dołkach.
-
Driv3rrrr nie łyżką nikt jej nie sprawdzał jedynie na szarpakach już 3krotnie i jedyny luz jaki każdy diagnosta zauważył to luz na tulejce mocowania drążka stabilizatora, to jedyna rzecz do której można się przyczepić na sile.
Maron tą tulejkę nr 12 wymieniłem z lewej strony z prawej strony kompletny nowy wahacz.
To co myślicie ze zacząć od tej tulejki nr 6, ja spróbować wymienić ? Ewentualnie mogę tez wymienić tulejkę amortyzatora na tym wahaczu nr 7 ze schematu, niewielki koszt 69pln za sztukę
-
nr 7 to wydaje mi się że mocowanie amortyzatora.Ew. luz dałby skutek w postaci stukania ale drżenie kierownicy to w b.graniczonym zekresie.Ale jeśli jest na niej luz-to wymien bezwzględnie,przy okazji.
-
Maron no ona nie ma luzu ale jak 69 to ja wymiennie jeśli będę się za to brał, bo luz ma ta tulejka mocowania stabilizatora ale ona jest niewymienna także jej nie ruszę
-
Puki co nie przejmuj się tą tulejką.
-
Ale te wszystkie rozmowy o tulejkach zaciemniły temat :-wstyd :-nuts.Niepisałeś czy sprawdzona została piasta tego koła któro strzeliło krawężnik.Wszystkie te tulejki itp zachowują się odwrotnie,przy małej prędkości słabo tłuką a wzmagają się przy większej,jeśliby jednak skrzywiona była piasta to bardziej czuć przy wolnej jeździe i nic nie pomoże wymiana opon, kół, tuleji .Sam rozwaliłem koło na krawężniku i to chyba słabiej niż twój poprzednik, bo nic poza felgą i piastą nie wymieniałem.Ale piastę sprawdzałem i była skrzywiona.
-
w jaki sposób można to sprawdzić, ja od początku stawiałem ze to piasta, ale moje podejrzenia zostały stłumione przez mechanika
-
Oj,to ten mechanik pewnie nie ma czujnika zegarowego....Generalnie trzeba zmierzyć tzw.bicie,można czujnikiem zegarowym lub elektronicznym zbliżeniowym.Na zdjętym kole mocuje się do zwrotnicy(zacisku hamulca lub tp.)czujnik który dotyka (oczyszczonej)powierzchni piasty.Obracając reką piastę kontroluje sie wskazania tego czujnika.Trzeba ignorować b.małe wychylenia bo one pochodzą od blędu samego czujnika który jedzie po powierzchni piasty,jednak zdecydowane ,cykliczne,wychyły związane z określonym kętem obrotu piasty wskazują na bicie czyli skrzywienie piasty.Jeśli koleś przywalił w krawężnik tak że zepsuło banana to osobiście mam pewność 150% że piasta bije.
-
od jutra obdzwaniam okoliczne warsztaty kto ma takowy sprzęt i wracam z opinią
-
Moze amor urwany lub popuszczony w gniezdzie ?
-
Tłukło by okrutnie
-
Sprawdz mocowanie amorów u góry
-
wracam z pomiaru, zmierzone zostały na wstępie tarcze bez ściągania kol i mechanik twierdził ze jeszcze nie spotkał się z tak prostymi, jedna strona jedna setka, druga strona trzy setki. Twierdził ze nie ma sensu mierzyć samej piasty bo jeśli piasta była krzywa bylo by to widoczne przy pomiarze tarcz, mial racje?
-
Ma rację,zastanawiam sie jednak dlaczego nie zmierzył piast.Jednak faktycznie jeśli tarcze hamulcowe nie biją to i piasta bić nie może... :-nie Czy jednak ma pewność że zrobił to dobrze jeśli nawet kół nie zdjął.
-
wyglądał na takiego co wie co robi, miernik miał porządny umocował go dobrze, wiec myślę ze pomiar jest wiarogodny.
Zasugerował żeby zacząć od wymiany płynu w układzie kierowniczym skoro dzieje ze to tylko przez pierwsze 10km jazdy, twierdzi ze maglownica ma minimalny luz, ale nie może dać pewność ze to maglowania. Ale jeśli po 10km drganie ustępuje to może jest to dobry trop, stary plyn wspomagania zanim sie rozgrzeje jest gesty do czasu gdy nabierze właściwości są drgania
-
Może być...
-
Witam, mam problem z drganiem kierownicy, które objawia się tylko przy delikatnym wciśnięciu pedału hamulca. Podczas gdy wcisnę mocniej drganie ustępuje. Czy to jest objaw tarcz czy raczej innego elementu np. zawieszenia?
-
Moze tez byc przyczyna tarcz hamulcowych widzialem podobne przypadki ze tarcze odpowiadaly za drgania kierownicy
-
Witam
Mam ten sam problem czy udało ci się go rozwiązać?
-
U mojej żony bije przy 160km/h, gdy hamuje też czuć delikatnie na kierownicy,gdy na autostradzie skręcam w lewo bije trochę bardziej. U mnie problemem jest opona lub któryś drążek, też muszę się tym zająć. Byłem już na warsztacie w DE ale niemieckie fachury powiedzieli żebym spuścił powietrza trochę....... spróbuj przełożyć tylne felgi na przód i zobacz czy lepiej Bedzie, może felga, popatrz czy tarcza dobrze siadla na piascie, złap tarcze obydwie rękami i mocno pociągać do środka i na zewnątrz czy nie ma luzow na drążku kierowniczym
-
czy udało się komuś rozwiązać problem drgań ?
-
Ja po urlopie będę diagnozował