FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: SMiGACZ w Sierpień 21, 2017, 14:29:07 pm
-
Witam! Po uporaniu sie z tarczami hamulcowymi wyszedł na wierzch kolejny problem. Od 2 tygodni zaczalem zauwazac braki mocy w srodkowej czesci obrotow przy mocnym przyspieszaniu, najczesciej w zakresie ~2400-2600 rpm do gdzies ponad 3 tys. rpm auto bardzo slabo przyspiesza, tak jakby nie bylo doladowania. Po przekroczeniu tego "dołka" samochod przyspiesza jak nalezy.
Poczytałem troche angielskie fora i chyba najczesciej wskazuje się na problem z aktuatorem lub zaworem EGR. Ktoś miał coś takiego lub wie co to moze byc? Sam nie mam dostatecznej wiedzy mechanicznej zeby skojarzyc objaw z konkretną częścią....
Auto z 2011r. 90 tys. przebiegu, zadne bledy czy komunikaty na desce rozdzielczej nie wyskakuja. Nie jest to też problem ze skrzynią.
Za tydzien jestem umowiony na wizytę w okolicznym warsztacie z dość dobrą renomą, ale moze ktos cos jest w stanie powiedziec?
-
Ten aktuator to pewnie sterownik turba,a egr-y (też 2) ,widać na końcu rurki odchodzącej od kolektora ssącego ku dołowi,pokryta taka termoizolacyjną plecionką.Przy tym przebiegu i w tych odbrotach,myślę że bardziej te aktuatory niż egr. Elektryczny siłownik ustawiający kierownice turbiny,bo tu są elektryczne a nie jak w innych przypadkach pneumatyczna "grucha".Może to być jednak wina jakiegoś czujnika który ma wpływ na prace turbin.
-
Dobry komp i patrzec na parametry podczas jazdy oraz sprawdzić błędy
-
Potwierdzam co napisał maron.Takie objawy (na hamowni wyjdzie na wykresie coś a'la turbodziura) to zjarany przełącznik/sterownik (jak zwał tak zwał) turba. Odpowiada on za poprawne włączanie się drugiego. U mnie się zatarł i po każdym wejściu na 2500obr/min samochód wchodził w tryb serwisowy. Koszt wymiany ~~800zł.
Hitem jest, że zanim z mechanikiem ogarnąłem czy to to, przepalałem dpf/sprawdziłem turbiny i egr. Jedyna usterka po 170k km.
Polecam podłaczyć dobry komputer i sprawdzić czy DPF-y są równomiernie przepalone. U mnie jeden był zatkany na 70% a drugi na 14%...