FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: qlimaxer w Sierpień 12, 2017, 22:07:58 pm
-
Witam. Jak w temacie. Jak odpalam swojego kota i chodzi na ssaniu, to hamulce nie istnieją, ciskam na maksa a auto dalej się toczy. Jak chwile pochodzi i juz nie chodzi na ssaniu wraca do normy. Co byście obstawiali, pompa hamulcowa, moze serwo? Hamulce były odpowietrzane, oraz wymieniłem płyn hamulcowy jakieś 2 tygodnie temu.
-
Problem pojawil sie od razu po wymianie czy dopiero co?
-
Mam go od dłuższego czasu, ale postanowiłem że zacznę od rzeczy najprostszych czyli odpowietrzenie + płyn.
-
Raczej serwo , a czy sprawdzałeś przewód od serwa do kolektora , może on gdzies jest nieszczelny .
Jak może być na początku twardy a później wpaść , chyba nie wpada Ci do samej podłogi .
Jak przed odpaleniem jest twardy a póżniej trochę wpada to jest ok , chyba ze calkiem wpada do podłogi to cos jest nie tak .
Może tarcze masz już cienkie to pedału już wysokiego nie będzie .
Z tego co widze to niezły okaz Ci się trafil tylko remontujesz , ja już 5 lat jezdze i w tamtym roku na jesieni dopiero założyłem nowe tarcze i klocki na tyl a po za tym tylko wymiana oleju .
-
Wyglada jakby nieszczelnosc na drodze kolektor serwo i trzeba mu chwili żeby nabic cisnienia
-
Powiem Wam, że ogólnie na swojego kotka nie narzekam, bo kupiłem go mocno okazyjnie, a co do tego pedału to właśnie tak jest, że jest twardy przed odpaleniem, a potem spierdziela prawie do gleby. Jak chwile pochodzi jest już normalnie, także ta historia z wężem jest bardzo prawdopodobna. : ) Do tej pory w swoim kocie robiłem uszczelki pod głowicą - ale to akurat nie była moja wina tylko mechanika, kiedyś opisywałem ten temat tu na forum... Tarcze przód + klocki, klocki tył i konserwacja podwozia z programi + tylne błotniki. Więc aż tak dużo tego nie było : ) No i olej w skrzyni, ale to chyba normalne :) Jutro zobaczę ten wężyk, dzięki Driver za wskazówkę bo bardzo trafnie to określiłeś i wydaje się to bardzo prawdopodobne.
-
Mi się wydaje, że nałożyły się dwa uszkodzenia:
- jedno to twardy pedał tak jakby nie było wspomagania serwa tak jak mówi Driv3rrrr. W moim kocie jest tak jak długo postoi i po odpaleniu zwłaszcza rano zaraz ruszam ro pedał przez moment jest twardy, ala zaraz jak nabierze obrotów jest OK.
- drugie to wpadający pedał tak jak by nie działa właściwe popa tak jak powinna.
A jak pociskasz parę razy to pedał dalej wpada czy powoli staje coraz twardsze? skoro tak jest to jest zapowietrzony układ, z ABS odpowietrza się odwrotnie niż bez ABS czyli od najbliższych kół do najdalszych. A jeśli dalej wpada do samej podłogi to może to problem uszczelek w pompie albo płynu, a może ci gdzieś wycieka płyń? jak naciskasz to sika pod spodem albo przy kole?
-
Wlasnie może zle odpowietrzyli i dlatego wpada do podłogi a po paru depnieciach w hamulec się podnosi .
-
Wszystko szczelne 1000%. Odpowietrzylem jeszcze raz samemu . Przy pompie jest zaworek, było tyle nasrane powietrza że szkoda gadać, w przednich zaciskach to samo. Wężyk sprawdzony wszystko jest git, narazie wszystko tak jak trzeba. :) dzięki chłopaki.
-
No to szerokosci Polskich dróg tylko można Ci zyczyć , kocur wyszykowany aby długo nie już stwazał problemów