FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XF (2008 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: maly1103 w Sierpień 04, 2017, 09:14:56 am

Tytuł: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: maly1103 w Sierpień 04, 2017, 09:14:56 am
Witam wczoraj pojechałem zatankować auto disel a tu zonk nie idzie wsadzić pistoletu od dystrybutora we wlewie jest taka żółta zapadka na niej narysowana jest książka i dalej nie wchodzi ale jakoś pomału małym strumieniem zatankowałem trwało to dość długo czy tak ma być?
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: rmazurek w Sierpień 04, 2017, 09:26:38 am
Widać ktoś próbował włożyć "pistolet" z benzyna. W bagażniku powinieneś mieć takie żółte "ustrojstwo" którym odblokujesz wlew-powinno być wpięte nad akumulatorem. W instrukcji jest sekcja o próbie tankowania złego rodzaju paliwa.

http://www.ownerinfo.jaguar.com/document/2H/2016/T19950/20302_pl_POL/proc/G1862757
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: maly1103 w Sierpień 04, 2017, 09:50:26 am
Znalazłem te ustrojstwo ale nie wiem jak tego użyć w instrukcji nic nie ma
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: rmazurek w Sierpień 04, 2017, 10:42:33 am
Zobacz link dołączony do poprzedniej wiadomosci
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: maly1103 w Sierpień 04, 2017, 11:23:13 am
Ok dzięki odblokowane
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: wrojag w Wrzesień 11, 2017, 17:43:17 pm
Po którymś tam razie to żółte ustrojstwo zwyczajnie mi się połamało, ale okazało się że można żółtą klapkę we wlewie otworzyć np nożem podważając górną krawędź i na siłę wciskając ją do dołu.
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: Janek w Wrzesień 12, 2017, 14:21:52 pm
Mógłbys opisać dokładniej jak poradziłeś sobie? Ja również połamałem żółte ustrojstwo i nie chciałbym merdać nożem w baku :D
Tytuł: Odp: Problem z zatankowaniem
Wiadomość wysłana przez: wrojag w Wrzesień 12, 2017, 15:11:26 pm
Żółtą klapkę wewnątrz wlewu można przesunąć w dół i nawet zaskoczy na jakiś zatrzask. Ja podważałem nożem w górnym położeniu klapki i przesuwałem w dół.